Witaj Robert Na fotce zgoda ale jako całość to jednak inny świat.Piotrek Trzcinski w swym cyklu fajne ukazuje środkowy odcinek.
https://www.youtube.com/watch?v=oqOp_wHvLRE

Wygląda zupełnie jak nieboszczka Sztoła.

Rzeczka Michale tak jak piszesz, Kocinka na N od Kužnicy i chyba najbardziej malownicze zakole tej rzeczki. Jest naprawdę rozległe jak na gabaryty rzeczki.
Przy okazji pozdrawiam Wszystkich, mam ponad siedemset postów do przeczytania

Kasiu, Michale dzięki że jeszcze mnie pamiętacie. Faktycznie spory szmat czasu na Forum się nie logowałem, ale zaglądałem gdy była okazja. Wiele podróżuje i rzadko na Jure zaglądam stąd brak relacji z mej strony,ale poprawę obiecuje i coś niebawem skrobne. Sporo planów co do Jury wiązałem z wakacjami, ale demokracja familijna skazała mnie na Trojmiasto, było bardzo fajnie szkoda że dla Jury czasu zostało malutko.

Tak, Marcinie, wracaj koniecznie. Twoje miejsce tu wciąż na Ciebie czeka …

Kocinka?

W lecie pojeździłem nieco po Wieluńskiej i Dolinie Liswarty - o ile dolny bieg owej rzeki i okolice są wspaniałe to jakoś "nie czuję" terenu między Lubszą a powiedzmy Parzymiechami. Truskolasy OK fajne, ale reszta mimo ciekawostek związanych z górnictwem + parę innych jakoś kompletnie nie siada. Może rowerem było by lepiej?

Marianowski, wracaj na forum...

a żebyś wiedział, prawie miałem piękną tęczę tylko sensownego kadru sklecić nie zdążyłem

Łowca burz

Teoretycznie powinienem to pamiętać, jakoś szybko i płynnie się zmieniło. Szczególnie Rzędkowic mi żal, widoku z pekaesu na grzędę.

Szkoda tego krajobrazu, to zupełnie inna Jura...

Chodzi, tak bardziej na czterech kółkach

Jednak ktoś jeszcze chodzi po Jurze południowej