Jurajskie Forum Dyskusyjne
http://forumjurajskie.pl/

A jednak quadowcy "dbają" o swój wizerunek...
http://forumjurajskie.pl/viewtopic.php?f=13&t=3153
Strona 11 z 39

Autor:  miki [ 15 maja 2009, 19:11 ]
Tytuł:  Re: A jednak quadowcy "dbają" o swój wizerunek...

sandwich napisał(a):
Stać mnie na lwa. Dlaczego nie mogę go trzymać w bloku.

Wiesz co Sandwich, masz za bardzo radykalne poglądy. Życzę bardziej trzeźwego spojrzenia na rzeczywistosć. Uważam że czasem piszesz głupoty zresztą nie tylko w tym wątku.

Autor:  Alferek [ 15 maja 2009, 19:12 ]
Tytuł:  Re: A jednak quadowcy "dbają" o swój wizerunek...

juzo napisał(a):

To jaki kraj jest dla tego sportu?

sportu? bez jaj.

Autor:  sandwich [ 15 maja 2009, 19:19 ]
Tytuł:  Re: A jednak quadowcy "dbają" o swój wizerunek...

Radykalne? Ja tylko jestem przeciwko łamaniu prawa i zakłócaniu spokoju innym. Jeździj gdzie chcesz. Mnie od tego wara.
Podaj jeszcze głupoty, które pisałem gdzie indziej, poza wątkami hunorystycznymi.
Jak nie mogę przejśc lub przejchać na rowerze przez debili i głośno o tym mówię, to jest radykalne?
Radykalny był rolnik, który rozwiesił linkę na wysokości głowy.
Radykalny jest facet faszerujący kości igłami na Manhattanie w Dąbrowie, by mu psy nie srały.
Ale wszystkie te radykalne postępowania prowokują bezmózgowcy!

Autor:  Robert [ 15 maja 2009, 19:20 ]
Tytuł:  Re: A jednak quadowcy "dbają" o swój wizerunek...

my się tu pożremy a debile właśnie pucują ryczące haszple na jutrzejsze spacery po lesie

Autor:  miki [ 15 maja 2009, 19:27 ]
Tytuł:  Re: A jednak quadowcy "dbają" o swój wizerunek...

Robert napisał(a):
my się tu pożremy a debile właśnie pucują ryczące haszple na jutrzejsze spacery po lesie

no własnie... na chwilę obecną MY jako kilka osób z forum możemy sobie jedynie popisać i trochę się posprzeczać... NIE mamy możliwości i mocy żeby zmienić (zatrzymać) postępującą ekspansję wszelakiej maści "haszpli" ;)

Autor:  sandwich [ 15 maja 2009, 19:53 ]
Tytuł:  Re: A jednak quadowcy "dbają" o swój wizerunek...

miki napisał(a):
Robert napisał(a):
my się tu pożremy a debile właśnie pucują ryczące haszple na jutrzejsze spacery po lesie

no własnie... na chwilę obecną MY jako kilka osób z forum możemy sobie jedynie popisać i trochę się posprzeczać... NIE mamy możliwości i mocy żeby zmienić (zatrzymać) postępującą ekspansję wszelakiej maści "haszpli" ;)


To nie znaczy, że mamy siedzieć cicho.

Podaj jeszcze te głupoty w innych wątkach.

Autor:  miki [ 15 maja 2009, 21:10 ]
Tytuł:  Re: A jednak quadowcy "dbają" o swój wizerunek...

sandwich napisał(a):

Podaj jeszcze te głupoty w innych wątkach.

o czołówkach... Twierdzisz że nie trzeba paragonu do reklamacji. Gwarancja bez dowodu zakupu jest nieważna. Inną sprawą jest podejście producenta a inną prawo. I uwierz mi że w petzlu jest potrzebny paragon bo ilekroć tam coś reklamuje muszę im przedstawić dowód zakupu- sprzedaży.

Autor:  Michał [ 16 maja 2009, 06:37 ]
Tytuł:  Re: A jednak quadowcy "dbają" o swój wizerunek...

Wyluzujcie trochę.
My jako niewielkie grono osób możemy sobie tylko popisać, ale takich for/grup jest w skali kraju dużo i nawet na forach 4x4 zachowanie quadziarzy jest piętnowane. Zresztą problem jest obecnie nagłaśniany także w masowych mediach.
Poza tym nie zapominajcie, że pisze tylko garstka, ale czytelników jest wielu, a wśród nich także osoby które mogą więcej niż my...

Sandwich na rację co do niszczenia ścieżek i hałasowania, dlatego należy ich (off-roadowców znaczy) odizolować od pozostałych turystów w już zdegradowanych przez przemysł miejscach. W jednym muszę tylko Cię Sandwich wyprowadzić z błędu - polną drogą można jeździć (chyba że jest oznaczona jako teren prywatny), ponieważ w chwili obecnej nie ma regulacji prawnych w tym zakresie. Natomiast do lasu wjechać oczywiście nie można.

Autor:  sandwich [ 16 maja 2009, 07:26 ]
Tytuł:  Re: A jednak quadowcy "dbają" o swój wizerunek...

Wiem, dlatego w którymś wątku zaznaczyłem osobno lasy i osobno pola jako w większości tereny prywatne, gdzie za quadami też nie przepadają..

Autor:  vipdamian [ 16 maja 2009, 17:04 ]
Tytuł:  Re: A jednak quadowcy "dbają" o swój wizerunek...

http://www.bukowno.pl/m_gl.php?action=n ... d_poz=2313

Autor:  sandwich [ 18 maja 2009, 09:22 ]
Tytuł:  Re: A jednak quadowcy "dbają" o swój wizerunek...

miki napisał(a):
sandwich napisał(a):

Podaj jeszcze te głupoty w innych wątkach.

o czołówkach... Twierdzisz że nie trzeba paragonu do reklamacji. Gwarancja bez dowodu zakupu jest nieważna. Inną sprawą jest podejście producenta a inną prawo. I uwierz mi że w petzlu jest potrzebny paragon bo ilekroć tam coś reklamuje muszę im przedstawić dowód zakupu- sprzedaży.




Zjarzyj do wątku o czołówce DUO 14 i zobacz jaką dostałem odpowiedź od dystrybutora sprzętu Petzl.

Autor:  sandwich [ 20 maja 2009, 12:35 ]
Tytuł:  Re: A jednak quadowcy "dbają" o swój wizerunek...

Dla miłośników tępoty i głupoty bajek ciąg dalszy

http://www.polityka.pl/quado-plaga/Lead ... 290781,18/


I jeszce. Coś zaczyna się dziać


http://miasta.gazeta.pl/czestochowa/1,3 ... anice.html

Autor:  Radek [ 20 maja 2009, 15:24 ]
Tytuł:  Re: A jednak quadowcy "dbają" o swój wizerunek...

sandwich napisał(a):
http://miasta.gazeta.pl/czestochowa/1,35271,6626885,Quadowcy_przekraczali_wszelkie_granice.html



Odpowiedni człowiek na odpowiednim stanowisku moze wszystko, chcieć tylko trza...
Porządek musi być, szkoda tylko, ze w naszych realiach nie jest to takie oczywiste

Autor:  Frik [ 30 maja 2009, 12:58 ]
Tytuł:  Re: A jednak quadowcy "dbają" o swój wizerunek...

http://polskalokalna.pl/wiadomosci/malopolskie/news/malopolskie-bat-na-szarzujacych-motocyklistow,1315408

Funkcjonariusze na crossach :D

Autor:  vipdamian [ 01 cze 2009, 21:46 ]
Tytuł:  Re: A jednak quadowcy "dbają" o swój wizerunek...

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title, ... omosc.html

Strona 11 z 39 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/