Teraz jest 05 lip 2024, 03:32




Utworz nowy wątek Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postow.  [ Posty: 581 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22 ... 39  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 04 sie 2010, 11:39 

Dołączył(a): 08 lut 2005, 10:43
Posty: 9177
Lokalizacja: Włodowice
@Dawid - ja sklerozę owszem mam, ale rzeczy istotne pamiętam, więc:

- podczas rozmowy tel. wraziłem wstępne zainteresowanie akcją, z zastrzeżeniem iż dalsze rozmowy dopiero po dostarczeniu materiałów, które dotarły kilka dni później niż mówiłeś. Rozumiem że nie zależało to w pełni od Ciebie;

- mając owe materiały + maile + 2 rozmowy tel. z Tobą doszliśmy do wniosku że jednak nie włączymy się czynnie do akcji;

- zostaw Statut w spokoju, ponieważ nie uczestniczyłeś w jego tworzeniu, wg mojej wiedzy nie wyraziłeś również chęci działalności w TJ;

- off-road to nie tylko jeżdżenie "na dziko" po lasach, a edukacja to nie trąbienie w mediach że na Pustyni łapią, jestem przekonany że taki właśnie przekaz trafił do quadowców i części 4x4. Jak myślisz jak oni na to zareagowali, gdzie teraz będą jeździć?

Uwaga do wszystkich - proszę powstrzymywać się od wycieczek personalnych

_________________
JuraPolska.com - z nami poznasz Jurę - usługi przewodnickie, wycieczki piesze, rowerowe po Jurze K-Cz; spływy kajakowe Pilicą, Liswartą, Nidą.
Kajakiem, pieszo, rowerem między Wartą, Nidą i Pilicą - blog wycieczkowy.
Towarzystwo Jurajskie


Gora
 Zobacz profil WWW  
 
PostNapisane: 04 sie 2010, 15:03 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 gru 2009, 10:42
Posty: 1231
Lokalizacja: Klucze, Ryczowek
Zgadzam się z Tobą Michał ale połowicznie akcja była od środy a wycofaliście się w piątek popołudniu dopiero jak pytałem czy przyjedziecie.
Co do tego rozgłosu medialnego też się z Tobą nie zgodzę jako by nie miała charakteru edukacyjnego. Obejrzyj jeszcze raz aktualności i poczytaj artykuły. Jest właśnie w nich nacisk edukacyjny dlaczego takie zachowanie jest niegodne z przepisami, jakie grożą za to kary, co jest niszczone za pomocą takich pojazdów itp.
Bardzo dobrze też, że taki przekaz trafił do off-roadowców, że łapią dlatego jest ich teraz mniej na Pustyni. Ci co się zastanawiali czy mogą jeździć już wiedzą że nie mogą (to kolejny przejaw edukacji).
Kod:
Jak myślisz jak oni na to zareagowali, gdzie teraz będą jeździć?

Myślę że jakby byli rozumnymi obywatelami tego kraju ubiegali by się od władz udostępniania takich miejsc w których to nie zagraża ruchowi turystycznemu, chronionej roślinności i zwierzętom. Jak na razie nie widać z ich strony żadnych inicjatyw w tym celu.
Nie wyraziłem chęci działalności w TJ i był to chyba dobry wybór, bo widzę że inaczej postrzegamy działania na rzecz poprawy ochrony środowiska na naszej Jurze.

_________________
http://www.oruba.pl
http://www.ryczowek.pl


Gora
 Zobacz profil WWW  
 
PostNapisane: 04 sie 2010, 16:54 

Dołączył(a): 08 lut 2005, 10:43
Posty: 9177
Lokalizacja: Włodowice
Ponieważ ani ja, ani Piotrek, ani tym bardziej TJ nie zobowiązaliśmy się do udziału w akcji, a decyzja ta była uzależniona od ogółu informacji o zamierzonych działaniach, temat "Akcja Pustynia Błędowska a Towarzystwo Jurajskie" można uznać za zamknięty.

Odnośnie pozostałych już prywatnych wywodów - każdy ma prawo do własnych opinii i oczywiście może je wyrazić. Dawid uważa że jego model postępowania jest słuszny, ja dzięki temu że miałem możliwość poznania sporego przekroju "środowiska off-roadowego" uważam że nie do końca.
Co, mam nadzieję jest jasne, nie znaczy że sympatyzuję z niszczącymi wszystko w koło szaleńcami.

