Już nie raz pisaliśmy o tym, że publikowane na forum informacje są źródłem „wiedzy” dla osób bezmyślnie grzebiących w ziemi. W związku z tym, nie ma się co dziwić, że czasem nie ma co liczyć na odpowiedź...

post skasowany na życzenie usera /Michał

Wracając na chwilę do tematu.. Jacobs wspomniał o obronie rosyjskiej kompanii na pobliskim cmentarzu. Jak wszyscy już wiedzą mam bałagan w papierach i nie mogę znaleźć stosownej notatki Ale zapis z 1867 roku, który wpadł mi w ręce mówi o obronie witebskiego pułku na cmentarzu okolonym murem, a znajdującym się na pobliskim wzgórzu przy ... DRODZE NA LELÓW. Już kiedyś o ten cmentarz pytałem. Wiem, że nie tylko ja go szukałem. Jak znajdę informację w szafie to natychmiast ją zamieszczę. Chodzi mi tylko o to, że umiejscowienie punktu obrony po stronie , w którą udał się podjazd białozierskiego pułku piechoty, czyli do Lelowa, miałoby sensowniejsze uzasadnienie...

_________________
Gutta cavat lapidem non vi sed saepe cadendo
www.bezmiejsca.pl

Znalazłem Oczywiście pomyliłem pułki... sorry..

_________________
Gutta cavat lapidem non vi sed saepe cadendo
www.bezmiejsca.pl

Trochę rozmazane.

_________________
Moja Strona:
https://www.youtube.com/channel/UCWDZp- ... _Wcv1s9WzQ

Rozmazane, bo jak się człowiek spieszy, to się diabeł cieszy..

_________________
Gutta cavat lapidem non vi sed saepe cadendo
www.bezmiejsca.pl

Też prawda.

_________________
Moja Strona:
https://www.youtube.com/channel/UCWDZp- ... _Wcv1s9WzQ

Opis który zamieścił Rybak nie do końca zgadza się z relacjami powstańców walczących w bitwie janowskiej.

Według ich relacji(także Jana Newlina), Rosjanie nie zachowywali należytej ostrożności, nie wystawiali widet, karabiny porozrzucane były w nieładzie... To był jeden z czynników takiego pogromu.

Jest to o tyle dziwne że według źródeł rosyjskich ten patrol wykonywał rozkaz gen. Radena dotyczący patrolowania rejonu lini kolei wiedeńskiej i wiedział o bytności licznego oddziału powstańców.

Co do cmentarza, wspomniana obrona miała miejsce na Wilczym Wzgórzu, co tylko potwierdza lokalizację stawu.

jacobs

Oczywiście , że się nie zgadza Nie zawracałbym tu nikomu głowy, gdyby było inaczej. Wilcze Wzgórze nie leży wszak przy drodze na Lelów... Ale odnośnie stawu. Czy to ten?

_________________
Gutta cavat lapidem non vi sed saepe cadendo
www.bezmiejsca.pl

Bo jeśli tak, to przyznam, że miejsce strategicznie jest - nazwijmy to uczciwie - słabe. Zwłaszcza, że należałoby dodać jeszcze jeden zbiornik wodny

_________________
Gutta cavat lapidem non vi sed saepe cadendo
www.bezmiejsca.pl

Młyn Cykowskich znajdował się w centrum Złotego Potoku na rzece Potok lub dziś Wiercicy przy obecnej ulicy Majora Wrzoska.

Kogo bym nie zapytał, to do tej pory wszyscy kierowali mnie na ulicę Kosynierów, za statuę Nepomucena... przyznam, że zaczynam się gubić. Czy był tam gdzie mówię jakikolwiek młyn?

_________________
Gutta cavat lapidem non vi sed saepe cadendo
www.bezmiejsca.pl

Rodzina Cykowskich żyje i mieszka w tym miejscu gdzie był młyn na miejscu młyna rozbudowała swój dom. O tym miejscu co mówisz też tam był młyn ale czy właścicielem był Cykowski tego nie wiem.
Z tego co wiem muzeum Im. Z. Krasińskiego zakupiło w orginały raportów Chmieleńskiego i może z tych raportów coś się więcej dowiesz.

Faktycznie tam stał młyn.

Niestety w raportach Chmieleńskiego nie ma informacji o dokładnej lokalizacji bitwy, pisze tylko że wyparł moskali z Janowa i że dzielnie odznaczyli się kosynierzy...

jacobs

Człowiek bez internetu jak bez ręki. Ludzie! Nie jedźcie do Kutna Ad meritum: Raporty w muzeum zastanawiają o tyle, że należy za dziwne uznać krążenie Chmieleńskiego po Zalesicach, Piasku itp jakby odciągał uwagę wroga od czegoś innego Ale mnie osobiście interesuje tylko odtworzenie przebiegu bitwy janowskiej ... a to faktycznie jest trudne. Osobiście wciąż nie mogę przekonać się do wersji o kąpieli Rosjan w stawie najdalej położonym od rynku w Janowie...

_________________
Gutta cavat lapidem non vi sed saepe cadendo
www.bezmiejsca.pl