Jurajskie Forum Dyskusyjne
http://forumjurajskie.pl/

Rower elektryczny na Jurę
http://forumjurajskie.pl/viewtopic.php?f=11&t=7237
Strona 2 z 3

Autor:  Maćko [ 21 lip 2020, 08:11 ]
Tytuł:  Rower elektryczny na Jurę

Kellys E-Carson. Wstępnie oglądałem z ciekawości ceny baterii. Nowa o tej samej pojemności 1500zł. Magicy pewnie też regenerują, ale na razie się tym nie przejmuję. Myślę że kilka sezonów na tym pojeżdżę.

Autor:  Marianowski [ 21 lip 2020, 09:11 ]
Tytuł:  Rower elektryczny na Jurę

Bateria jak bateria,jeśli nie będzie rozładowywana na full pożyje dłużej.Nie wiem jakiego typu tam jest akumulator ale nawet producenci samochodów elektrycznych zalecają aby ładować już gdy do absolutnego rozładowania zostanie 40% co ma znacznie przedłużyć żywotność,ale pewnie masz w papierach jakieś zalecenia.

Autor:  Michał [ 21 lip 2020, 18:13 ]
Tytuł:  Rower elektryczny na Jurę

Różnica kolosalna w cenie baterii o podobnej pojemności - do Twojego 1500zł a do Boscha ok. 3500zł :evil:

Autor:  Kill [ 23 lip 2020, 16:15 ]
Tytuł:  Rower elektryczny na Jurę

Kupił elektryka a "tera" wyłącza prąd by spalać kalorię i oszczędzać baterię :twisted: :shock:

Autor:  Maćko [ 24 lip 2020, 18:06 ]
Tytuł:  Rower elektryczny na Jurę

Cytuj:
wyłącza prąd by spalać kalorię i oszczędzać baterię :twisted:


Pisałem że skąpstwo z człowieka wychodzi!

Autor:  kubas [ 27 sie 2020, 17:46 ]
Tytuł:  Rower elektryczny na Jurę

Można skorzystać z Rubbee, wtedy nie trzeba kupować roweru elektrycznego, wystarczy zwykły i zamontować Rubbee i jest ebike.

Autor:  Jožin [ 31 sie 2020, 14:25 ]
Tytuł:  Rower elektryczny na Jurę

W piątek 28 sierpnia zrobiłem sobie na elektryku 151 km (141 km bez dojazdu do Dworca Głównego w Częstochowie) ze stacji PKP Wiesiółka przez Chechło, Golczowice, Troks, Jangrot, "Białą Drogę" do Ojcowa, po drodze pętla p. Dolinę Młynnicką i Pieskową Skałę. W Ojcowie w kawiarni "Niezapominajka" doładowanie 1,5 h, czas na spacer, powrót p. Dolinę Młynnicką (drugi przejazd), Wielmożę, "Białą Drogę", Trzyciąż, Chełm, Gołaczewy, Kaliś, Bydlin, Kwaśniów, Chechło, Niegowonice do stacji PKP Łazy. Podjazdów cała masa, zwłaszcza dają popalić na odcinku Troks - Jangrot. Na takie trasy zabieram zestaw do ładowania. Zawsze można gdzieś tam się podpiąć. Te 1,5 h dało mi komfort prawie pełnej baterii w drodze powrotnej, gdzie mogłem sobie pozwolić na większe wspomaganie. Znając swoje możliwości, na zwykłym rowerze nie zaliczyłbym tej trasy.

Autor:  Maćko [ 31 sie 2020, 14:30 ]
Tytuł:  Rower elektryczny na Jurę

Lepsze od motoru !

Bo ciche i wszędzie da się wjechać, długodystansowe, a do tego odpadają części, oleje, filtry i opłaty :)

Autor:  Jožin [ 22 wrz 2020, 10:23 ]
Tytuł:  Rower elektryczny na Jurę

W piątek 18 września zrobiłem kolejną trasę na elektryku z Częstochowy przez Siewierz, Chruszczobród, Okradzionów, Sławków do Jaworzna Szczakowej - Park Gródek - Dąbrowa Górnicza Gołonóg PKP. Dane z licznika: dystans (w tym powrót z dworca głównego PKP Częstochowa do domu) - 127 km (132 km) / czas jazdy - 7 h 12 min / średnia prędkość - 18,40 km/h. W Sławkowie (Austeria) doładowanie baterii ok. 60 minut. Trasa wycieczki: Częstochowa Północ (8:30) - Brzeziny - Łysiec - Starcza (10:20) - Pakuły - Ligota Woźnicka - Woźniki (11:00) - Cynków - Strąków - Brudzowice - Dziewki - Siewierz (12:30) - Gołuchowice - Chruszczobród - Łęka - Okradzionów - Sławków (14:50) - Korzeniec - Niwa - Burki - drewniany most na Białej Przemszy - Park "GródeK" Jaworzno Szczakowa (17:15) - Sosnowiec Maczki - Sosn. Ostrowy Górnicze - D. G. Strzemieszyce Wlk - D. G. Wzgórze Gołonoskie (18:45) - D. G. Gołonóg PKP

Autor:  Jožin [ 14 wrz 2021, 11:09 ]
Tytuł:  Rower elektryczny na Jurę

W sobotę 11 września pojechaliśmy ze stacji kolejowej w Wiesiółce do Ojcowskiego Parku Narodowego i z powrotem. Podobnie jak podczas poprzednich wyjazdów szukaliśmy jak najmniej męczącej, krótkiej i jednocześnie bezpiecznej trasy do OPN. 12 sierpnia jechaliśmy DW 783 na odcinku Pazurek - Chrząstowice i nie jest to przyjemna i bezpieczna droga. Tym razem postanowiliśmy dojechać z Golczowic do Chrząstowic przez Cieślin, Kolbark i Zarzecze, co ograniczyło nam jazdę po DW 783 do minimum, ale zafundowaliśmy sobie solidny podjazd w Kolbarku. Podczas powrotnej drogi również udało się skrócić jazdę po ww. drodze do odcinka Kolonia Ziemkówka - Pazurek. Nasza trasa przebiegała generalnie spokojnymi, lokalnymi drogami biegnącymi obniżeniami i dolinami rzecznymi: Centurii, Białej Przemszy, Tarnówki i dawnej Białej Przemszy. Do OPN większych podjazdów było raptem kilka: w Chechle, Kolbarku, przed Jangrotem od Cieplic, kilka mniejszych na tzw. "Białej Drodze" i przed Wielmożą, którego można było uniknąć zjeżdżając prosto do Sułoszowej. W drodze powrotnej trudniejsze odcinki trafiły się jedynie przed Braciejówką od strony śródpolnych sułoszowskich asfaltów i na Drodze Skotnickiej z Braciejówki do Kol. Kazimierówka. Te fragmenty trasy pokonaliśmy jadąc z góry, w odwrotną stronę liczne kamienie, sypkie szutry i piach mogą utrudnić podjazd. Gdyby tu utwardzono drogę, byłaby świetna alternatywa dla sakwiarzy. Nasza trasa: Wiesiółka PKP (11:40) - Słotwina - Niegowoniczki - Jeziorowice - Błojec - Skałbania - Chechło - Golczowice (13:00) (Postój - P) - Cieślin - Kolbark - Zarzecze - Chrząstowice - DW 783 - Droga Pożarowa 12 - Cieplice cm. (14:05) - Jangrot (14:15) (P) - Biała Droga cm. (14:40) - Wielmoża (15:00) - Dolina Zachwytu (Młynnicka - OPN) p. Herianówkę (15:15) (P) - Pieskowa Skała (16:00) - Podzamcze - Sułoszowa kościół - Biała Droga - Wyżgóra - Wielki Dół - Braciejówka (17:00) (P) - Kolonia Ziemkówka (17:30) - Pazurek - Jaroszowiec stacja PKP - Zalesie Golczowickie - Golczowice (17:55) (P) - Chechło (18:30) - Grabowa - Niegowonice (18:50) - Łazy PKP (19:10). Licznik pokazał 113,5 km (w tym dojazd i powrót z Wrzosowiaka na stację PKP Częstochowa Raków (w sumie odjąć trzeba ok. 6 km), czas aktywnej jazdy 6 h 31 min, średnia 17,4 km/h. PS. Samotne drzewo w Sułoszowej faktycznie leży - podczas naszego rajdu z d.trefl i Rybakiem 25 lutego 2021 jeszcze stało.

Autor:  Michał [ 14 wrz 2021, 14:36 ]
Tytuł:  Rower elektryczny na Jurę

No podjazdów/zjazdów trochę jest. Tak nawet się wczoraj zastanawiałem czy gdybym w piątek musiał do OPNu rowerem to którędy by w miarę szybko, a najgorsze górki i najbardziej ruchliwe drogi ominąć. Wyszło że jednak przez Łazy, Niegowonice, Chechło do Kolbarku i dalej jak jechałem http://jurapolska.com/wycieczki/rowerowa_15062021.php przez Cieślin, Jangrot do Sułoszowej. 70km i 4h trzeba by policzyć na zwykłym trekingowym rowerze.

Górki w Kolbarku strasznie nie lubię, wolę w kółko przez Bydlin i Zarzecze. Choć z drugiej strony zjazd później jest fajny ;)

Autor:  Jožin [ 14 wrz 2021, 19:21 ]
Tytuł:  Rower elektryczny na Jurę

Też mam wrażenie, że nic lepszego nie da się zaplanować. Najlepszy start dla dojeżdżających koleją to Łazy lub Wiesiółka. Okolice Kolbarku zachwycają pięknymi i dalekimi widokami. 06 lipca zrobiliśmy rajd, którego jeden z odcinków przebiegał od Kolbarku drogą polną w okolice Chrząstowic (maszty antenowe), gdzie odbiliśmy na zachód do Młynów nad Białą Przemszą. Na pamiątkę mamy ładne zdjęcia.

Autor:  Maćko [ 15 wrz 2021, 08:03 ]
Tytuł:  Rower elektryczny na Jurę

Drzewo na Białej drodze przewróciło się 2 tyg temu. Nawet w gazetach pisano....:)

Autor:  Grzes88 [ 27 maja 2022, 11:30 ]
Tytuł:  Rower elektryczny na Jurę

Ja bym jednak nie brał roweru elektrycznego na Jurę. Jestem bardziej zwolennikiem tradycyjnego rowera.

Autor:  EsteraB984 [ 07 lip 2022, 14:41 ]
Tytuł:  Rower elektryczny na Jurę

Z rowerów elektrycznych to wzięłabym coś typu Crussis

Strona 2 z 3 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/