_________________
JuraPolska.com - z nami poznasz Jurę - usługi przewodnickie, wycieczki piesze, rowerowe po Jurze K-Cz; spływy kajakowe Pilicą, Liswartą, Nidą.
Kajakiem, pieszo, rowerem między Wartą, Nidą i Pilicą - blog wycieczkowy.
Towarzystwo Jurajskie


Gora
 Zobacz profil WWW  
 
PostNapisane: 08 sie 2010, 21:21 

Dołączył(a): 29 gru 2007, 19:20
Posty: 504
Lokalizacja: Wancerzów
Oj, oj. Mamy na forum następnego "nawiedzonego" strażnika przyrody.
Dawidoruba wytłumacz mi proszę co kłady niszczą na Pustyni Błędowskiej.
Piasek rozjeżdżają? :D
Pustynia ma być odkrzaczana, karczowana, są na to grube "milijony". Może lepiej wydzielić na pustyni pewien obszar i ucywilizować off-road, a szybciej nabierze pierwotnego wyglądu (gratis oczywiście).
Nagłośnić całą sprawę i większość Jury na tym skorzysta, nie licząc okolicznych gmin.
Kładowscy muszą też coś jeść i pić i tankować muszą, więc mnóstwo kładowców to mnóstwo kasy do zebrania. Gmina Klucze siedzi ma żyle złota, tylko boi się "takich ekologów" aby z niej czerpać.

_________________
Rafał


Gora
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 08 sie 2010, 21:59 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 11 kwi 2007, 17:31
Posty: 3646
RafRaf napisał(a):
Oj, oj. Mamy na forum następnego "nawiedzonego" strażnika przyrody.
Dawidoruba wytłumacz mi proszę co kłady niszczą na Pustyni Błędowskiej.

Miało być bez wycieczek osobistych, mam nadzieję, że Administrator powyższy post naprostuje :wink:

Najpierw zorientuj się odnośnie sytuacji "pustyni". Po pierwsze, quady naruszają zakaz jeżdżenia po terenie wyłączonym z ruchu. Dodatkowo północna część to czynny poligon, południowa to użytek ekologiczny, na jego obszarze, jak i w okolicy występują chronione gatunki zwierząt i roślin. Całość objęta jest ochroną z ramienia Unii, czyli Natura 2000. Wiemy, jak ta forma jest respektowana przez Polaków, ale to nie ten temat. Na obszarze pustyni jak i jej przyległościach rozwinęły się różne biotopy, nawet bagna i torfowiska, choć nazwa terenu na to nie wskazuje.

Jak widzisz, pustynia jest tylko z nazwy, choć po wycince, wraz z szczątkowo zarośniętym poligonem będą tworzyły w pewien sposób pustynię.


RafRaf napisał(a):
Piasek rozjeżdżają? :D


Brawo, tak, to piasek :roll:
Jak większość krytykujących ruch 4x4 na Błędowskiej wolałbym widzieć wydmy, roślinność napiaskową i oazy wzdłuż Białej Przemszy, a nie koleiny po pojazdach i tony śmieci. Ponadto część quadowców i kross'owców uważa za stosowne obsypywanie piaskiem turystów, nawet tych, spacerujących z małymi dziećmi.


RafRaf napisał(a):
Pustynia ma być odkrzaczana, karczowana, są na to grube "milijony". Może lepiej wydzielić na pustyni pewien obszar i ucywilizować off-road, a szybciej nabierze pierwotnego wyglądu (gratis oczywiście).


No i dałeś rozwiązanie, mimo wcześniejszych argumentów :!: Obszar wydzielony jest idealnym (i możliwe, że rozważanym :wink: ) pomysłem. Teraz pomyśl, jak go oddzielić od części chronionej, lub niedopuszczonej do jazdy 4x4?
Na P. Siedleckiej dopuszczono ruch na całym terenie b. piaskowni. TU obszar jest kilkukrotnie większy.


RafRaf napisał(a):
Nagłośnić całą sprawę i większość Jury na tym skorzysta, nie licząc okolicznych gmin.
Kładowscy muszą też coś jeść i pić i tankować muszą, więc mnóstwo kładowców to mnóstwo kasy do zebrania. Gmina Klucze siedzi ma żyle złota, tylko boi się "takich ekologów" aby z niej czerpać.


Może odcinek Kamień p. Częstochową - Mstów przerobimy na tor off-road?
Tak, jest to żyła złota, jednak na krótką metę - po skończonej modzie na ww pojazdy pozostanie zdegradowany krajobraz, zniszczone lasy, rozjeżdżony rów zamiast koryta rzeki. Miła perspektywa na starość, nieprawdaż? :wink:
Mam nadzieję, że niewiele osób jest nastawionych tak jak Ty, tylko na zysk, nie patrząc na inne, równie ważne kwestie.

