Jurajskie Forum Dyskusyjne
http://forumjurajskie.pl/

Zamki i warownie jurajskie
http://forumjurajskie.pl/viewtopic.php?f=1&t=202
Strona 8 z 33

Autor:  Rybak [ 17 cze 2019, 17:33 ]
Tytuł:  Zamki i warownie jurajskie

Cytat o Kołodziejskim:
(...) Obiekt na wzgórzu Kocica w Sułoszowej identyfikuje on z zamkiem Henryka Brodatego wzmiankowanym w 1228r. i określanym jako "castrum Skala". Zamki Ojców i Pieskowa Skała powstały zapewne z inicjatywy Kazimierza Wielkiego, a Korzkiew - przedstawicieli rodu Syrokomlów, którzy wcześniej zbudowali zamek w Białym Kościele - Zamkowej Skale w Dolinie Kluczowody. Także do warowni możnowładczych cytowany autor zaliczył gródek na Sokolej Skale w Dolinie Będkowskiej w Będkowicach. Natomiast Okopy na granicy Ojcowa i Smardzowic wypada identyfikować z grodem Konrada Mazowieckiego (...)

Autor:  Rybak [ 18 cze 2019, 20:08 ]
Tytuł:  Zamki i warownie jurajskie

Natknąłem się dziś na zdanie: "obiekt obronny na skale Zegar"
Mówi Wam to coś?

Autor:  Maćko [ 18 cze 2019, 23:58 ]
Tytuł:  Zamki i warownie jurajskie

Oczywiście. Założenie obronne w skałach zegarowych.

http://straznicyczasu.pl/viewtopic.php?t=17

Autor:  Rybak [ 20 cze 2019, 18:40 ]
Tytuł:  Zamki i warownie jurajskie

Dzięki wielkie
Mam głupie pytanie:
Dlaczego Mirów i Bobolice stoją tak blisko siebie?

Autor:  Miko [ 20 cze 2019, 21:48 ]
Tytuł:  Zamki i warownie jurajskie

Mirów był na początku niewielką strażnicą, powstałą w celu dodatkowego wzmocnienia zamku w Bobolicach i jemu podlegała. Dopiero po jakimś czasie Mirów zyskał osobnego właściciela, który rozbudował warownię. Jakoś tak to chyba było.

Autor:  Rybak [ 21 cze 2019, 09:37 ]
Tytuł:  Zamki i warownie jurajskie

Dziś chciałbym podać bezpośredni powód weekendowej wycieczki do Ogrodzieńca. Szczegóły niebawem w pasku na dole.
Poniżej fragment mapy z 1819 roku. Proszę się przyjrzeć i odnaleźć dwie Wiesiółki :P

Załączniki:
dwie wiesiółki.png
dwie wiesiółki.png [ 278.56 KiB | Przeglądane 5045 razy ]

Autor:  Rybak [ 24 cze 2019, 10:00 ]
Tytuł:  Zamki i warownie jurajskie

Poszukiwany wczoraj płaskowyż - widoczny na zdjęciu z 1876 roku w lewym górnym rogu - nie istnieje.
Został "ogryziony" wielostronnie - zdaniem smara - przez różnych właścicieli kamieniołomu.
Wyprawa mogła skończyć się tragedią. smar zaatakowany został przez dziwnego endemicznego stwora o grubości anakondy, ewidentnie uwięzionego przez stulecia na szczycie wzgórza. Osobnik ów przypuszczalnie mutuje bez przerwy, żywiąc się odpadami - w tym azbestem - pochodzącymi z nieczynnej już cementowni.

Załączniki:
1876.png
1876.png [ 150.42 KiB | Przeglądane 4958 razy ]
2019.png
2019.png [ 242.29 KiB | Przeglądane 4958 razy ]
kamieniołom.png
kamieniołom.png [ 221.47 KiB | Przeglądane 4958 razy ]

Autor:  smar [ 24 cze 2019, 13:30 ]
Tytuł:  Zamki i warownie jurajskie

No Kolego @Rybak nieźle mnie - nomen omen - "obSMARowałeś" :mrgreen:
Spieszę więc wyjaśnić, że jak w każdej legendzie tak i w tej opowiedzianej przez Rybaka o endemicznym gadzie jest ziarno prawdy. Posuwając się wolno słabo zaznaczoną ścieżką biegnącą skalną grzędą nad kilkumetrowym urwiskiem znalazłem się w pewnym momencie na kolizyjnym kursie z gadem maści czarnej, niewiele dłuższym niż 50 cm za to grubym ("na oko") na jakieś cztery cm! Normalnie powiedziałbym że to była żmija tylko wszystkie które dotąd widziałem - a było tego wiele - były znacznie "szczuplejsze". Po sprawdzeniu z atlasem "Gady i płazy Polski" przyznaję, że rzeczywiście musiała być to żmija. Otyłość gada tłumaczę sobie tym, że żmije są żyworodne i zapewne była to samica "przy nadziei" :mrgreen: Niestety ze względu na bardzo trudne warunki terenowe nie bardzo było jak zrobić fotkę; zresztą dość szybko zmieniłem kurs tak, by nie kolidował z gadem...

