Teraz jest 16 cze 2024, 04:25




Utworz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 150 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 10  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 24 lut 2008, 17:27 

Dołączył(a): 24 wrz 2005, 15:07
Posty: 1056
Lokalizacja: Myszków
Witam! ojej... ale się dysputy wywiązały :shock:
ale godzina była późna... wobec czego małe sprostowanie mojego poprzedniego postu:
chodziło mi oczywiście o Ciołka (Stanisława Augusta Poniatowskiego) a nie Ćwieczka - zamroczenie późną godziną :) a jeśli chodzi o Markowice to skleroza - ok 1600 tok (a nie ok 150) o jedno zero mi się pomyliło (zapamiętałem tą kopalnię ze względu na położenie - najbardziej na północ a nie zachód - i myślałem, że to ona miała najmniejsze wydobycie). Rzeczywiście "Marta" później pracowała, a moje wątpliwości powodowane są brakiem danych - często nie podaje się wielkości wydobycia węgla brunatnego po 1936, albo sugeruje się, że znikome wówczas wydobycie dotyczyło niewielkich kopalń na północy Polski.
A teraz rozwinięcie co do początków górnictwa rejonu zawierciańskiego:
odkrycie tego węgla k. Turoszowa miało miejsce ok 1740 roku, a rozwój górnictwa w tamtym rejonie nastąpił od 1780, gdzie wówczas uruchomiono kopalnię głębinową. Jest niejasna wzmianka o kopalni "Fortuna" k. Ziębic działającej po 1740 (być może węgiel brunatny był tam kopaliną towarzyszącą). Co do zaboru rosyjskiego pisze się o II połowie XVIII wieku; ten sam autor cytuje tego samego L. Bucha - kopalina ta miała być intensywnie poszukiwana w rejonie zawierciańskim po 1775 roku [E. Ciuk: Historia poszukiwania węgla brunatnego w Polsce, Kwartalnik Geologiczny 35/1 z 1991]. Piwocki pisze, że "węgiel brunatny eksploatowany był tutaj w II połowie XVIII wieku a Prusacy po zajęciu tej części Polski prowadzili wiercenia... o wydobyciu węgla w tym rejonie wspomniał Staszic". Siewierski ślad początków eksploatacji znalazłem w Wewnętrznych dziejach Polski za Stanisława Augusta tom II T. Korzona (1897): "Gdy Sejm oddał pod zarząd skarbowy dobra biskupstwa krakowskiego Komisya kazała rozszerzyć znajdujące się tam kopalnie węgla kamiennego. Wzięty do tej pracy Jaśkiewicz konsyliarz JKM Akademii Paryskiej towarzysz... niewątpliwie jest to profesor Szkoły Głównej Koronnej czyli Akademii Krakowskiej. Miał on kredyt otwarty w kasie Prowincyi Krakowskiej, a w 1790 otrzymał całkowity zarząd nad kopalniami węgli ziemnych. Instrukcya upoważnia go do sprzedawania tych węgli i do wyznaczenia płacy górnikom oraz kowalowi, inne zaś płace jako to pisarzowi węgielnemu po 54 złp, steigerowi 72 złp, cieśli górniczemu 75 złp na miesiąc sama komisya oznaczyła. Brakło jeszcze pieca szmelcowego i szmelcarza, ten ostatni miał być sprowadzony z Saksonii. Co się tyczy dawnych zrobów ołowiu gdy z płóczek okaże się dla skarbów Koronnego pożytek, komisya wydatku nie wzbroni. Kopalnia ta istniała zapewne pod Siewierzem..."
Jak już napisano początkowo nazywano tutejszy surowiec węglem kamiennym, a to z racji braku szerszej wiedzy na ten temat (w końcu były to pierwsze po turoszowskiej kopalnie tego węgla); nazywano węglem kamiennym w odróżnienia od węgla drzewnego (czy kamienny czy brunatny - oba "z kamienia"; oficjalnie minerał zawierający węgiel brunatny to lignit). W dzisiejszym rozumieniu węgiel kamienny był na terenie Księstwa Siewierskiego w okolicach Czeladzi i chyba na południowo-zachodnich krańcach księstwa, ale podaje się, że wydobycie węgla w Zagłębiu rozpoczęło się po III rozbiorze, więc być może w powyższym tekście chodziło o bliskie okolice Siewierza (z węglem brunatnym)
W Polsce eksploatuje się obecnie węgle brunatne trzeciorzędowe, żargonowo zw. "miękkie", natomiast "twarde" mezozoiczne są w naszym kraju przede wszystkim w rejonie Zawiercia, miejscami na Dolnym Śląsku i w Górach Świętokrzyskich (tam mógł być chwilowo wydobywany przy okazji eksploatacji kamieniołomów); ta odmiana lignitu jest podobna do niskouwęglonego węgla kamiennego (toteż w późniejszym czasie też mógł być mylony z kamiennym): w węglach brunatnych miękkich (młodszych) zawartość czystego pierwiastka 65-70%, w twardych (starszych) 70-80%, kamiennym 80-90% (a w skrajnych przypadkach ponad 90%) - tak więc węgiel dolnojurajski okolicy Poręby nie tak bardzo różnił się od węgla kamiennego Zagłębia Dąbrowskiego (szacuje się do 75% C w tutejszym węglu brunatnym, a w Dąbrowie i Czeladzi węgiel kamienny jest nieco gorszy od tego z zachodniej części Górnośląskiego i z Rybnickiego Zagłębia Węglowego, toteż od dawna w Dąbrowie Górniczej ani Czeladzi czy Wojkowicach nie ma czynnej kopalni).
Tutejszy węgiel brunatny zawiera w stanie surowym 9-21% wilgotności, 10-37% popiołu, wartość opałowa 13-21 MJ/kg (3125-5002 kcal/kg), zawartość siarki 2,5-5,4% co jest spowodowane znaczną ilością pirytu, 1,3-9,8% bitumin. Wytworzyły się na obszarach rozległych śródlądowych bagnistych obniżeń, gdzie rozwinęła się roślinność torfowa i lasy bagienne.
Rzeczywiście nie należy zliczać nazw, bo niektóre kopalnie były uruchamiane ponownie (jak Hanna - następnie w tym samym miejscu Mijaczew), albo były łączone - Słownik podaje takie sytuacje, ale takich przypadków mogło być więcej (przy czym w samej Porębie jest możliwe by tych kopalń było sporo - rozkopany jest prawie cały las na południe od Czarnej Przemszy i na zachód od Ciągowic, ślady są również na Progu Woźnickim - w północnej części Poręby); a także jak pisze kol. młody gdzie indziej mogło być więcej miejsc eksploatacji (w dawnych odkrywkach innych surowców). Ciekawe informacje - a można wiedzieć gdzie znalazłeś? Jest jakaś informacja prasowa o poszukiwaniach węgla koło Siewierza - zamieszczona była bodaj w Kartkach z historii ziemi zawierciańskiej K. Ciechanowicza, w Zawierciu w czasie I wojny mogła działać kop. "Elka" (Słownik podaje lata 1908-1919) może to o nią chodzi?
Jak pisałem, wzmianki o zatrudnieniu podał J. Abramski: Paulina - 70 (1921 rok), Kazimierz II - 16 (1910), Kamila - 16 (1910), Ludwika - 328 (1921), Łazy w Łośnicach - 62 (1921), Łośnice - 130 (1921), Teodor - 32 (1911) i 230 (1921), Nierada - 62 (1910) i 150 (1921), Karol - 470 (1920-22), Julek - 120 (1920-21), Katarzyna - 182 (1910), Wysoka - 164 (1921), Elka - 40 (1911), Gustaw - 175 (1921), Helena - 103 (1910).
W czasie II wojny miały pracować Marta i Kamila; po wojnie Marta (pod zarządem FUM) i koło Ciągowic: Zawiercie I i II (1957 rok). Ciekawe jak wyglądała sytuacja w czasie wielkiego kryzysu (wydobycie spadło, ale ciekawe czy były jakieś biedaszyby?).
Po wojnie przestano wspominać o tutejszych złożach: pisano jeszcze m.in. w opracowaniu Województwo katowickie w Polsce Ludowej jako o potencjale rejonu zawierciańskiego (poza rudą żelaza) oraz J. Kostrowicki Środowisko geograficzne Polski: warunki przyrodnicze rozwoju gospodarki narodowej, PWN, Warszawa 1968 : "...wykorzystywano liasowy węgiel brunatny w okolicach Zawiercia, Siewierza... Do odbudowy nadaje się tu zwłaszcza pokład leżący na głębokości 8-10 m, a mający miąższość 0,6-1,2 m, czasami nawet 2 m, 4,5-6,5 kcal. A dziś, oprócz Porębiaków mało kto wie, że i tu kiedyś kopano węgiel.[/i]


