Jurajskie Forum Dyskusyjne
http://forumjurajskie.pl/

Mirów i Bobolice ?
http://forumjurajskie.pl/viewtopic.php?f=1&t=3646
Strona 5 z 40

Autor:  Maciej44 [ 18 cze 2010, 18:56 ]
Tytuł:  Mirów i Bobolice ?

A ja wiem ze jakby nie odbudowano Chocimia i Kamieńca... (kresy, dla zainteresowanych) to tatarzy wpadali by na grila częściej... dziś nie chodzi o obrone a o historie, o polskie korzenie... na zachodzie nie jedza kiszonej kapusty !!! i ogórków bo.... ZEPSUTE. a kto z was nie lubi bigosu mmmm (wierzcie bądź, nie, ale po pobycie na antypodach i jedzenie tego niby mare... marzyłem o bigosie.. hehe...
długi wywód, ale juz kończe. To że inni nie odbudowują, nie dbają, nie interesuja się nie jest dla mnie dobrym przykładem...

a co do emocji wypowiedzi, spoko, lubie czasem poprowokować towarzystwo, pozdrawiam wszystkich czytajacych :D

Autor:  v3rt [ 18 cze 2010, 23:42 ]
Tytuł:  Mirów i Bobolice ?

Kolega Maciej to w ogóle czyta posty innych, czy po prostu pisze jak leci? Ktoś zrozumiał przypowieść o kiszonych ogórkach i bigosie?

Inne nacje traktują zabytki o niebo lepiej od nas, ale wcale nie robią na siłę szopki odbudowując wszystko, co tylko się da. Szkoci mają kilka razy więcej zamków od nas. Część się zachowała w świetnym stanie, część jako ruiny. Taka była kolej historii i nie nam ją zmieniać.

A u nas, zamiast zająć się tym, co faktycznie powinno być odbudowywane (np. piękne pałace na Dolnym Śląsku, które się sypią w oczach), forsuje się modę na potworki w stylu Bobolic czy kurników na G. Birów.

Powtórzę jeszcze raz - jurajskie zamki dłużej są ruinami niż były zamkami. Kolega Maciej mówi o historii. Co ma większą wartość historyczną? Mirowskie ruiny, gdzie każdy kamień był kładziony kilkaset lat temu czy pachnące świeżością Bobolice?

Autor:  Maciej44 [ 19 cze 2010, 08:31 ]
Tytuł:  Mirów i Bobolice ?

Kolego..v3rt, czytaj ze zrozumieniem,

I bobolice i nowy mirów beda świetne m :D

Autor:  Michał [ 19 cze 2010, 08:34 ]
Tytuł:  Mirów i Bobolice ?

Jak Mirów pozostanie utrwalony w formie trwalej ruiny i prace adaptacyjne nie wyjdą poza obrys obecnej bryły to faktycznie będzie świetny...

Autor:  markpm [ 19 cze 2010, 08:42 ]
Tytuł:  Mirów i Bobolice ?

Maciej44 napisał(a):
I bobolice i nowy mirów beda świetne :D


W innym temacie krytykujesz Ogrodzieniec i Somoleń jako trwałą ruinę - najpierw wyrób własne poglądy kolego ;)

Autor:  alkosander [ 19 cze 2010, 09:45 ]
Tytuł:  Mirów i Bobolice ?

Cytuj:
za długo czytam te bezmyślne posty.
Więc oszczędź ich innym.

Autor:  Maciej44 [ 20 cze 2010, 13:03 ]
Tytuł:  Mirów i Bobolice ?

markpm napisał(a):
Maciej44 napisał(a):
I bobolice i nowy mirów beda świetne :D


W innym temacie krytykujesz Ogrodzieniec i Somoleń jako trwałą ruinę - najpierw wyrób własne poglądy kolego ;)


Poglądy mam ugruntowane , jestem za rekonstrukcja i odbudową ruin, (trwałe ruiny to fikcja) To co robili i Francuzi i Niemcy w 20 wieku, Jestesmy opóźnieni.. róbmy to w 21 w.

Autor:  Maciej44 [ 20 cze 2010, 13:22 ]
Tytuł:  Mirów i Bobolice ?

........... Zresztą nasi sąsiedzi zza miedzy też mają dużo ruin http://www.burgenseite.de/ i jakoś nie dręczy ich to tak jak kolegę Macieja44 :-) W każdym kraju znajdziemy średniowieczne ruiny, bo taka jest kolej rzeczy i dotyczy to nie tylko Polski ale i wielu innych krajów....

Zgoda, ale ile mają zamków odbudowanych, zrekonstruowanych? Odbudujmy tyle samo, a resztę zostawmy bz. Jak to zrobimy, jestem skłonny do kompromisu i uznać racje większości na tym forum :D

Autor:  Michał [ 20 cze 2010, 13:50 ]
Tytuł:  Mirów i Bobolice ?

To w takim razie napisz które z jurajskich zamków, strażnic, dworów/pałaców powinny zostać odbudowane i dlaczego akurat te?

Autor:  Maciej44 [ 20 cze 2010, 14:32 ]
Tytuł:  Mirów i Bobolice ?

NAjprościej, wszystko co pozostało min w 30% powinno być odbudowane, pozostałe ruiny zabezpieczone bądź rekonstrukcja do "trwałych ruin" ;)

Autor:  Michał [ 20 cze 2010, 15:07 ]
Tytuł:  Mirów i Bobolice ?

Operowanie procentami bywa zgubne :mrgreen:
Wg Twojego kryterium Bobolice już się łapać na odbudowę nie powinny, a taki Mirów powinien być odbudowany co w mojej ocenie było by kolosalnym błędem.
Praktycznie każdy z nas ma inną percepcję krajobrazu, jednak esencją Jury są ostańce i ruiny Orlich Gniazd, choć dobrze by kilka obiektów było odbudowanych i podobnie jak trwale ruiny udostępnionych do zwiedzania. W jakim celu mamy odbudowywać zamki które przez ostatnie kilkaset lat było ruinami? Czy po to by w ich wnętrzach urządzić 1024 kawiarnię/pub, czy wystawić kopię zbroi i dwie ławy?

Odpowiadając na Twoje PW - nie chodzi o jakąś dogłębna analizę, to nie forum speców od dawnej architektury :wink:

Autor:  Maciej44 [ 20 cze 2010, 15:39 ]
Tytuł:  Mirów i Bobolice ?

hehe no fatk, zależy tez jak bedziemy liczyć procenty ,,, to widze dyskusja akademicka, co do pub-ów czy restauracji ,,, to i tak beda obok, patrz ; ogrodzieniec, bobolice mirów itp.

Dla mnie mury = ruina to brak szacunku dla historii, zwłaszcza (pewnie to wiesz) zarówno zaborcy jak i "miejscowi" rozbierali zamki dla budulca, a to na celant, a to stodoły... czy nie naleąy to zmienić ?
Nie mówie oczywiście o komnatach na wysoki połysk bo to nie pałace.. ale w dobie wirtualnej rzeczywistości ( komputerowych), można by mieć w kraju trochę "całych" pomników historii...

to oczyiscie moje subiektyne danie...

Autor:  u469 [ 20 cze 2010, 17:16 ]
Tytuł:  Mirów i Bobolice ?

Witam.
Historia to nie tylko odpicowane calaki, to także i może przede wszystkim destrukty, które przynajmniej niektórych zmuszają do refleksji, u innych zaś pobudzają ciekawość i stymulują wyobraźnie. Obcowanie z takim zabytkiem ma tę wartość niebanalną, że masz do czynienia z oryginałem nie zaś ze współczesną repliką/atrapą. Historia nie musi być monumentalna i olśniewająca, żeby być historią.Czytając Twoje wypowiedzi Maciej44 wyczuwam subtelną nutę narodowej mocarstwowości rodem z II RP, ciekawy retro smaczek lekko już gorzkawy.Tego, że rozbierali i swoi i obcy nie da się z dziejów wymazać nawet najlepszą odbudową. Jeżeli chodzi o Bobolice to nie tak dawno byłem świadkiem ciekawej rozmowy sympatycznej pary o wyglądzie dyskotekowo-plażowym. Było to wnikliwe porównanie wartości dwóch zabytków Bobolic i Mirowa z perspektywy nazwijmy ją obiektywno-popularnej. Osobnik płci męskiej do swojej partnerki, pod Bobolicami wypowiedział te oto znamienite słowa "To jest dopiero zamek (Bobolice) a nie g....na sterta kamieni (Mirów)" Głoszone przez zwolenników odbudowy poglądy zyskują jak widać coraz szersze grono popleczników.
Pozdrawiam.

Autor:  gbrylka [ 20 cze 2010, 17:36 ]
Tytuł:  Mirów i Bobolice ?

Brakiem szacunku dla historii jest raczej niszczenie tego co zastaliśmy (np. napisy upamiętniające "TU BYŁEM...") i tony śmieci pozostawiane po sobie ( nie tylko w ruinach).
A ruiny są świadkami historii ,tego co spowodowało że wyglądają tak jak je obecnie widzimy.
Bardziej niż widok ruin boli oglądanie pałacy, które przetrwały, a obecnie powoli walą się, patrz rozjeżdżające się mury w pałacu w Pilicy.

Autor:  Jožin [ 20 cze 2010, 18:20 ]
Tytuł:  Mirów i Bobolice ?

Policzyłem sobie zachęcony przez Herr Macieja44 ile zamków w Górnym Palatynacie zostało odbudowanych - sam byłem ciekaw jak to wyjdzie liczbowo i procentowo i czy Niemców też opanował zapał odbudowy. Każdy zresztą może sobie na stronie www.burgenseite.de obejrzec i policzyc - znajomosc niemieckiego nie jest konieczna, bo wszystko jest nie tylko opisane, ale i dołączone są zdjęcia, które mówią same za siebie. Oczywiście częśc zamków, które tam oglądamy jako budowle kompletne, nigdy nie popadło w ruinę więc ich nie liczyłem jako obiekty odbudowane.
A teraz konkrety: Marcus Stephan Meyer opisał 56 zamków Górnego Palatynatu - z tego dwa zostały odbudowane - Falkenberg (od 1937 przez grafa Friedricha Wernera von der Schulenburga) i Wolfsegg (od 1967 przez miejscową gminę). Kolejne sześc też można zaliczyc do odbudowanych, chociaż tam mieszają się kwestie naprawy, zabezpieczenia i odbudowy - znajdziemy tam określenia jak:"teilweise wiederaufgebaut" - częściowo odbudowany, "grundlegend saniert" - gruntownie odnowiony, "umfangreiche Sicherungs- und Restaurierungsmaßnahmen durchgeführt" - przeprowadzone obszerne działania zabezpieczające i restauracyjne - chodzi o zamki Falkenstein, Heimhof, Leuchtenberg, Velburg, Vilseck i Wernberg. Proporcje są następujące: odbudowane zamki 2 (3,5%) opisanych. Licząc dodatkowo te wymienione powyżej będzie tego 8 czyli 14,2% odbudowanych. Wychodzi nam, że ponad 85% pozostaje jako ruina (w bardzo różnym stanie). Przeglądając ową stronę warto zwrócic uwagę na materiał ikonograficzny zachowany w niemieckich archiwach pokazujący wygląd zamków jeszcze przed popadnięciem w ruinę.

Strona 5 z 40 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/