Autor:  Rybak [ 26 cze 2019, 20:16 ]
Tytuł:  Zamki i warownie jurajskie

Żmija. No cóż. Przedwcześnie uwierzyłem w Park Jurajski.
Przestałem drążyć, co położyło kres fortecy Wiesiółka, bez względu gdzie by się znajdowała. Jąłem zastanawiać się kiedy powstała.
Dokumenta Kazimierza Króla milczą. Kronika Kadłubka Wincentego też.
Co zatem wydarzyło się w tej okolicy między 1202, a 1333 rokiem?

Autor:  sandwich [ 27 cze 2019, 10:22 ]
Tytuł:  Zamki i warownie jurajskie

smar napisał(a):
No Kolego @Rybak nieźle mnie - nomen omen - "obSMARowałeś" :mrgreen:
Spieszę więc wyjaśnić, że jak w każdej legendzie tak i w tej opowiedzianej przez Rybaka o endemicznym gadzie jest ziarno prawdy. Posuwając się wolno słabo zaznaczoną ścieżką biegnącą skalną grzędą nad kilkumetrowym urwiskiem znalazłem się w pewnym momencie na kolizyjnym kursie z gadem maści czarnej, niewiele dłuższym niż 50 cm za to grubym ("na oko") na jakieś cztery cm! Normalnie powiedziałbym że to była żmija tylko wszystkie które dotąd widziałem - a było tego wiele - były znacznie "szczuplejsze". Po sprawdzeniu z atlasem "Gady i płazy Polski" przyznaję, że rzeczywiście musiała być to żmija. Otyłość gada tłumaczę sobie tym, że żmije są żyworodne i zapewne była to samica "przy nadziei" :mrgreen: Niestety ze względu na bardzo trudne warunki terenowe nie bardzo było jak zrobić fotkę; zresztą dość szybko zmieniłem kurs tak, by nie kolidował z gadem...



A czy czasami nie była po posiłku i jej rozmiar wynikał z rozmiaru obiadu?

Autor:  smar [ 27 cze 2019, 15:04 ]
Tytuł:  Zamki i warownie jurajskie

Może masz rację. Najbardziej uderzyło mnie to, że była gruba praktycznie na całej długości. Szkoda, że nie zrobiłem fotki... :-(

Autor:  Michał [ 27 cze 2019, 17:44 ]
Tytuł:  Zamki i warownie jurajskie

Żmije są "pękate" z natury, z naszych węży, zaskrońce i gniewosze są zdecydowanie smuklejsze. Nawet wczesną wiosną są duże różnice i pomijając kształt głowy, ubarwienie i wzór łatwo rozróżnić.

Autor:  smar [ 27 cze 2019, 18:56 ]
Tytuł:  Zamki i warownie jurajskie

Ta była wyjątkowo pękata - wierz mi, że w życiu widziałem już ich z kilkadziesiąt (zaskrońców zaledwie kilkanaście ;-)) i żadna taka nie była. Łeb prawie zlewał się z tułowiem i nie tworzył wyraźnego "serca", ogon też ledwie zaznaczony (jak to u żmii...) i była praktycznie czarna więc przy silnie kontrastowym oświetleniu (pełne słońce i cienie krzaków) zygzak był niewidoczny. Przyjmuję, że to żmija właśnie dlatego, że wszystkie inne polskie węże są smuklejsze ;-)

Autor:  Michał [ 27 cze 2019, 19:05 ]
Tytuł:  Zamki i warownie jurajskie

No ten tego też ich trochę widziałem, zaskrońców takoż, ale wolę moje modelki :mrgreen: bo zaskrońce robią głupie miny i czasami wonieją paskudnie...

Autor:  niki [ 27 cze 2019, 19:36 ]
Tytuł:  Zamki i warownie jurajskie

smar napisał(a):
Łeb prawie zlewał się z tułowiem i nie tworzył wyraźnego "serca", ogon też ledwie zaznaczony

To musiał być padalec, tylko taki współczesny-wypasiony.

Strona 8 z 33 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/