Gora
 Zobacz profil WWW  
 
PostNapisane: 24 lut 2008, 18:31 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 gru 2006, 20:13
Posty: 1487
Biedaszyby były zawsze jeszcze po II wojnie światowej. Nielegalne wydobycie węgla tak jak i szpatu było przestępstwem. Węgiel wydobywano na własnych placach, w lasach w okresie kryzysu na gminnych przydatkach( za zezwoleniem wójta). Były sprawy sądowe.
W 1919 roku z uwagi na brak pięniędzy w gminie, kierownik szkoły w Mrzygłodzie w celu ogrzania izb lekcyjnych wydobywał węgiel bez stosownego zezwolenia. Nie pomogły tłumaczenia, że nie robi tego w celach zarobkowych ani prywatnych. Otrzymał kategoryczny nakaz zaprzestania wydobycia węgla.
Większość traktuje historię jako tylko i wyłącznie opowiadanie o przeszłości. Ja o istnieniu kopalń przekonałem sie w dość specyficzny sposób. Przy budowie domu kuzyna w trakcie zalewania fundamentów. Zarwał się winkiel i na wierzch zaczął wypływać miał węglowy.
Daliśmy radę ale budynek pęka. Całe osiedle powstało na miejscu dawnej kopalni.Gdyby znano jej lokalizację...


Gora
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 24 lut 2008, 23:28 

Dołączył(a): 24 wrz 2005, 15:07
Posty: 1056
Lokalizacja: Myszków
ciekawa historia! a fakt.. wiele z tych kopalń trudno zlokalizować - na mapie z GZ tylko niektóre zaznaczone (można także odszukać na mapach WIGu i austriackiej); przypomniało mi się o moim kościele (św Stanisława - główny kościół Myszkowa): jak go budowano, to też natrafiono na szyb nieznanej kopalni (rudej żelaza? piasków/żwirów? a może węgla brunatnego?)


Gora
 Zobacz profil WWW  
 
PostNapisane: 25 lut 2008, 00:20 

Dołączył(a): 23 lut 2007, 20:57
Posty: 375
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
mlody napisał(a):
też nie jestem założycielem tego wątku.
fragmenty artykułu GZJ Nr 7/07


Dziękuję bardzo za odpowiedź - artykuł i mapę. Czy jesteś jego autorem?

Edit: teraz doczytałem, ze tak.

[ Dodano: 2008-02-25, 00:23 ]
alkosander napisał(a):
Przy okazji czuję się zobowiązany stanąć w obronie Młodego boście go obwarczeli jak psy Żyda na jarmarku :lol:


Z tym obwarkiwaniem to nie przesadzaj - byłem złośliwy, fakt (od razu za to przepraszałem zresztą), ale warczeniem bym tego nie nazywał.

W każdym razie raz jeszcze szczerze przepraszam, jeżeli Młody poczuł się urażony.

[ Dodano: 2008-02-25, 00:25 ]
mlody napisał(a):
Artykuł i plan pokazałem bo "obcy" dał istotną wskazówkę.


Hmm, obcy czyli ja? Masz na myśli zdjęcie czy informację o niemożności dotarcia do gazety?


Gora
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 25 lut 2008, 06:20 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 09 maja 2007, 12:30
Posty: 3881
Lokalizacja: Pilica
"Obwarczanie" było w cudzysłowie :) Problem pozostaje problemem.Mało osób na Forum dzieli się swoją wiedzą.


Gora
 Zobacz profil WWW  
 
PostNapisane: 25 lut 2008, 09:04 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 gru 2006, 20:13
Posty: 1487
L_szek nie napisaleś gdzie zdjąłeś ten słupek.


Gora
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 25 lut 2008, 09:23 

Dołączył(a): 23 lut 2007, 20:57
Posty: 375
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
mlody napisał(a):
L_szek nie napisaleś gdzie zdjąłeś ten słupek.


Niestety, nie jest z okolic Zawiercia - stoi sobie na Podlesiu w Dąbrowie Górniczej. Chodziło mi tylko o pokazanie, jak mniej więcej mogą wyglądać oznaczenia pól górniczych.


Gora
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 25 lut 2008, 14:13 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 gru 2006, 20:13
Posty: 1487
Nie szkodzi. Ważne, że już wiadomo jak mogły wyglądać.

Umówiliśmy się z alkosandrem, ze zakończymy temat na Górze Birów.
Nie możemy się zdecydować, który z nas stanie przed a który za " płotem"
Gdyby historia była taka "gładka" po co forum?


Gora
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 25 lut 2008, 17:31 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 09 maja 2007, 12:30
Posty: 3881
Lokalizacja: Pilica
Nie ma w wykazie Siewierza to fakt, nie ma Brudzowic to też fakt ale są niewymienione przeze mnie Mierzęcice [bo nie Jura ;) ]- kopalnia Tymoteusz,żeby było ciekawiej -eksploatowana przez poprzednika Stowarzyszenia Mechaników Polskich z Ameryki czyli przez Polsko-Amerykańska Kompanię Węglową w latach 1921-23. Jak przeczytałem kilka postów wcześniej Stowarzyszenie miało eksploatować kopalnię w Brudzowicach a od Mierzęcic to rzut beretem.Jest kopalnia Henryk w Gołuchowicach (w nawiasie dodano Siewierz) i Teodor w Gołuchowicach (a w nawiasie Łazy !) Jak widać kryteria geograficzne w nazewnictwie są niejasne. Na mapie WIG na pierwszy rzut oka nie ma żadnego szybu ani odkrywki w rejonie tych miejscowości. I bądź tu mądry jak mają się do siebie te obiekty.


Gora
 Zobacz profil WWW  
 
PostNapisane: 25 lut 2008, 17:44 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 gru 2006, 20:13
Posty: 1487
SMP a PAKW to nie to samo.


Gora
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 25 lut 2008, 17:56 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 09 maja 2007, 12:30
Posty: 3881
Lokalizacja: Pilica
Na pewno nie to samo :) ale jakieś śladowe powiązania w ciągłości mogły być skoro PAKW bywa nazywane poprzednikiem SMP. Nie znam szczegółów bo to już całkiem uboczny temat jurajski.

[ Dodano: 2008-02-25, 20:29 ]
Próbowałem na szybko znaleźć coś o Stowarzyszeniu Mechaników Polskich z Ameryki i o Polsko-Amerykańskiej Kompanii Węglowej. Zero efektów w książkach i to nawet takich,które powinny choćby linijkę poświęcić. W necie też "echo" poza jedną obligacją na jakiejś egzotycznej aukcji.


Gora
 Zobacz profil WWW  
 
PostNapisane: 26 lut 2008, 09:43 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 gru 2006, 20:13
Posty: 1487
SMP powstało w "Hameryce" miało siedzibę w Warszawie nawet kilka lat swój własny bank.
PAKW miała zdaje się siedzibę w Katowicach. Jeżeli chodzi o SMP to bylo kilka monografii fabryki w Porebie ale ich autorzy plączą się w zeznaniach.
Jurajski wątek, żeby nie było. W swoich planach na początku lat 20 tych wizjoner i założyciel SMP zakładał utworzenie wytwórni wody mineralnej przy źródłach Czarnej Przemszy. Prawdopodobnie chodzi o okolice Kądzielowa na granicy z Ciągowicami
( do źródeł jeszcze daleko).


Gora
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 26 lut 2008, 10:31 

Dołączył(a): 02 sty 2008, 20:49
Posty: 631
Lokalizacja: Dupice
Jeśli zainteresowani starymi kopalniami na Jurze i Zagłebiu sobie życzą chętnie pokażę drożną sztolnię po starej kopalni w okolicy Brudzowic i Siemonii. Nie jest to Jura, ale temat jest tu poruszany. Sztolnia ma około 100m (jest to jeden chodnik z jedną odnogą) . Bardzo ładna i w niezłym stanie. Drożna na całej długości. Była to chyba kopalnia galeny. Kiedyś interesowałem sie tematem i szukałem takich dziur w terenie. Teraz zmieniłem troszkę zainteresowania na bardziej ogólne dot. Jury i Zagłębia Dąbrowskiego.

Pozdrawiam.


Gora
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 26 lut 2008, 17:58 

Dołączył(a): 24 wrz 2005, 15:07
Posty: 1056
Lokalizacja: Myszków
Młody! gratulacje za artykuł i ogół wiedzy! (ja też nie wiedziałem, że to Ty jesteś autorem) dziś już mało kto wie, a jeszcze mniej osób interesuje ta problematyka.
Maćko - masz pasję! ja też chętnie bym się dowiedział... nie szkodzi, że to już nie Jura (ale w ogóle ten temat nie jest jurajski - jedynie najbardziej na wschód wysunięte kopalnie zahaczają o Jurę).
A jeśli chodzi o kopalnie węgla brunatnego rejonu zawierciańskiego to takich atrakcji niestety tu nie znajdziesz. Lista kopalń jest znacznie dłuższa niż znane lokalizacje, a i te nie są dla nas szczegółowe. Na mapie austro-węgierskiej (link podany na forum) z końca XIX wieku są znaczki górnicze jedynie w lesie będuskim i na południe od Łośnic. Na mapach WIGu: arkusz Woźniki (k Smudzówki - na pd od Będusza, na granicy lasu), arkusz Żarki (Kopalnia), arkusz Olkusz (1 na pd i 3 na zach od Łośnic, kop Ludwika, Kamilla, Zygmunt, na pn od Ciągowic - Stanisław) i oczywiście mapka młodego pokazująca inne lokalizacje.
Na północy omawianego rejonu istniały kopalnie: "Adolf", "Adela", "Hanna" (Mijaczew), "Nierada". "Adolf" miał być na Będuszu a "Hanna" (Mijaczew) - Mijaczowie. Prawdopodobnie obie były blisko siebie niedaleko Smudzówki (na pd od Będusza). Na mapie austriackiej jest zaznaczona jakaś kopalnia w lesie będuskim niedaleko od drogi łączącej Smudzówkę - Sikorkę (Mrzygłód) mapę sporządzono pod koniec XIX wieku (arkusz Częstochowa 37-51) a więc kopalnia "Adolf" jeszcze nie istniała (wcześniej działała "Hanna"). Na mapie WIG (arkusz Woźniki) jest znaczek na pn od Smudzówki (bliżej drogi, na granicy lasu; bliżej Smudzówki działał kamieniołom do którego doprowadzona była kolejka wąskotorowa). Kopalni "Hanna" (Mijaczew) która miała działać na Mijaczowie rzeczywiście mogła istnieć w miejscu, które wskazała mapa austro-węgierska; tereny te wchodziły w skład dóbr mijaczowskich, które na przełomie XIX i XX w były własnością Bauerertzów, stąd Jaros [autor słownika] podał nazwę Mijaczów. Dziś w tym miejscu jest niewielka polana (wzdłuż rowu, teren zabagniony) i nic tam nie ma. Problem jest z kopalnią "Adolf": tuż za Smudzówką są małe skarpy być może wskazujące miejsce eksploatacji surowców skalnych, 200 m dalej na pn jest podłużny dół; jednak znaczek na mapie WIGu umiejscawia jakąś dawną kopalnię ok 400 metrów dalej (w kierunku pn); albo ten dół też jest pozostałością po wydobyciu piasków i żwirów, albo śladem po kopalni "Adolf" zakładając że sygnatura kopalni została przesunięta (wszak mapy zostały sporządzone w skali 1:100 000). Można założyć też trzecią opcję: obie sygnatury wskazują pole górnicze kopalni Hanna-Mijaczew (pierwszy z mapy austriackiej pokazuje położenie "Hanny", a na mapie WIG - "Mijaczewa"), bo wznowienie wydobycia nie musiało nastąpić w tym samym miejscu (wszak jest to ten sam las, ten sam właściciel, obie lokalizacje dzieli 1-1,5 km), a lokalizacja "Adolfa" mogła być gdzieś bliżej Będusza.
Na południe od Mrzygłodu były kopalnie "Adela" i "Nierada": pierwsza po wschodniej stronie linii kolejowej, gdzie dziś trudno się doszukać śladów górnictwa (jest tam jedynie niewielki kopiec przy torach - między d. budką dróżnika a domem w kierunku Mrzygłodu, drugi - dalej od torów - w zagajniku; po drugiej stronie kolei - niewielkie zagłębienie) są to ugory i łąki z niewielkim laskiem. Natomiast najbardziej widoczne ślady są po kopalni "Nierada" - znajdowała się koło miejsca, gdzie istnieje niewielkie osiedle domów jednorodzinnych o nazwie Kopalnia (nazwa pojawiła się już na mapie WIG - arkusz Żarki, a dziś można ją odszukać na mapach w większych skalach albo planie Myszkowa): przy DW 791 na pograniczu Myszkowa i Zawiercia po jednej stronie widzimy stację benzynową a po drugiej dom z tabliczką "ul. Kopalnia" nr 1. Ślady znajdziemy w lesie po tej samej stronie drogi co stacja paliw: od strony Zawiercia po minięciu mostku skręcić w lewo (w leśną ścieżkę) albo zaraz za stacją przy nowej niewielkiej kapliczce - wyraźna droga prowadząca w las do osiedla domów jednorodzinnych. Przy tej drodze niewiele widać (koło zakrętu można zejść w lewo i natknąć się na niewielkie zagłębienia z kałużami a za zakrętem przed pierwszym domem widocznym po lewej stronie jest większy dół o owalnym zarysie); można przedzierać się przez las w kierunku zachodnim a później południowym, albo wybrać ścieżkę od strony Zawiercia, którą trzeba przejechać ponad 300 m (po 100 m natkniemy się na polanę z podłużnym piaszczystym dołem - jest to młoda forma na potrzeby pozyskania piachu a obecnie jako dzikie wysypisko): początkowo niewielkie kopce, a dalej staw w zagłębieniu terenu, a w jego okolicach w głębi lasu (na pn) można natknąć się już na "hałdy" do 2 m wysokości; w kierunku zachodnim las powoli się przerzedza - więcej jest zagłębień z kałużami.
Trudności z pewnością sprawią kopalnie wschodniej części Zawiercia - okolice Blanowic i Łośnic - są tam również stare kamieniołomy, zachował się wapiennik, kiedyś działała cegielnia... trudno więc będzie stwierdzić czy dany dół/skarpa/zagłębienie jest świadectwem istnienia kamieniołomu czy dawnej kopalni węgla brunatnego (chyba że młody coś wie?).
W Porębie kopalnia "Hugo" miała być blisko rogu ulic Myśliwskiej i Armii Krajowej: jest tam większy dół o głębokości 3 m, ale nie przyjrzałem się (Myśliwską się fajnie zjeżdża :) może to być młodsza forma - dół po wydobyciu piasku na potrzeby budowy sąsiednich domów); w miejscu wskazania lokalizacji "Jana Karola" brak śladów. "Teodor" miałby leżeć po zachodniej stronie Pruskiej Drogi (w lasach południowo-zachodniej części Poręby): są na to dowody w postaci dwóch podłużnych dołów i ok 30 kopców, gdzieniegdzie obniżenia z kałużami, skręcając z Pruskiej Drogi w lewo (od strony DK 78) napotkamy po prawej stronie ścieżki mały staw i kilka kałuż w podłużnym obniżeniu oraz kilka "hałd" (najwyższe ok 2m).
Kopalnia "Feliska" znajdowała się koło Kuźnicy Masłońskiej; jadąc od Zawiercia przejeżdżamy przez przejazd kolejowy (linia Zawiercie-Pyrzowice) i kawałek dalej widzimy tabliczkę z nazwą tej miejscowości. Po prawej stronie w lesie śladów niewiele i mało czytelne: skręcając w pierwszą ścieżkę leśną w prawo (dawna kolejka wąskotorowa) można zauważyć skarpę po prawej (od strony DW 796) i parę kałuż w dole, a dalej rozlewiska (bagna), po lewej mniejsza skarpa a dalej zagłębienie z kałużą; kilka dołów jest rozrzuconych w południowej części lasu (bliżej Czarnej Przemszy i jej dopływu - strumienia płynącego przez Kuźnicę Masłońską).
Najbardziej wyraźne pozostałości znajdziemy w lasach między Porębą, Ciągowicami, Siewierzem. Koło Turzy trzeba wjechać w Kościelną Drogę (koło krzyża) i w lesie po ok 600 m wjedziemy na plac z zabudowaniami - może pozostałości Zawiercie I i II, ale pewny nie jestem [i jeszcze tam nie byłem], po następnych 500 m polana - ślad po "Zygmuncie", w okolicy (na pn w lesie) kilka kopców i trzy duże stawy (część może być śladem po działalności cegielni), a na południu (między Drogą Kościelną a Duktem Zielonym m/w równolegle do nich) podłużne obniżenie z małymi stawami.
Na terenie dzisiejszej Poręby górnictwo było najbardziej intensywne, najwięcej kopalń podaje się z tej części, jednak nie wiemy o wszystkich lokalizacjach. Jadąc dalej Drogą Kościelną (w tej części już asfaltowa) przejedziemy niedaleko Turkowej Góry - to największy rozkopany fragment lasu: na północ od drogi sporo kopców i kilka dołów, urozmaicony jest też większy teren na południe (duży fragment między Kolejką Coglowską, Kozią Łąką, a ścieżką biegnącą za leśnictwem). W innych miejscach też można się natknąć na wypukłe i wklęsłe formy, których geneza jest wątpliwa - górnictwo dawno zanikło a ewentualne pozostałości ulegały erozji... Na północ od Krawców (od ul. Głównej/Leszczynowej) biegnie "Droga Węgielna" w kierunku lasu mrzygłodzkiego (może prowadziła do kopalni a może jej nazwa jest pamiątką po mielerzach - węglu drzewnym). W brzeżnej części lasu mrzygłodzkiego 100-300 m na zachód od ul. Partyzantów (trudno się dostać do lasu od tej strony) znajduje się kilkanaście kopców a między nimi zagłębienia okresowo wypełniające się wodą. Na Marciszowie też miała być kopalnia... tam sporo "hałd" jest na zachód od DW 791: kilka z nich blisko ulicy (ale mogą to być pozostałości po kopaniu piachu do budowy domów czy kościoła), ale też i dalej w łąkach (300 m od ul. Mrzygłodzkiej i 200 m od ul. Wilczej) i w brzeżnej części lasu (za hotelem).
Dwa ostatnio wymienione nagromadzenia (brzeg lasu mrzygłodzkiego od strony Poręby i pn. cz. Marciszowa) zostały zaznaczone symbolicznie na mapie z 1961 r. A powyższe analizy opierają się na mapach w skali 1:10 000 (polecam Ci się zaopatrzyć w nie jeśli jesteś zapaleńcem i chcesz przeszukiwać te rejony)


Załączniki:
Kopalnia1.JPG
Kopalnia1.JPG [ 148.67 KiB | Przeglądane 8909 razy ]
Kopalnia2.JPG
Kopalnia2.JPG [ 126.32 KiB | Przeglądane 8909 razy ]
Kopalnia3.JPG
Kopalnia3.JPG [ 193.26 KiB | Przeglądane 8909 razy ]
Kopalnia4.JPG
Kopalnia4.JPG [ 165.19 KiB | Przeglądane 8909 razy ]
Kopalnia5.JPG
Kopalnia5.JPG [ 185.92 KiB | Przeglądane 8909 razy ]
KuĽnica Masłońka.JPG
KuĽnica Masłońka.JPG [ 140.61 KiB | Przeglądane 8909 razy ]
Poręba_las1.JPG
Poręba_las1.JPG [ 137.75 KiB | Przeglądane 8909 razy ]
Poręba_las2.JPG
Poręba_las2.JPG [ 151.98 KiB | Przeglądane 8909 razy ]
Poręba_las3.JPG
Poręba_las3.JPG [ 135.57 KiB | Przeglądane 8909 razy ]
Droga Ko¶cielna.JPG
Droga Ko¶cielna.JPG [ 148.47 KiB | Przeglądane 8909 razy ]
Gora
 Zobacz profil WWW  
 
PostNapisane: 26 lut 2008, 19:51 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 gru 2006, 20:13
Posty: 1487
Faktycznie kilka zdjęć po wyrobisku cegielni. Jest jeden nie zasypany szyb na nieznanej kopalni ale bez sprzętu ryzyko.
W załączeniu niespodzianka


Załączniki:
węgiel.JPG
węgiel.JPG [ 26.37 KiB | Przeglądane 8906 razy ]
Gora
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utworz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 150 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 10  Następna strona

Teraz jest 16 cze 2024, 04:25


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkownikow i 27 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątkow
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postow
Nie możesz usuwać swoich postow
Nie możesz dodawać załącznikow

Szukaj:
cron

Informujemy, iż forumjurajskie.pl w celu zapewnienia pełnej funkcjonalności używa pliki cookies.
Więcej informacji na ten temat w linku: Polityka prywatności

Wydawnictwo

Kajakiem

Sklep Arsenał

Jura Paintball Silesia

JuraInfo.pl - noclegi na Jurze


ForumJurajskie.pl służy pogłębianiu wiedzy o Wyżynie Krakowsko-Częstochowskiej, oraz okolicznych regionach m.in. Obniżeniu Górnej Warty, Jurze Wieluńskiej, Progu Lelowskim, itd.
Poruszane jest tu całe spektrum zagadnień związanych z historią, etnografią, kulturą, środowiskiem przyrodniczym, oraz turystyką i krajoznawstwem obszaru Jury Polskiej.
Możesz zaprezentować jurajskie zdjęcia, zapytać o bazę noclegową, wybrać najciekawszą trasę wycieczki, czy też dowiedzieć się o mniej znanych miejscach.

Właściciel ForumJurajskie.pl / JuraPolska nie bierze odpowiedzialności za treści zamieszczane na forum przez użytkowników,
jednocześnie zastrzega sobie prawo do usunięcia wpisów naruszających zapisy regulaminu forum.
Kontakt z administratorem forum - zobacz tutaj.



Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL