Jurajskie Forum Dyskusyjne http://forumjurajskie.pl/ |
|
Majówkowa cisza http://forumjurajskie.pl/viewtopic.php?f=11&t=2565 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | jurasikprog [ 05 maja 2008, 21:34 ] | |||||||||||||||||
Tytuł: | Majówkowa cisza | |||||||||||||||||
Majówkowa cisza Data: 3 maj Trasa: Pradła-Pilica-Smoleń-Bydlin-Cieślin-Golczowice-Jaroszowiec-Januszkowa G.- Podlesie-Wolbrom-Zabagnie-Rozdarta Wrona-Miechówka-Kapiele-Syber-Cisowa- Sławniów-Wierbka-Przychody-Siadcza-Solca-Siedliszowice-Pradła Dystans: ponad 80 km Czas: 8.30 - 14 Już od kilku lat w majówkę raczej pracuję, ale w ustawowy wolny dzień, czyli 3 maja wyrywam się na rowerku oczywiście na jurę. Tak bez większego planu ruszyłem z Pradeł na południe, wstałem wcześnie by nacieszyć się ciszą i spokojem na szlaku. Do Pilicy asfaltem, dalej na Smoleń i czerwonym po dnie doliny Wodącej. Była godzina 9.30 i trochę mnie zdziwiło, że nie stał na parkingu żaden samochód, a i pod Biśnikiem tylko jakiś facet siedział w jaskini. Pognałem dalej po wspaniałych szutrowych dróżkach w okolicy Psiarskich. Na szczycie za leśniczówką sporo lasu wycieli i mocno drogi rozjechali, ale bez problemu w totalnej samotności jadę dalej. Dojeżdżam do Gór Bydlińskich i jadę dalej czerwonym pieszym szlakiem Orlich Gniazd. Zjeżdżam jednym z najlepszych zjazdów na jurze z licznymi skokami, spadkami, zakrętami i trawersem w wąwozie na samym końcu – po prostu wypas. Po takim zjeździe nie mam ochoty jechać asfaltem i odbijam zaraz za mostkiem ostro pod górę, wdrapując się na zamek Bydlin. Pierwszy raz w życiu nie widzę tam nikogo. Pstrykam fotki i śmigam fajnym zjazdem z jedną hopką na wale obronnym, w stronę cmentarza. Jadę dalej ciągle czerwonym pieszym a trochę czerwonym rowerowym, zero ludzi a o turystach to już nie wspomnę. Mijam Cieślin i fajnym nowym asfaltem dojeżdżam do Golczowic i dalej szybko do Jaroszowca.Za przejściem podziemnym kieruję się pieszym przez Pazurkowe okolice. Piękna soczysta zieleń pod Zubowymi zmusiła mnie do przerwy na fotki. Bardzo polecam ten odcinek czerwonego szlaku od Jaroszowca do Rabsztyna prowadzi cały czas przez piękne mieszane lasy z licznymi skałkami i niekiepskimi zjazdami. Dojeżdżam do drogi Olkusz – Wolbrom i mam problemy z przejazdem bo jadą jeden za drugim. Po kilku chwilach udaje mi się i kieruję się na Januszkowi górę. Po męczącym piaszczystym podjeździe, w końcu docieram na szczyt, obniżam siedzenie i śmiało jadę na dół. Jest bardzo stromo, korzenie, głazy i luźne kamienie. Świetny techniczny zjazd, po deszczu masakra. W tym miejscu kończę terenową część trasy i zawracam na północ jadąc asfaltami w stroną Wolbromia. Staram się omijać ruchliwe drogi i zygzakiem po obrzeżach jurajskich docieram szczęśliwy do Pradeł.
|
Autor: | polyfem [ 06 maja 2008, 08:39 ] |
Tytuł: | Re: Majówkowa cisza |
Fajna wycieczka i super zdjecie "Dolina z żółtym szlakiem" ![]() |
Autor: | Michał [ 06 maja 2008, 08:52 ] |
Tytuł: | Re: Majówkowa cisza |
Ta dolinka to Dol. Cisowej między Smoleniem a Kol. Syber. Wycieczka po bardzo fajnych i naprawdę spokojnych miejscach ![]() |
Autor: | markpm [ 06 maja 2008, 09:18 ] |
Tytuł: | Re: Majówkowa cisza |
No no, zahaczyłeś nawet o Jaroszowiec ![]() ![]() "wybornym zjazdem" w Bydlińskich zazwyczaj podjeżdżałem, więc nie wspominam go miło. Do Jaroszowca jechałeś asfaltem czy przez G. Stołową? A propos Podgórza - próbowałeś kiedyś wjechać na rowerze pod Iglicę? Prawie 100 metrów przewyższenia... |
Autor: | Marek [ 06 maja 2008, 09:33 ] |
Tytuł: | Re: Majówkowa cisza |
Ja byłem w zupełnie innych rejonach, na małej, 107km wycieczce w Kieleckie, z Januszem ![]() Dzięki za trening, trzeba będzie powtórzyć! |
Autor: | jurasikprog [ 06 maja 2008, 19:24 ] |
Tytuł: | Re: Majówkowa cisza |
a kto wie co to za zielsko? |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group http://www.phpbb.com/ |