Teraz jest 28 mar 2024, 13:19




Utworz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 137 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8 ... 10  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: Wrzesień 39r.
PostNapisane: 07 paź 2011, 08:07 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 09 maja 2007, 12:30
Posty: 3881
Lokalizacja: Pilica
Cytuj:
Ppor. rez.Bogumił Frankiewicz z 23 pułku artylerii lekkiej w Będzinie wraz z grupą oficerów i podoficerów (około 10 ludzi) zawrócił i wieczorem 8 października 1939 dotarł do Jeżówki, gdzie nastąpiło rozwiązanie i rozbrojenie tej grupki
Nie widzę tu innej informacji ponad to,że por.Frankowski był członkiem grupy.Widzę wyraźnie nastąpiło rozwiązanie.Nie widzę rozwiązał.

Nieważne na jakim szczeblu wymyślono i w jakich tajemniczych okolicznościach opublikowano informację o tajemniczym "OW Zawiercie". Z wojskowego punktu widzenia był to pomysł bezsensowny podobnie jak łączenie go z Kleszczową.

_________________
Idiotów na świecie jest mało, ale są tak sprytnie rozstawieni że spotykasz ich na każdym kroku...

Towarzystwo Jurajskie
http://www.jura-pilica.com


Gora
 Zobacz profil WWW  
 
 Tytuł: Wrzesień 39r.
PostNapisane: 07 paź 2011, 08:23 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 gru 2006, 20:13
Posty: 1487
alkosander napisał(a):
Por.Frankowski został wymieniony jako uczestnik tego wydarzenia co nie znaczy, że w tym czasie dowodził.

Czy ja to sugerowałem?
PS
Rozumiem ,że chodzi o Frankiewicza

_________________
Woody Allena cenię za specyficzne poczucie humoru
Wojciecha Pokorę również za nazwisko cenię.


Gora
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Wrzesień 39r.
PostNapisane: 07 paź 2011, 14:20 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 09 maja 2007, 12:30
Posty: 3881
Lokalizacja: Pilica
Tak to bywa gdy się nie stosuje kopiuj-wklej :mrgreen:

_________________
Idiotów na świecie jest mało, ale są tak sprytnie rozstawieni że spotykasz ich na każdym kroku...

Towarzystwo Jurajskie
http://www.jura-pilica.com


Gora
 Zobacz profil WWW  
 
 Tytuł: Wrzesień 39r.
PostNapisane: 01 lis 2011, 23:11 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 gru 2006, 20:13
Posty: 1487
Odgrzewam temat.
alkosander napisał(a):
Tworzenie wspomnianego OW z pułku działającej bardziej na południe 55 DP było w tej sytuacji bez sensu. Według wytycznych z dnia 2 września zadanie armii „Kraków” polegało na odejściu na linie Nida-Dunajec. Główne siły otrzymały na noc 3/4 września zadanie kierowania się na Kraków i były już w trakcie jego realizacji. 3 września dowódca armii Kraków otrzymał wytyczne:

..nakazuje Panu Generałowi orientować gros sił tzn.….55 DP i Krakowską BK w ogólnym kierunku na Miechów,Pińczów.

4 września nie było żadnych informacji o losach Krakowskiej BK. Dopiero późnym popołudniem dotarła wiadomość, że jest ona pod Sędziszowem. W moim odczuciu nie ma więc miejsca na działający niczym Jura Seals „OW Zawiercie” pomiędzy GO „Śląsk” a Krakowską BK i nie dziwi mnie brak wzmianek o takim oddziele we wspomnieniach Szyllinga, u Steblika i u wielu innych piszących o wydarzeniach mniej lub bardziej związanych z potyczka pod Kleszczową.

1/ W dniu 3 września po południu faktycznie KBK dostała rozkaz kierowania się na Kraków.
W dwie godziny później przyszedł rozkaz aby KBK skierowała się na linie Krztyni. Wczesniej uruchomiono pierwotny plan i kolumna taborowa skierowała się na zamierzony kierunek odwrotu . Po nadejściu nowych rozkazów rozciągnięte tabory na drodze z Zawiercia do Ogrodzieńca musiały zmienić kierunek marszu o 90 stopni( to była fajna gimnastyka ( zrobić zwrot, znaleźć drogi, przebijać się przez kolumny uchodźców i jeszcze przepuszczac pododdziały bojowe). Nic dziwnego ,że Steblik jako sztabowiec Szylinga nic o tym nie pisze( nie sugeruję że mial brak wiedzy na ten temat ). O bajzlu świadczy również fakt,że dwoma drogami wysłano rozkaz o wycofaniu się 7 DP spod Częstochowy( na jego dowódcy często wiesza się psy za nieudolność).Tymczasem rozkaz o odwrocie nie dotarł. Dopiero ponownie rano 4 września wysłano nowy rozkaz. To spóźnienie 7DP okupiła klęska w okolicach Janowa. O tym też Steblik nie pisze.
2/ 22 DP nie wchodziła w skład Armii Kraków 1 września 1939 roku. Była ona w odwodzie Naczelnego Wodza i 2 września otrzymała zadania nie związane z oddziałami wycofującymi się ze Śląska. Na skutek zmiany rozkazów znalazła się 22DP w okolicach Rabsztyna (na mapce Steblika
wyglada ona dość "chudo" i nie bez przyczyny). Na stacji kolejowej dzień wcześniej zaczęto wyładunek dywizji i przed zmianą decyzji Naczelnego Wodza zdążyło się rozładować kilka czy kilkanaście transportów, które już do dywizji nie dołączyły. Tak więc opisanie że tu stał pułk i tam stał pułk to fajnie się czyta . Steblik o tym nie pisze?
3/ OW Zawiercie wspomina Frankiewicz( którego cytujesz tutaj). Steblik nie pisze i owszem. Mógł ale widocznie nie musiał wiedzieć co się dzieje w SGO gen. Sadowskiego.
O bajzlu w sztabie Armii Kraków gen Sadowski miał określony pogląd i miał nawet wytoczyć proces gen Szylingowi wkurzony tym, że już na dalszym etapie jego SGO skazano na pożarcie i tylko "cudem" doszło do przeprawy jej resztek przez Wisłę.
(Cały czas słowo bajzel używam jako przejaskrawianie przerysowywanie ale czasami taka kosmetyka przydaje się)
4/ Pojawienie się w okolicach Kleszczowej oddziałku Bajtlika dla samych Niemców musiało być malutkim szokiem. Będąc pewnym ,że w tych okolicach nie ma już polskich jednostek, ulokowali w Pilicy wysunięte stanowisko dowodzenia sztabu armii( w końcu było to spokojne miasteczko).

_________________
Woody Allena cenię za specyficzne poczucie humoru
Wojciecha Pokorę również za nazwisko cenię.


Gora
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Wrzesień 39r.
PostNapisane: 04 lis 2011, 18:50 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 09 maja 2007, 12:30
Posty: 3881
Lokalizacja: Pilica
Nie tylko Steblik w „Armii Kraków” pisze o wydarzeniach na obrzeżach Jury we wrześniu 1939. [Rozumiem intencje tego stwierdzenia ;) ]. Na szybko i z pamięci:

Szylling „Moje dowodzenie w roku 1939”
Steblik „Odskok armii „Kraków” spod Krakowa na Nidę i Dunajec 6-7.09.1939" [WPH]
Jagmin Sadowski „Działania GO „Śląsk” 1-3 września 1939r.” [WPH]
M.Porwitt „Komentarze do historii polskich działań obronnych 1939r”
Juśko,Małozięć "Historia Pułku Strzelców Konnych"
Zieliński „Generał Jan Jagmin Sadowski obrońca Śląska”
Pindel „Obrona Narodowa”
Zieliński „Księga wrześniowej chwały pułków śląskich” t.I i II
Zawilski „Bitwy polskiego września”
"PSZ w II wojnie światowej - Kampania wrześniowa. t.I"
Adamczyk "Przeciw nawale" [Szkoda,że najbardziej interesujący mnie 204 pp nie doczekał się tak szczegółowego pamiętnikarskiego opracowania jak ostatnia z wymienionych pozycji opisująca dzieje 201pp a napisana przez dowódcę tego pułku.]

22 DP była w odwodzie Naczelnego Wodza. 1.09 o godzinie 19 gen.Szylling dostał informacje,że ta dywizja przechodzi do jego dyspozycji. Wiadomo, że dwa bataliony 22 DP od razu zostały tam gdzie jednostka mobilizowała się. Nie sądzę aby były to oddziały liniowe. Chodziło raczej o bataliony sformowane z nadwyżek mobilizacyjnych. Wiadomo,że było trochę zamętu z przerzuceniem dywizji z rejonu Dębicy, gdzie się już wyładowywała [Dziewięć transportów. Z ciekawości sprawdzę u Porwitta ile transportów potrzebowała DP. Kiedyś czytałem ale lata lecą :oops: ], do Trzebini i Krzeszowic. Wiadomo,że część transportów [osiem] omyłkowo pojechała z Dębicy na Sandomierz ale została zawrócona. Z Krzeszowic dwa bataliony od razu zostały skierowane pod Kraków [III/2 psp i III/5 psp]. Niczego to jednak nie zmienia w mojej ocenie. I tak były to siły nieporównywalnie większe od hipotetycznego OW.

„Gros 22 DP wyładowywało się w ciągu dnia w rejonie Krzeszowice-Trzebinia. Transporty były bombardowane ale strat nie poniosły. Brakowało jeszcze dwóch kompanij ppanc, które jednak dołączyły do dywizji w następnych dniach.”.

Gen. Sadowski spotkał się z gen.Szyllingiem w Krakowie w nocy z 2/3 września na odprawie. Nie sądzę aby dowódca armii nie poinformował dowódcy GO o obecności 22 DP, którą wprowadzał na północne skrzydło zwłaszcza, że dowódca 22 DP gen.Endel-Ragis też był na tej odprawie. Na dodatek przed odprawą o godz.20.00 Krakowska Brygada Kawalerii otrzymała rozkaz „...zadanie Pana generała przejść do świtu dnia 3 września do rejonu Pradła ...zatrzymać działania npla na kierunku Koziegłowy-Jędrzejów.” O tym też musieli wiedzieć uczestnicy narady. Dziwnym byłoby w mojej ocenie szukanie przez GO kontaktu z byłym już sąsiadem z północy i to z pominięciem wojskowej hierarchii.

Zgadzam się :shock::mrgreen: ze stwierdzeniem, że „ Pojawienie się w okolicach Kleszczowej oddziałku Bajtlika dla samych Niemców musiało być malutkim szokiem”. Informacja o niezidentyfikowanych siłach nieprzyjaciela, które pojawiły się między sztabem a jednostkami liniowymi zagrażając przerwaniem łączności musiała wywołać niezły zamęt w sztabie. Według mojej wiedzy w Pilicy nie stacjonowało jednak "wysunięte stanowisko dowodzenia sztabu armii". Nie byłoby to dobre miejsce bo linia rozgraniczenia między 10. i 14. armią biegła akurat przez Siewierz-Zawiercie-Pilicę a sztaby jednostek umieszcza się z reguły w centrum ugrupowania. Z zachowanego dokumentu datowanego "Pilica 7 września 1939" wiadomo,że w Pilicy stacjonował sztab VII Korpusu. Korpus ten [ (27DP i 68 DP ] rozpoczął wojnę w rezerwie Heeresgruppe Sud a od 2 września w związku z rozejściem się kierunków ataków 10. armii i 14. armii [na Piotrków i na Kraków] wprowadzony został do działań w powstałą lukę idąc po osi Tarnowskie Góry- Siewierz-Zawiercie - Pilica - chyba :oops: Jędrzejów i Miechów. Sądzę, że o postoju sztabu zadecydowało położenie miasteczka na skrzyżowaniu dróg w centrum osi marszu i obecność węzła linii telefonicznych. Jak długo sztab stacjonował? Myślę, że nie dłużej niż dobę bo nieatakowane dywizje korpusu poszły ostro do przodu w ślad za cofającą się Armią „Kraków”.

_________________
Idiotów na świecie jest mało, ale są tak sprytnie rozstawieni że spotykasz ich na każdym kroku...

Towarzystwo Jurajskie
http://www.jura-pilica.com


Gora
 Zobacz profil WWW  
 
 Tytuł: Wrzesień 39r.
PostNapisane: 13 lis 2011, 18:16 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 gru 2006, 20:13
Posty: 1487
Jeżeli dywizja bez 2 batalionów oraz całego pułku( nie ujętego w twojej wyliczance) i bez oddziału artylerii ppanc (no i zgubionych podczas transportu pododdziałów) nie traci pełnej wartości bojowej to już wiem czemu przegraliśmy kampanię wrześniową. Nie pisałem , że 22 DP stanowiła jakiś OW czy też jego część.Natomiast pisałem o brakach w jej składzie aby zobrazować nie tylko bajzel.
OW istniały już 1 września a w całej kampanii w ramach zmiany sytuacji na froncie i po stratach
w ramach reorganizacji tworzono nowe OW. Na przykładzie 11 pp jest to widoczne.
Steblik faktycznie odtworzył działania Armii Kraków ale pominął fakty czasami nieprzyjemne dla sztabowych działań( jak negatywnie oceniać swoją pracę i gen.Szylinga).
Adamczyk też w swojej książce pominął nieprzyjemne fakty( ale później z wiekiem nabrał odwagi i wrócił do tych zdarzeń). No i też uśmiercił przedwcześnie jak się okazuje jednego ze swoich podkomendnych.
Do wspomnień Frankiewicza być może wkrótce powrócę.

_________________
Woody Allena cenię za specyficzne poczucie humoru
Wojciecha Pokorę również za nazwisko cenię.


Gora
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Wrzesień 39r.
PostNapisane: 26 sty 2012, 18:27 

Dołączył(a): 08 lut 2005, 10:43
Posty: 9148
Lokalizacja: Włodowice
Co prawda ogólnie o wydarzeniach Września 39' ale że nie każdy ma pod nosem lepszą bibliotekę to polecam wizytę na internetowej stronie Instytutu Polski i Muzeum im. gen. Sikorskiego gdzie są pdf-y m.in. z maszynopisami:

Relacje z Kampanii 1939 r - Naczelny Wódz i Rząd RP
Wacław Lipiński "Wojna polsko-niemiecka" Relacje z 1939
Szef Sztabu NW - gen. Wacław Stachiewicz
Relacje z 1939. I zca szefa Sztabu NW - płk dypl. J. Jaklicz (w tym: http://pism.co.uk/B/BI3a_1.pdf)

Dla głębiej zainteresowanych tym zakresem to żadna nowość, ale może się przyda innym.

http://www.pism.co.uk/dokumenty_bl.htm

_________________
JuraPolska.com - z nami poznasz Jurę - usługi przewodnickie, wycieczki piesze, rowerowe po Jurze K-Cz; spływy kajakowe Pilicą, Liswartą, Nidą.
Kajakiem, pieszo, rowerem między Wartą, Nidą i Pilicą - blog wycieczkowy.
Towarzystwo Jurajskie


Gora
 Zobacz profil WWW  
 
 Tytuł: Wrzesień 39r.
PostNapisane: 04 maja 2012, 19:03 

Dołączył(a): 04 maja 2012, 15:33
Posty: 17
Witam.
Dotarłam do tej strony poszukując wiadomości o moim dziadku, który poległ we wrześniu 1939.
Dziadek nazywał się Antoni Bednarczyk , służył w 11 Pułku Piechoty w Tarnowskich Górach. Był celowniczym 1 kompanii karabinów maszynowych. Z zeznań naocznego świadka śmierci mojego dziadka wynika , że wyszli oni z Tarnowskich Gór do Strzemieszyc w celu obrony wiaduktu kolejowego. Potem przyszedł rozkaz wycofania się do Krakowa, ale tam nie dotarli bo miasto było zbombardowane, więc udali się do Żółkwi a potem na rozkaz do Brzuchowic pod Lwów. Tam zmieniono im broń i mieli wesprzeć piechotę. W czasie marszu zostali ostrzelani przez Niemców. Dziadek dostał w głowę.
Było to 19. 09. 1939r.
Niby konkretne informacje, nawet zbiorową mogiłę znalazłam tych, którzy wtedy tam zginęli. Tylko niech mi ktoś wytłumaczy skąd dziadek wziął sie pod Lwowem skoro 11 PP zakończył swój marsz w Tomaszowie Lubelskim i nie był ani w Żółkwi ani w Brzuchowicach. Przewertowalam juz tony opracowań i ....nic . Nie mogę tych "puzzli dziadkowych" poskładać.
Będę wdzięczna za wszelkie informacje.


Gora
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Wrzesień 39r.
PostNapisane: 04 maja 2012, 20:22 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 09 maja 2007, 12:30
Posty: 3881
Lokalizacja: Pilica
Cytuj:
W walkach we wrześniu 1939 roku brał również udział Oddział Zapasowy 11 pp, w dniu 3 września odjechał ze Szczakowej na wschód, kierując się do Ośrodka Zapasowego 23 DP, który miał mieścić się w Tarnowie. Mimo bombardowań transport dotarł do Tarnowa, skąd skierowany został pod Lwów. W miejscowości Biłohoryszcza pod Lwowem oddział podzielił się na dwie części. Pod nieobecność płk. Boskiego, dowódcy Kadry Zapasowej 11 pp, który odłączył od transportu, część oddziału pod dowództwem kpt. Antoniego Otrębskiego (90 oficerów i 100 szeregowych) udała się przez Lewandówkę na Lwów, skąd podstawionym transportem przewieziona została do Kołomyi i wobec biegu wydarzeń 19 września przekroczyła granice Rumunii. Pozostała część oddziału pod dowództwem kpt. Józefa Gizy (18 oficerów i 109 szeregowych) w trzech plutonach, zaopatrzywszy się w składnicy w Rzęśnie Polskiej w broń i amunicję, dołączyła do batalionu mjr. Ottona Blutreicha z 19 pułku piechoty, który wycofał się znad Wereszycy. Najpierw patrol st. sierż. Józefa Duszyńskiego starł się z niemieckim podjazdem motocyklowym, a następnie oddział kpt. Gizy zaatakował z zasadzki zmotoryzowany oddział niemiecki na szosie do Janowa. W dniu 15 września oddział, przebijając się z 19 pp pod Hołoskiem Wielkim, poniósł spore straty. W walce pod Hołoskiem polegli między innymi: ppor. Włodzimierz Józef Kozarski oraz podchorążowie Jan Kukucz, Karol Młynarz i Stanisław Orzeł, ranni zostali: kpt. Kazimierz Sobalski, ppor. Józef Lechowicz, ppor. Stefan Wróbel i inni. W dwa dni później, wespół z 24 pułkiem ułanów zmotoryzowanych płk. dypl. Kazimierza Dworaka, oddział kpt. Gizy nacierał pod Zboiskami i Grzybowicami Małymi. Jeszcze przez kilka dni walczył na przedpolu Lwowa, a wreszcie na rozkaz dowódcy, ppłk. Ludwika Dmyszewicza, złożył broń w dniu 21 września, dzień później niż macierzysty pułk pod Tomaszowem Lubelskim.

_________________
Idiotów na świecie jest mało, ale są tak sprytnie rozstawieni że spotykasz ich na każdym kroku...

Towarzystwo Jurajskie
http://www.jura-pilica.com


Gora
 Zobacz profil WWW  
 
 Tytuł: Wrzesień 39r.
PostNapisane: 04 maja 2012, 20:32 

Dołączył(a): 08 lut 2005, 10:43
Posty: 9148
Lokalizacja: Włodowice
Pod Brzuchowicami był "młyn", poza bardzo silnie zdziesiątkowanymi oddziałami 11, 24 i 38 DP (około 3 tyś wojska) byli tam zapewne żołnierze z wielu innych oddziałów (rankiem 17 gen. Sosnkowski wysłał "kuriera" z wytycznymi by Armia Kraków przebijała się na Lwów).

_________________
JuraPolska.com - z nami poznasz Jurę - usługi przewodnickie, wycieczki piesze, rowerowe po Jurze K-Cz; spływy kajakowe Pilicą, Liswartą, Nidą.
Kajakiem, pieszo, rowerem między Wartą, Nidą i Pilicą - blog wycieczkowy.
Towarzystwo Jurajskie


Gora
 Zobacz profil WWW  
 
 Tytuł: Wrzesień 39r.
PostNapisane: 04 maja 2012, 22:35 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 gru 2006, 20:13
Posty: 1487
Wariant z Tomaszowem Lubelskim jest wątpliwy, biorąc pod uwagę że próba przebicia się była nieudana.
Wariant alkosandra jest prawdopodobny z 1% wątpliwości.
Byłoby 100 %, gdyby to był samodzielny oddział i nie miał za zadanie osłony wspomnianego mostu w czasie wycofywania się Armii Kraków i ewakuacyjnych transportów kolejowych( wątpliwe aby wiaduktu broniła kompania ckm w pełnym składzie).
Chociażby z tego powodu, nie mając bezpośredniego kontaktu z macierzystym pułkiem, pododdział ten mógł w chwili otrzymania rozkazu o marszu na Kraków obrać własną marszrutę. Niekoniecznie szukając macierzystego pułku( na drogach było trochę chaosu).
Mój parafianin służąc w pododdziale 11 pp jako rusznikarz opowiadał, że jego pododdział wyruszył wcześniej z Tarnowskich Gór( nie brał udziału w walkach na Śląsku). Wisłę przekroczył w Sandomierzu a następnie kierował się w kierunku Bugu.Żeby było ciekawiej przyznał, że w czasie całej kampanii nie oddał ani jednego wystrzału.

_________________
Woody Allena cenię za specyficzne poczucie humoru
Wojciecha Pokorę również za nazwisko cenię.


Gora
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Wrzesień 39r.
PostNapisane: 05 maja 2012, 07:10 

Dołączył(a): 08 lut 2005, 10:43
Posty: 9148
Lokalizacja: Włodowice
mlody napisał(a):
na drogach było trochę chaosu

co mając na uwadze ówczesne wydarzenia jest dużym eufemizmem :wink:
W relacjach z tego okresu i obszaru walka Armii Kraków / Karpaty informacji o rozdzielonych oddziałach i błąkających się grupach jest aż nadto.

p.s.
Alkosandrze masz dostęp do: Polskie Siły Zbrojne w II wojnie światowej ?

_________________
JuraPolska.com - z nami poznasz Jurę - usługi przewodnickie, wycieczki piesze, rowerowe po Jurze K-Cz; spływy kajakowe Pilicą, Liswartą, Nidą.
Kajakiem, pieszo, rowerem między Wartą, Nidą i Pilicą - blog wycieczkowy.
Towarzystwo Jurajskie


Gora
 Zobacz profil WWW  
 
 Tytuł: Wrzesień 39r.
PostNapisane: 05 maja 2012, 08:29 

Dołączył(a): 09 sty 2009, 16:43
Posty: 15
Lokalizacja: Trzebinia
Antoni Bednarczyk był celowniczym w 1 kompani karabinów maszynowych. Więc żołnierz ten musiał służyć w I batalionie 11 pp


Gora
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Wrzesień 39r.
PostNapisane: 05 maja 2012, 09:07 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 gru 2006, 20:13
Posty: 1487
To jest logiczne na dzień 1-2 września.
Pododdział z ckm broniąc ważnego obiektu strategicznego - wiadukt, w fazie odwrotu SGO nie mógł przedwcześnie opuścić swoich stanowisk.
Poza tym kto z dowódców na poziomie kompanii wzwyż wysłałby na głębokie tyły w ramach "wycieczki krajoznawczej" kilka cekaemów z obsługą "sprawdzoną" w walkach 1-2 IX, których niemiecka piechota bała się jak ognia(chyba, że samowolka i brak wyobraźni albo totalny pisząc delikatnie bajzel) .

_________________
Woody Allena cenię za specyficzne poczucie humoru
Wojciecha Pokorę również za nazwisko cenię.


Gora
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Wrzesień 39r.
PostNapisane: 05 maja 2012, 09:22 

Dołączył(a): 09 sty 2009, 16:43
Posty: 15
Lokalizacja: Trzebinia
W czasie wojny panował spory bałagan, wielu żołnierzy traciło kontakt ze swoimi jednostkami. Wtedy to niektórzy zaginieni żołnierze przyłączali się do innych napotkanych oddziałów.


Gora
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utworz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 137 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8 ... 10  Następna strona

Teraz jest 28 mar 2024, 13:19


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkownikow i 45 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątkow
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postow
Nie możesz usuwać swoich postow
Nie możesz dodawać załącznikow

Szukaj:
cron

Informujemy, iż forumjurajskie.pl w celu zapewnienia pełnej funkcjonalności używa pliki cookies.
Więcej informacji na ten temat w linku: Polityka prywatności

Wydawnictwo

Kajakiem

Sklep Arsenał

Jura Paintball Silesia

JuraInfo.pl - noclegi na Jurze


ForumJurajskie.pl służy pogłębianiu wiedzy o Wyżynie Krakowsko-Częstochowskiej, oraz okolicznych regionach m.in. Obniżeniu Górnej Warty, Jurze Wieluńskiej, Progu Lelowskim, itd.
Poruszane jest tu całe spektrum zagadnień związanych z historią, etnografią, kulturą, środowiskiem przyrodniczym, oraz turystyką i krajoznawstwem obszaru Jury Polskiej.
Możesz zaprezentować jurajskie zdjęcia, zapytać o bazę noclegową, wybrać najciekawszą trasę wycieczki, czy też dowiedzieć się o mniej znanych miejscach.

Właściciel ForumJurajskie.pl / JuraPolska nie bierze odpowiedzialności za treści zamieszczane na forum przez użytkowników,
jednocześnie zastrzega sobie prawo do usunięcia wpisów naruszających zapisy regulaminu forum.
Kontakt z administratorem forum - zobacz tutaj.



Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL