Jurajskie Forum Dyskusyjne
http://forumjurajskie.pl/

Nowe ścieżki rowerowe w Zawierciu i wyprowadzające na Jurę
http://forumjurajskie.pl/viewtopic.php?f=11&t=6944
Strona 3 z 3

Autor:  _lukasz_ [ 20 wrz 2017, 19:00 ]
Tytuł:  Nowe ścieżki rowerowe w Zawierciu i wyprowadzające na Jurę

Znam serwis (gpsies) i sam go używam do w celu planowania trasy.

Problem w tym, że do dnia dzisiejszego nie przetłumaczyli warunków użytkowania (j.niemiecki), zatem nie wiadomo jakie prawa nabywają po wgraniu śladu u nich... Ponadto porównując oferowane możliwości API z GPSIES a TRAIL FORKS, to ten drugi jednak ma to lepiej opracowane.

Patrząc na "pomysł virtualnych ścieżek" to bardziej bym widział opracowanie i uruchomienie własnego serwisu WWW. Daje to wówczas nieograniczone możliwości.

Tylko "zrobienie serwisu na wzór" gpsies czy trial forks to jest dużo pracy...

Oddelegowania na początek całego procesu związanego z wgrywaniem śladów, wstępną obróbką i ładowaniem do bazy było by pewną drogą na skróty. Tzn. ślady GPX ładujemy do np: Trial Forks do jednego konta a później poprzez odwołania automatyczne z wykorzystaniem API przesyłamy informacje o naszych trasach do naszego portalu. Gdzie prezentujemy dane już jak chcemy...

W skrócie Trial Forks była by tylko bazą danych którą przechowuje dla nas nasze trasy.

Dzięki temu można by się skupić na uruchomieniu strony WWW która już tylko prezentuje dane.

Może dla niektórych cały ten wywód jest zbyt zawiły o API, bazach danych i śladach więc posłużę się gotowym przykładem.

Jest taki serwis popularny strava.com . Pewien gość stwierdził, że to co oferuje strava to za mało danych do analizy swoich śladów/treningów .... I stworzył swój serwis veloviewer.com.
Jego serwis łączy się do stravy. "Zasysa" przez odpytania API informacje o trasach użytkownika i na podstawie tych danych prezentuje już dane po swojemu. Serwis niestety stał się już płatny. (wersja darmowa pozwala na zassanie 25 śladów). Dla mnie veloviewer.com to jest "święty gral" co można zrobić jeżeli ma się umiejętności i pomysł...

Oczywiście "prezentacja ścieżek" nie potrzebuje tych wszystkich bajerów... Bo inny jest cel.

Autor:  ingrosso [ 21 wrz 2017, 18:46 ]
Tytuł:  Nowe ścieżki rowerowe w Zawierciu i wyprowadzające na Jurę

Jak widzę znak "ścieżka rowerowa" to chce mi się rzygać. W poprzednich latach jeździłem ok. 10 tysięcy kilometrów rocznie rowerem i dotychczas przejechałem po ścieżkach może 2-3 km. Nie rozumiem po co robić szutrowe lub brukowane ścieżki, dla kogo to jest? Jechałem ostatnio przez Poraj i tamte ścieżki przy 791 to kabaret. Nie ma siły która by mnie zmusiła do jazdy po czymś takim. Jak już ktoś ma parcie na robienie ścieżek to tylko asfalt :wink:

Autor:  Maćko [ 25 wrz 2017, 08:55 ]
Tytuł:  Nowe ścieżki rowerowe w Zawierciu i wyprowadzające na Jurę

Cytuj:
Jak już ktoś ma parcie na robienie ścieżek to tylko asfalt :wink:


A ja uwielbiam szutrowe ścieżynki. Asfalt? taaaaak!!! zalejmy asfaltem cały świat bo jest go za mało.

Autor:  smar [ 25 wrz 2017, 20:08 ]
Tytuł:  Nowe ścieżki rowerowe w Zawierciu i wyprowadzające na Jurę

Brukowane może rzeczywiście są bez sensu bo w miastach lepsze są asfaltowe ale poza miastem, w "plenerze" szutrowe właśnie! Bezsensem jest asfaltować leśne dróżki - patrz gmina Niegowa :-) Po szutrowych jeździ się przecież bez problemu chyba, że jeździsz "kolarką na szytkach"

Autor:  Andet [ 05 paź 2017, 20:42 ]
Tytuł:  Nowe ścieżki rowerowe w Zawierciu i wyprowadzające na Jurę

Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia (jeżdżenia :) )
Z Mirowa do Żarek/Leśniowa przez las, przez pola, przyroda, jest ścieżka asfaltowa.
Widzę, że jeżdżą tam na rolkach, na nartach rolkowych, i oni na pewno nie będą narzekać, że asfalt.
Bardzo przyjemnie się tam jeździ. Ja np na dalekich wypadach lubię zjechać trochę na asfalt, jak mnie "wytrzepie" w terenie. I tu i tu fajnie, lubię różnorodność.

Szutrowa dla roweru też jest super.
Asfalt też jest ok, przecież nie wyasfaltujemy wszystkiego, zawsze zostaną "dziewicze" drogi polne i leśne dla ich zwolenników (w większości! bo jakby nie to bardzo źle by było).

Autor:  Andet [ 17 gru 2017, 13:08 ]
Tytuł:  Nowe ścieżki rowerowe w Zawierciu i wyprowadzające na Jurę

Zamknąłem kanał na YT Andet, gdzie był film "Brama na Jurę". Przepraszam, ale czasowo nie wyrabiam, żeby prowadzić takie rzeczy. Było to kosztem rodziny, a ona jest dla mnie najważniejsza.

Poza tym, w temacie tym jest ogrom problemów prawnych, własnościowych (gruntów i dróg), koszty też nie małe. Chyba powinienem był zacząć od poznania realiów, (choćby w urzędzie, który takie sprawy prowadzi) i coś o tym wspomnieć.

Piszę o tym dlatego, żeby było jasne, że moją intencją było jedynie przedstawienie swojego pomysłu, a nie atak, że np. komuś coś się nie chce.

(Gdyby ktoś chciał w tej sprawie o coś zapytać, podaję mój email: golderba@gmail.com)

Życzę radosnych świąt Bożego Narodzenia.

Autor:  Aleale2 [ 20 wrz 2020, 16:57 ]
Tytuł:  Nowe ścieżki rowerowe w Zawierciu i wyprowadzające na Jurę

Takie coś zrobiono w stronę basenu w Blanowicach
Obrazek

Autor:  Michał [ 02 lis 2020, 15:42 ]
Tytuł:  Nowe ścieżki rowerowe w Zawierciu i wyprowadzające na Jurę

Wyskoczyłem dziś na krótki 30km rowerowy spacer po okolicy. Pogoda średnia to na elektryku, który to jeszcze bardziej zniechęcił do jazdy. Trzeba amortyzator wymienić bo koło już całkiem lata, a i silnik ponownie przesmarować, ale ja nie o tym.
Przejechałem dawniej szutrowy, obecnie asfaltowy odcinek zielonego szlaku pieszego i rowerowego Szlaku Orlich Gniazd między Kromołowem a Skarżycami i dalej Morskiem. Dawniej byłem przeciwnikiem, ale latka lecą i przy okazji zmienia się podejście do pewnych kwestii, w tym do asfaltowych tras rowerowych. Nie szlaków, które zawsze dla mnie będą czym innym. Jest parcie i potrzeb - OK, niech powstaną 2 tego typu trasy transjurajskie + w kilku miejscach coś na wzór Żareckich Ścieżek, ale bez przesady bo zniszczymy jurajski krajobraz do końca.
Natomiast w tym konkretnym przypadku projektant i wykonawca w d... miał krajobraz! Po co ciąg rowerowych sierżantów? to nie wydzielony pas na drodze samochodowej! Bardzo paskudnie wygląda, miga pod kołami i szpeci krajobraz. Wąski szary asfalt stosunkowo łato "zlewa" się z otoczeniem (stał się dla nas czymś naturalnym wręcz), ale asfalt z ciągiem dużych strzałek już odcina się znacznie.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Autor:  Maćko [ 02 lis 2020, 23:27 ]
Tytuł:  Nowe ścieżki rowerowe w Zawierciu i wyprowadzające na Jurę

Powiem Michale że mnie nie przeszkadza (no może ciut za często te sierżanty), ale to pewnie dla tego że w Małopolsce ostatnio trochę pojeździłem po różnych velo. W ogóle to temat velo i małopolski jest mega ciekawy. Rozbudowa asfaltowych ścieżek ogromnie pobudziła ruch turystyczny.

Przydało by się na Jurze mieć prawdziwe velo z Częstochowy do Krakowa. Odciążyło by to ruch w innych miejscach i przyczyniło się do rozwoju lokalnego.

Autor:  Michał [ 03 lis 2020, 07:56 ]
Tytuł:  Nowe ścieżki rowerowe w Zawierciu i wyprowadzające na Jurę

Jak pisałem powyżej - przeszkadzają i znacznie odcinają się w krajobrazie owe sierżanty, sam wąski asfalt niech będzie.

Natomiast projekty Velo... - to dobry kierunek, ale wymaga rozwagi.
Wąska asfaltowa droga tylko dla rowerzystów wijąca się z dala od ruchliwych dróg, doprowadzająca do najbardziej znanych atrakcji, z potrzebną infrastrukturą, jest super i naprawdę chciał bym aby powstałą tak transjurajska trasa. Jednak wystarczy popatrzeć jak wyglądają niektóre realizacje i płakać się chce. Co to za frajda jechać w "korycie" mając po bokach setki metrów ciągłych barierek, albo co chwilę fikuśne wiaty, ławeczki, tablice i tabliczki. To odciąga od najważniejszego, staje się produktem samym dla siebie, a ma być tylko ułatwieniem. U nas w kraju jest jeszcze "problem" trwałości projektów - jest kasa na zrobienie i utrzymanie np przez 5 lat bo taki był wymóg, a później "a kogo to obchodzi".

No i najważniejsze:

- nie można zalać wszystkiego asfaltem, najcenniejszy jest krajobraz i jego przyrodnicze/kulturowe składowe. Nie budy z "pamiątkami", nie knajpy, nie hotele, nie... Te wszystkie biznesy powinny się rozwijać niejako obok, jednak nie przesłaniając tego co najważniejsze. Przykład z naszego podwórko to choćby Podzamcze. Chcemy by tak wyglądała cała Jura?

- nie można wszystkiego podawać na tacy, nie warto prowadzić za rękę i podtykać pod nos. Najpiękniejsze są małe prywatne "odkrycia"...

Autor:  Marianowski [ 03 lis 2020, 10:24 ]
Tytuł:  Nowe ścieżki rowerowe w Zawierciu i wyprowadzające na Jurę

Michał napisał(a):
- nie można zalać wszystkiego asfaltem, najcenniejszy jest krajobraz i jego przyrodnicze/kulturowe składowe. Nie budy z "pamiątkami", nie knajpy, nie hotele, nie... Te wszystkie biznesy powinny się rozwijać niejako obok, jednak nie przesłaniając tego co najważniejsze. Przykład z naszego podwórko to choćby Podzamcze. Chcemy by tak wyglądała cała Jura?

- nie można wszystkiego podawać na tacy, nie warto prowadzić za rękę i podtykać pod nos. Najpiękniejsze są małe prywatne "odkrycia"...

Czepiasz się,przecież rozwijają się obok :mrgreen: nie na zamkach,a krajobraz,w gminach niema pomysłu jak na nim zarobić itd,itp.
Tak na poważnie kto by tego o czym piszesz miał pilnować.
Na pocieszenie,to chyba nam było oglądać Jurę jakiej już nie będzie :( ,jesteśmy ostatnimi,niestety.
W wielu gminach radnymi są ludzie młodsi ode mnie,niektórzy sporo,czasem stanowią wiekszość,kilku znam,rozmawiam z nimi i jestem pewien że lepiej nie będzie jeśli z góry ktoś nie powie,nie pokaże że można inaczej.Ale tu,gdyby nawet pojawił jaśnie oświecony urząd byłby jak znam życie kolejną wylęgarnią stanowisk,stołków za kasę podatników i wnosił by tyle pozytywnego co obecne urzędy za to odpowiedzialne.
Jura i inne podobne miejsca,cóż,szkoda ich.

Strona 3 z 3 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/