Mam nadzieję, że jako gospodarz, z równie wielkim entuzjazmem zaprosisz nielegalny off-road na swoje podwórko :wink:


PS Do zobaczenia za tydzień, po pielgrzymce :wink:


Gora
 Zobacz profil WWW  
 
PostNapisane: 08 sie 2010, 22:53 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 gru 2009, 10:42
Posty: 1231
Lokalizacja: Klucze, Ryczowek
Dzięki Marku za wyjaśnienie. RafRaf dodam tylko od siebie że nieznajomość przepisów prawa nie zwalnia nas z odpowiedzialności za swoje czyny. Pozdrawiam i zapraszam do poczytania o naszej "Pustyni Błędowskiej" bo widzę że zielonego pojęcia nie masz o czym piszesz i "nawiedzonych" poszukaj w swoim domu w końcu ktoś Cię wychował.

_________________
http://www.oruba.pl
http://www.ryczowek.pl


Gora
 Zobacz profil WWW  
 
PostNapisane: 09 sie 2010, 08:11 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 05 kwi 2006, 12:14
Posty: 6903
Lokalizacja: Śląsk
http://www.gazetakrakowska.pl/malzach/o ... ,id,t.html

" W Bukownie na ul. Wiejskiej 22-letni mieszkaniec Bukowna wjechał quadem w 14-letnią dziewczynkę. Nastolatka z ciężkimi obrażeniami trafiła do szpitala. Mężczyzna uciekł z miejsca wypadku.
14-latka szła na spacer poboczem drogi w Starym Bukownie. Nagle, z dużą prędkością wpadł na nią czterokołowiec. Dziewczynka z ciężkimi obrażeniami została śmigłowcem przetransportowana do Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Krakowie-Prokocimiu.

Kierowca quada nie udzielił poszkodowanej pomocy. Uciekł, porzucając rozbity pojazd. Dzień później sam zgłosił się do jednostki policji. Został zatrzymany.

- Za spowodowanie wypadku drogowego oraz ucieczkę z miejsca zdarzenia grozi mu nawet osiem lat więzienia - informuje Łukasz Czyż, rzecznik olkuskiej policji.

Dodaje, że policjanci pracują nad dokładnym ustaleniem przebiegu zdarzenia.
Policja ostrzega. Wypadków z udziałem quadów jest coraz więcej. Najczęściej dochodzi do nich na bocznych, lokalnych drogach i ścieżkach."


Gora
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 09 sie 2010, 08:33 

Dołączył(a): 08 lut 2005, 10:43
Posty: 9177
Lokalizacja: Włodowice
Po raz ostatni proszę o zaniechanie wycieczek osobistych... dyskutować na tematy nawet tak kontrowersyjne da się bez problemów, trzeba tylko wyzbyć się nadmiaru emocji.

Odnośnie samej Pustyni - oczywiście są tam tereny cenne, ale również sporo jest terenów pozbawionych znaczących cech przyrodniczych. Oczywiście dało by się tam wyznaczyć część dla off-raodu oddaloną od pkt widokowych, ale do tego potrzeba współdziałania wszystkich zainteresowanych i mogło by to przynieść wymierne korzyści dla gminy.

Jeszcze raz i do znudzenia - określenia nielegalny off-road można użyć tylko i wyłącznie wobec jazdy po lasach i terenach objętych ochroną w postaci rezerwatów/PN. Oczywiście to uproszczenie, gdzie pomijamy wjazdy za zgodą zarządcy terenu.

I jeszcze taka delikatna sugestia, również po raz n-ty przeze mnie wskazywana - naprawdę dużo więcej uzyskamy przez działania edukacyjne dokładnie wskazujące na niekorzystne oddziaływanie, niż regulując wszystko na siłę ustawami i innymi aktami prawnymi.

Więc może warto napisać ze szczegółami, jednak całkowicie bez emocji, co jest szkodliwego w off-roadzie, jak takie pojazdy oddziałują na poszczególne biotopy itp.

_________________
JuraPolska.com - z nami poznasz Jurę - usługi przewodnickie, wycieczki piesze, rowerowe po Jurze K-Cz; spływy kajakowe Pilicą, Liswartą, Nidą.
Kajakiem, pieszo, rowerem między Wartą, Nidą i Pilicą - blog wycieczkowy.
Towarzystwo Jurajskie


Gora
 Zobacz profil WWW  
 
PostNapisane: 09 sie 2010, 08:42 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 gru 2009, 10:42
Posty: 1231
Lokalizacja: Klucze, Ryczowek
Nie będę też siedział z założonymi rękami jak jakiś koleś będzie mnie nazywał "nawiedzony" Tyle w kwestii wyjaśnienia.

Zapraszam do ciekawej lektury:
Szkodliwość przyrodnicza i społeczna jazdy off-road, wybrane przykłady

Ruch pojazdów terenowych, w szczególności quadów i motocrossów, których wymiary i ogólne właściwości pozwalają poruszać się poza drogami, w szczególności w lasach, w górach, na mokradłach, torfowiskach, wydmach, które często stanowią obszary chronione powoduje szereg strat i zagrożeń:

* erozję powierzchni terenów o urozmaiconej rzeźbie terenowej, szczególnie silnie widoczną w terenach górzystych, gdzie lasy pełnią funkcje glebochronne, a poruszanie się quadami bądź motocyklami w drzewostanie powoduje zdzieranie wierzchniej warstwy ściółki, a to prowadzi do wymywania gleby aż do skały macierzystej w takim miejscu,
* niszczenie dróg gruntowych, miejsc podmokłych, torfowisk,
* niszczenie upraw leśnych,
* niszczenie runa leśnego, porostów, grzybów, zarówno grzybni, jak i owocników,
* płoszenie zwierząt, a nawet rozjeżdżanie tych zwierząt, które nie zdążą uciec, zwierzęta często z tego powodu porzucają swoje dotychczasowe siedliska, wybierając gorsze dla nich, ale spokojniejsze miejsca,
* zakłócanie spokoju i zagrożenie dla przebywających tam ludzi, którzy muszą uciekać przed pędzącymi pojazdami, gradem kamieni i grud ziemi lecących spod kół, zdarzają się nawet potrącenia osób postronnych,
* utratę walorów przyrodniczych i estetycznych miejsc, które powinny w niezakłócony sposób służyć celom wypoczynku i relaksu ludzi na łonie przyrody,
* niebezpieczeństwo zranienia kierowców pojazdów terenowych w momencie nagłego wtargnięcia na obszar prac leśnych (np. pozyskiwania drewna, zrywki).
* często pojazdy poruszają się po szlakach turystycznych przechodzących przez tereny należące do osób prywatnych, co może skutkować cofnięciem zgody na taki przebieg szlaku

Każde z działań takich, jak niszczenie dróg, młodników, runa leśnego, roślinności, płoszenie zwierząt, płoszenie ptactwa w okresie lęgowym, niszczenie źródlisk, torfowisk, niszczenie siedlisk płazów, gadów są to czyny zabronione przepisami ustaw o lasach i ochronie przyrody oraz sankcjonowane przez Kodeks Wykroczeń. Zagrażanie zdrowiu i życiu ludzi jest niedopuszczalne według norm życia społecznego, jest także naruszeniem przepisów Prawa o Ruchu Drogowym, którego przepisy stosuje się również do ruchu odbywającego się poza drogami publicznymi, jeżeli jest to konieczne dla uniknięcia zagrożenia bezpieczeństwa uczestników tego ruchu. Z jazdą off-road, gdziekolwiek się ona nie odbywa, wiąże się zawsze niezwykle silna antropopresja. Jazda off-road ma niezwykle silny niszczący wpływ na przyrodę.
Przykłady niszczącego wpływu off-roadu na przyrodę i środowisko
Roślinność leśnych przydroży, runa leśnego, torfowisk, mokradeł

Jeżdżenie po leśnych drogach prowadzi do zniszczenia rosnących na przydrożach chronionych gatunków roślin, takich jak np. jeden z przydrożnych storczyków - kruszczyk szerokolistny. Jeżdżenie po lesie powodujące niszczenie runa leśnego i głębokie zniszczenia podłoża, prowadzi do zniszczenia innych gatunków storczyków, a także chronionych gatunków leśnych roślin, jak np. lilia złotogłów, wawrzynek wilczełyko, przylaszczczka pospolita, gatunki widłaków, paproci, mchów i wiele, wiele innych.

Na torfowiskach rosną ściśle chronione rosiczki, wełnianki pochwowata i wąskolistna, tłustosz pospolity i inne gatunki typowe dla takiego siedliska, a także wiele gatunków ściśle chronionych storczykowców. Storczykowce to taka grupa roślin, która jest szczególnie wyspecjalizowana w swoich przystosowaniach do środowiska, w którym rosną, m.in. do symbiozy z grzybami, które są niezbędne do skiełkowania nasion i wzrostu. Są też wysoko wyspecjalizowane jak chodzi o sposób zapylania poprzez bardzo specyficzną budowę ich kwiatów i specyficzne „sposoby” przyciągania owadów dziennych lub nocnych. Zniszczone stanowiska storczykowców praktycznie mogą się nie odnowić. Rozwój niektórych gatunków storczykowców do osiągnięcia zdolności wydawania nasion trwa do 10 lat. Rosiczki i tłustosze to z kolei niezmiernie ciekawa owadożerna grupa roślin. Rosiczki, wełnianki, tłustosze, gatunki storczykowców mogą rosnąć tylko i wyłącznie w takim biotopie, do jakiego są przystosowane. Zniszczenie ich środowiska, ich biotopu to śmierć dla tych roślin.
Leśnicy obserwują, że bagienko z rzadkimi roślinami po paru przejazdach kilku quadowców przestaje istnieć i nie pozostaje ani śladu po rzadkich i chronionych roślinach oraz po zamieszkujących je płazach.
Źródłem informacji o gatunkach roślin flory Polski objętych prawną ochroną jest Rozporządzenie Ministra Środowiska z dnia 9 lipca 2004 r. w sprawie gatunków dziko występujących roślin objętych ochroną.
Grzyby, w tym porosty, lasów i miejsc podmokłych

Jeżdżenie po obszarach leśnych powodujące zniszczenia ściółki leśnej i głębokie zniszczenia gleby doprowadza do niszczenia grzybni, owocników grzybów, powoduje niszczenie porostów i zakłóca zachodzące w ściółce procesy powstawania próchnicy i włączania jej do gleby.

Wiele gatunków grzybów i porostów to gatunki nie tylko objęte ochroną ścisłą, jest też wiele gatunków zaliczanych do Czerwonych List gatunków rzadkich lub zagrożonych. Wiele gatunków grzybów to gatunki mikoryzowe, żyjące w specyficznej symbiozie z drzewami, ich występowanie jest konieczne dla prawidłowego funkcjonowania lasu, np. pomaga przetrwać drzewom okresy suszy. Inne gatunki grzybów to gatunki saprotroficzne konieczne dla prawidłowego obiegu materii w przyrodzie.

Niektórzy kojarzą grzyby głównie z jesienią, a tymczasem grzyby pojawiają się w ciągu całego roku, od wczesnej wiosny do późnej jesieni, a nawet w lekkie zimy. W czasie roztopów, w miejscach podmokłych pojawiają się objęte ścisłą ochroną gatunkową grzyby - czarka szakrłatna, smardzówka czeska. Jak sama nazwa wskazuje czarka szkarłatna ma kolor czerwony, kształt czarki, miseczki i ślicznie zdobi miejsce, w którym wyrasta. Smardzówkę trudniej dostrzec, ma kolor beżowy i zlewa się z otoczeniem. W lasach i borach pojawiają się na wiosnę ściśle chronione smardze, krążkowica żyłkowana, a także inne gatunki, jak np. krążkownica wrębiasta, piestrzenice kasztanowata i olbrzymia, twardnica bulwiasta, kubianka kotkowa i wiele innych. W następnych porach roku aż do zimy pojawiają się kolejne gatunki grzybów charakterystyczne dla poszczególnych pór roku, o specyficznych wymaganiach temperatury i wilgotności. Niektóre z nich wymagają chłodu, a wręcz przymrozków, jak występujące w lekkie zimy zimówki aksamitnotrzonowe (jadalne i bardzo zdrowe) czy buławki rurkowate. O każdej porze roku rosną gatunki grzybów ściśle chronionych. Niektóre gatunki porostów są tak wrażliwe i obecnie już tak rzadkie, że wymagają nawet tworzenia dla nich ochrony strefowej.

Źródłem informacji o gatunkach porostów i grzybów objętych ochroną ścisłą jest Rozporządzenie Ministra Środowiska z dnia 9 lipca 2004 r. w sprawie gatunków dziko występujących grzybów objętych ochroną.
Zwierzęta lasów i miejsc podmokłych

Hałas pojazdów terenowych straszy ptaki, co jest szczególnie dotkliwe w okresie lęgów i wychowu piskląt i obniża sukces lęgowy. Ptaki porzucają lęgi, a porzucenie lęgu to śmierć dla piskląt. Dla wielu gatunków ptaków takich jak bocian czarny, kania czarna, orlik krzykliwy i innych prowadzona jest ochrona strefowa, okres ochrony strefowej może trwać od początku stycznia do początku jesieni. Do strefy ochronnej ptaków nie wolno nawet wchodzić, a co dopiero wjeżdżać ryczącym pojazdem.

Hałas przestraszy także większe i drobniejsze ssaki, a dochodzi także do kuriozalnych „pościgów” za zającem. Jest wiele przypadków potrąceń zwierzyny leśnej. Płoszenie zwierząt prowadzi do tego, że wystraszone zwierzęta przenoszą się na spokojniejsze, ale ze względów biologicznych gorsze dla nich miejsca.

Jeżdżenie po miejscach podmokłych, ciekach wodnych, stawach, mokradłach, mokradełkach, bagnach i bagienkach powoduje niszczenie środowiska żyjących tam zwierząt typowych dla miejsc podmokłych.

Na mokradłach, torfowiskach, bagnach, bagienkach, przy ciekach wodnych żyją lub przybywają w okresie rozrodu płazy: ropuchy, żaby, np. żaba trawna, wodna, śmieszka, zwinka czy moczarowa, traszki (płazy ogoniaste).

Wszystkie gatunki polskich płazów są objęte ścisłą ochroną gatunkową (Rozporządzenie Ministra Środowiska z dnia 28 września 2004 r. w sprawie gatunków dziko występujących zwierząt objętych ochroną). Nie wolno ich bezmyślnie zabijać, łowić, oraz niszczyć środowisk, w których odbywają się ich gody.

Wczesną wiosną, często już w połowie marca płazy wychodzą ze swych zimowych kryjówek i kierują się do najbliższych zbiorników wodnych, stawów, mokradełek, oczek bagiennych, a nawet do kolein wypełnionych wodą. Można opisać te procesy na przykładzie traszek. Składają one jaja przylepiając je do roślin wodnych, a larwy żerują na roślinach wodnych i po trzech miesiącach przeobrażają się w młode traszki. Bywa i tak, że larwy zimują w wodzie na dnie tych stawów, czy mokradełek i dopiero w następnym roku przechodzą metamorfozę. Płazy są obecnie najbardziej zagrożoną wyginięciem gromadą bezkręgowców. Zrozumiałe i konieczne stają się wszelkie działania, mające na celu ochronę tych zwierząt. Zgodnie z dyrektywą siedliskową Europejskiej Sieci Ekologicznej Natura 2000, ochronie podlegają także trasy ich wędrówek na gody oraz siedliska, tj. zbiorniki wodne oraz przylegające do nich tereny.
Roślinność, grzyby, zwierzęta miejsc piaszczystych

Miejsca piaszczyste, bory chrobotkowe, wydmy śródlądowe, czy nadmorskie, a nawet żwirownie także mają charakterystyczny dla siebie skład gatunkowy flory i fauny, czy to porostów (chrobotki, np. chrobotek koralkowy), roślin (murawy szczotlichowe, chroniona roślinność wydm nadmorskich, np. mikołajek nadmorski), czy piaskolubne gatunki grzybów (chronione berłóweczki, gwiazdosze i inne), gady - np. ściśle chroniona jaszczurka zwinka.
Krajobraz - miejsca o urozmaiconej rzeźbie terenu

Miejsca, które „świetnie służą” jeździe off-road z racji nachylenia terenu – np. wąwozy lub miejsca podmokłe – mokradła, torfowiska, koryta strumieni, są narażone na silną erozję i destrukcję. Aby to dostrzec wystarczy obejrzeć trasę rajdu przed i po przeprowadzeniu rajdu, a nawet tylko po rajdzie. Zniszczenia są ogromne. Zmiany nie ustąpią szybko, krajobraz ulega zniszczeniu, a przyroda będzie się długo regenerować. W miejsca zniszczone wkroczą gatunki obce dla danego miejsca, zmieni się skład flory, zmieni się skład fauny, a wszystko to nie pod wpływem naturalnych procesów przemian i sukcesji, tylko pod wpływem człowieka na quadzie, motocrossie, czy w samochodzie 4x4.
Szkodliwość społeczna

Jazda pojazdami typu quad, często brawurowa jest często powodem wypadków, niestety także z udziałem osób postronnych. Poniżej tylko kilka jaskrawych przykładów:

* e-beskidy.com: Motocyklista bezkarny na turystycznym szlaku
* motoryzacja.interia.pl: Quad. Rany szarpane i śmierć
* nowiny24: Siedemnastolatka quadem wjechała w drzewo, jest ranna
* gazeta.pl/wroclaw: Śmierć kobiety jadącej quadem. Przebił ją pręt
* 112.pl: Śmierć na quadzie w Poraju
* policja.pl: Cztery osoby poparzone po tym jak quad wjechał do baru
* beskidzkie.fora.pl: Wypadek na Hali Krupowej z udziałem motocykla krosowego
* gazeta.pl: Pirat-crossowiec potrącił turystów na szlaku
* scigacz.pl: Śmierć dziecka na quadzie!

Podsumowanie

Omówione powyżej rośliny, zwierzęta, grzyby, porosty lasów, miejsc podmokłych, miejsc piaszczystych to tylko nieliczne przykłady organizmów narażonych na niszczący wpływ off-roadu. Takich przykładów jest wiele, wiele więcej, można by całe książki o tym pisać. Wiele by można pisać o przyrodzie obszarów Natura 2000, ale już te wymienione wyżej przykłady powinny nakłonić do zastanowienia nad tym, ile szkód wyrządza off-road w lasach, na mokradłach, na torfowiskach, na bagnach, we wszystkich tych „ulubionych” przez off-roadowców miejscach, do których oni przywłaszczają sobie pierwszeństwo przed przyrodą. W swojej ignorancji, niewiedzy i nieznajomości przyrody off-roadowcy uznają, że w takich miejscach „nic nie ma”, a jest wręcz przeciwnie. A strat nie da się zrekompensować w żaden sposób …

Pamiętaj, strat przyrodniczych nie da się oszacować w pieniądzach, jeśli wyginie bocian czarny to już go po prostu nie będzie, jeśli wyginą płazy, żaby, traszki, ropuchy to już ich nie będzie, jeśli zanikną rosiczki, wełnianki, tłustosze to już ich nie będzie.
Odpowiedzialność

Podobnie jak nieznajomość prawa nie zwalnia od odpowiedzialności, tak nieznajomość przyrody nie zwalnia od odpowiedzialności za jej niszczenie. Na organizatorach imprez, użytkownikach torów, uczestnikach rajdów i innych imprez off-road spoczywa szczególna odpowiedzialność w tym zakresie. Mają oni szczególną możliwość i powinni mieć wręcz obowiązek edukowania i dyscyplinowania osób ze swojego środowiska.

Myśliwi muszą zdawać egzamin ze znajomości wykonywania polowania oraz zasad ochrony przyrody. Czy taka sama procedura nie powinna dotyczyć off-roadowców? Nie powinien mieć prawa prowadzenia pojazdu off-road człowiek, który nie przyswoił sobie wiedzy na temat gatunków roślin, grzybów, zwierząt podlegających ochronie prawnej, który nie przyswoił sobie zasad ochrony przyrody. Jeśli miałyby być wyznaczane trasy dla off-road, powinno to być poprzedzone oceną skutków przyrodniczych przeprowadzoną przez specjalistów przyrodników, konsultacją społeczną i akceptacją wszystkich właściwych urzędów, z Regionalnymi Dyrekcjami Ochrony Środowiska na czele.

Barbara grzybowisko.wordpress.com
Źródło: http://www.stopquadom.pl/szkodliwosc/

Michał napisał(a):
Odnośnie samej Pustyni - oczywiście są tam tereny cenne, ale również sporo jest terenów pozbawionych znaczących cech przyrodniczych. Oczywiście dało by się tam wyznaczyć część dla off-raodu oddaloną od pkt widokowych, ale do tego potrzeba współdziałania wszystkich zainteresowanych i mogło by to przynieść wymierne korzyści dla gminy.
Jeszcze raz i do znudzenia - określenia nielegalny off-road można użyć tylko i wyłącznie wobec jazdy po lasach i terenach objętych ochroną w postaci rezerwatów/PN. Oczywiście to uproszczenie, gdzie pomijamy wjazdy za zgodą zarządcy terenu.
Michał cały teren Pustyni Błędowskiej jest w Naturze 2000 więc na tym terenie takich rajdów nie można prowadzić.

_________________
http://www.oruba.pl
http://www.ryczowek.pl


Gora
 Zobacz profil WWW  
 
PostNapisane: 09 sie 2010, 08:50 

Dołączył(a): 08 lut 2005, 10:43
Posty: 9177
Lokalizacja: Włodowice
Dystans emocjonalny daje większą swobodę działania - nie jest to odkrywcze, ale zbyt czesto o tym zapominamy...

OK zamieściłeś tekst, który powinien przybliżyć tematykę.
Jednak mi chodzi o coś innego, związanego bezpośrednio z naszym regionem i pokazującego dokładnie i obrazowo negatywna presję na poszczególne biotopy Jury.

_________________
JuraPolska.com - z nami poznasz Jurę - usługi przewodnickie, wycieczki piesze, rowerowe po Jurze K-Cz; spływy kajakowe Pilicą, Liswartą, Nidą.
Kajakiem, pieszo, rowerem między Wartą, Nidą i Pilicą - blog wycieczkowy.
Towarzystwo Jurajskie


Gora
 Zobacz profil WWW  
 
PostNapisane: 09 sie 2010, 08:59 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 gru 2009, 10:42
Posty: 1231
Lokalizacja: Klucze, Ryczowek
Michał ale w tym powyższym tekście jest 80% pokrycia z tym co u nas jest niszczone. "Obrazowo"? Chodzi Ci o dokumentacje fotograficzną zniszczeń?

_________________
http://www.oruba.pl
http://www.ryczowek.pl


Gora
 Zobacz profil WWW  
 
PostNapisane: 09 sie 2010, 09:03 

Dołączył(a): 08 lut 2005, 10:43
Posty: 9177
Lokalizacja: Włodowice
Chodzi dokładnie o to co napisałem - wpływ off-roadu na poszczególne biotopy Jury i tak oczywiście ze zdjęciami. Podkreślam że takie opracowanie będzie miało sens tylko i wyłącznie pod warunkiem rzetelności i braku emocji, bo łatwo tu o spore nadużycia...

_________________
JuraPolska.com - z nami poznasz Jurę - usługi przewodnickie, wycieczki piesze, rowerowe po Jurze K-Cz; spływy kajakowe Pilicą, Liswartą, Nidą.
Kajakiem, pieszo, rowerem między Wartą, Nidą i Pilicą - blog wycieczkowy.
Towarzystwo Jurajskie


Gora
 Zobacz profil WWW  
 
PostNapisane: 09 sie 2010, 09:22 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 05 kwi 2006, 12:14
Posty: 6903
Lokalizacja: Śląsk
Hałasu nie sfotografujesz, podobnie jak zwierząt, które wypłoszy. Ich już tam nie będzie.


Gora
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 09 sie 2010, 09:36 

Dołączył(a): 08 lut 2005, 10:43
Posty: 9177
Lokalizacja: Włodowice
Robert napisał(a):
Hałasu nie sfotografujesz, podobnie jak zwierząt, które wypłoszy. Ich już tam nie będzie.

Robert ja Cię proszę :wink: - technika trochę poszła do przodu i hałasu co prawda nie sfotografujesz, ale co za problem nagrac film z takiego przejazdu?
Ze zwierzakami będzie dużo trudniej.

_________________
JuraPolska.com - z nami poznasz Jurę - usługi przewodnickie, wycieczki piesze, rowerowe po Jurze K-Cz; spływy kajakowe Pilicą, Liswartą, Nidą.
Kajakiem, pieszo, rowerem między Wartą, Nidą i Pilicą - blog wycieczkowy.
Towarzystwo Jurajskie


Gora
 Zobacz profil WWW  
 
PostNapisane: 09 sie 2010, 09:51 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 05 kwi 2006, 12:14
Posty: 6903
Lokalizacja: Śląsk
Niestety mój aparat nie ma nagrywa filmów, podobnie jak ze zwierzyną, miejsca zajeżdżane quadami opuszczają też ludzie tacy jak ja, nie mam ochoty chodzić w hałasie rozlegającym się wokół.

Nie będę ganiał po Jurze po to by nagrać filmik na którym widać zamaskowane pojazdy i ludzi w hełmach, co to da ?

Nie wierzę w edukację, to się nie sprawdza w tym kraju, kierowców na drogach niczego nie uczą tysiące zabitych rocznie w wypadkach. Ci sami ludzie wsiadają na quady i motory, robią co chcą i mają w dupie przepisy, dobre zwyczaje i szacunek dla innych oraz przyrody. Tylko surowe kary i bezwzględne egzekwowanie przepisów ma jakiś sens. To jest moje zdanie.


Gora
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utworz nowy wątek Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postow.  [ Posty: 581 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22 ... 39  Następna strona

Teraz jest 05 lip 2024, 03:32


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkownikow i 2 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątkow
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postow
Nie możesz usuwać swoich postow
Nie możesz dodawać załącznikow

Szukaj:

Informujemy, iż forumjurajskie.pl w celu zapewnienia pełnej funkcjonalności używa pliki cookies.
Więcej informacji na ten temat w linku: Polityka prywatności

Wydawnictwo

Kajakiem

Sklep Arsenał

Jura Paintball Silesia

JuraInfo.pl - noclegi na Jurze


ForumJurajskie.pl służy pogłębianiu wiedzy o Wyżynie Krakowsko-Częstochowskiej, oraz okolicznych regionach m.in. Obniżeniu Górnej Warty, Jurze Wieluńskiej, Progu Lelowskim, itd.
Poruszane jest tu całe spektrum zagadnień związanych z historią, etnografią, kulturą, środowiskiem przyrodniczym, oraz turystyką i krajoznawstwem obszaru Jury Polskiej.
Możesz zaprezentować jurajskie zdjęcia, zapytać o bazę noclegową, wybrać najciekawszą trasę wycieczki, czy też dowiedzieć się o mniej znanych miejscach.

Właściciel ForumJurajskie.pl / JuraPolska nie bierze odpowiedzialności za treści zamieszczane na forum przez użytkowników,
jednocześnie zastrzega sobie prawo do usunięcia wpisów naruszających zapisy regulaminu forum.
Kontakt z administratorem forum - zobacz tutaj.



Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL