A gdyby któraś z Pań zamężnych szukała za lat 100 pomysłu na własne epitafium i nic ciekawego nie przychodziło do głowy to Faustyn Świderski poleca się
Ewentualnie mąż jakiś sam zamieścić może żonie, ale nie chciałbym być na jego miejscu przy ponownym spotkaniu.

Zacząłem ten wątek od słów "temat rzeka". Faustyn był poetą. Jak widać miał skąd czerpać inspiracje sław Miro - co z Leopoldowem? Byłeś? Widziałeś?

_________________
Gutta cavat lapidem non vi sed saepe cadendo
www.bezmiejsca.pl

Pewnie, około 1995 roku, "na czereśniach", nie w głowie mi wtedy żadne "pałace" były.

Myślisz, że gdzieś zachowały się zdjęcia tego domu?

_________________
Gutta cavat lapidem non vi sed saepe cadendo
www.bezmiejsca.pl

Zdecydowanie tak, kwestia tylko z jakiego okresu i co na nich jeszcze jest widoczne.

Ja zdjęć nie mam, załączam więc skromny rysuneczek

Majątek Broniewskim Świderscy wydzierżawili wcześniej, prawdopodobnie niedługo po Powstaniu Styczniowym, w roku 1866 Witold Broniewski występuje w akcie urodzenia syna już jako dzierżawca Mzurowa.