NaszeMiasto.pl > Zawiercie > Lokalne > Biskupin Jury – Góra Birów

Biskupin Jury – Góra Birów

Władze gminy przy współpracy Zespołu Parków Krajobrazowych województwa śląskiego przystąpiły do rekonstrukcji grodu królewskiego na Górze Birów w Podzamczu. Prace ruszą jeszcze w tym roku. Projekt zakłada m.in. utworzenie szlaku warowni jurajskich. Szlak będzie miał swój początek na placu Jurajskim w Podzamczu. Plac Jurajski lub inaczej mówiąc rynek w Podzamczu doczeka się dzięki temu rewitalizacji. Będzie przebudowany i wyłączony z ruchu. Powstaną tam fontanny, ławeczki, będzie zielono i przyjemnie. Pojawią się czytelne tablice informacyjne oraz miejsca odpoczynku dla turystów. Cały plac zostanie wyłożony kostką brukową.

Szlakiem jurajskich warowni

Trasa szlaku rozpoczynającego sie Podzamczu będzie wiodła ulicą Zuzanka w kierunku Birowa, następnie przez ostaniec Suchy Połeć trafimy na drogę kierującą na zamek.

- Wiążemy swój rozwój z turystyką, to kolejny etap realizacji strategii gminy - mówi Andrzej Mikulski, burmistrz Ogrodzieńca. - Wytyczając szlak warowni jurajskich chcieliśmy połączyć zamek z górą Birów. W ten sposób turysta może spędzić większość dnia w naszej gminie. Już teraz, aby zwiedzić dokładnie zamek potrzeba na to około trzech godzin. Do tego dojdzie pokonanie trasy szlaku. Niewątpliwą atrakcją będzie zrekonstruowany gród królewski.

- Konstrukcja Grodu stylizowana będzie na drewnianą twierdzę średniowieczną - opowiada Andrzej Mikulski. - Tworzyć ją będą budowle mieszkalne, strażnicze i obronne wieże drewniano-skalne.

Wieża strażnicza będzie budowlą dwukondygnacyjną o rzucie regularnego kwadratu z czteropołaciowym dachem kopertowym. Drugim budynkiem będzie chata mieszkalna. Ponadto powstanie wieża strażnicza i wieża obserwacyjna. Budowle te otaczać będą wały ziemno-drewniane.

Duże znaczenie tej inwestycji dla lokalnej społeczności, która powoli przestawia się na tutrystykę podkreśla Jan Grela, wicemarszałek województwa śląskiego, odpowiedzialny m.in. zagospodarowanie obszarów wiejskich i promocję regionu.

- Rekonstrukcja grodu królewskiego na Górze Birów jest ambitnym przedsięwzięciem samorządu lokalnego dofinansowanym przed Urząd Marszałkowski w ramach ZPORR. Otworzy to nowe możliwości dla turystyki Śląska tworząc z zamku ogrodzienieckiego niepowtarzalny układ przestrzenny, składający się z drewnianej twierdzy pochodzącej z przełomu XIII-XIV wieku oraz zamku średniowiecznego - podkreśla wicemarszałek.

Gród starszy od zamku

W trakcie prowadzonych prac wykopaliskowych wydzielono trzy obiekty, które potwierdzają, że dawniej w tym miejscu znajdował się gród. Prace archeologiczne prowadzone na terenie góry Birów doprowadziły do odkrycia olbrzymiej ilości militariów w postaci grotów strzał, bełtów, toporów, fragmentów kolczug, itd. Odkrycia te udowodniły, że na szczycie góry istniał historycznie starszy od zamku gród królewski, a u jego podnóża cmentarz kurhanowy. Gród został zniszczony w wyniku pożaru w I połowie XIV wieku. Już go nie odbudowano. Funkcję obronną po tym wydarzeniu zaczął spełniać wzniesiony w 1370 roku zamek ogrodzieniecki, który przejął funkcję grodu na górze Birów.

Od kiedy?

Prace rozpoczna się w tym roku. Na razie gmina jest w trakcie organizowania przetargów, które potrwają do końca czerwca. Prace na Placu Jurajskim w Podzamczu, by nie powodować zakłoceń ruchu turystycznego, największego podczas wakacji, powinny się rozpocząć po zakończeniu sezonu i zakończyć się przed końcem roku. Góra Birów zostanie oddana do użytku wiosną przyszłego roku.

900 tysięcy z Unii
By sfinansować tak wielkie przedsięwzięcia gmina Ogrodzieniec postanowiła ubiegać się o dofinansowanie z funduszy unijnych. Wniosek o dotacje na sfinansowanie przebudowy placu Jurajskiego oraz rekonstrukcji grodu królewskiego zamknął się w kwocie 1 mln 200 tys. z czego 900 tysięcy pochodzi z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego, a 25 procent to pieniądze gminy. Jednak konkretna kwota będzie znana po zakończeniu przetargów.

Bożena Walasek - Dziennik Zachodni

_________________
JuraPolska.com - z nami poznasz Jurę - usługi przewodnickie, wycieczki piesze, rowerowe po Jurze K-Cz; spływy kajakowe Pilicą, Liswartą, Nidą.
Kajakiem, pieszo, rowerem między Wartą, Nidą i Pilicą - blog wycieczkowy.
Towarzystwo Jurajskie

Inicjatywa dość ciekawa tym bardziej ze do tej pory Góra Birów pozostaje niejako w glebokim cieniu swego wielkiego konkurenta z za drogi. A dzialo sie tam dzialo - wiecej nizli na samym zamku. Ciekawe czy wstep bedzie takze platny czy tez nie - osobiscie wolalbym ten drugi wariant. Jako minus nalezy oczywiscie wpisac komercjalizacje tego urokliwego miejsca ale dalo sie to zauwazyc juz w ciagu ostatnich minionych lat. Osobiscie uwazam ze przemyslane zagospodarowanie tego terenu moze sie przysluzyc do prowadzenia dobrych form edukacji spoleczenstwa zarowno w kierunku historyczno - kulturowym jak i ekologicznym w sensie dbalosci o otaczajace nas otoczenie. Szczegolnie dla mlodych umiejetne prowadzenie wycieczek i przedstawienie w przemyslany sposob tego co na tak niewielkim skrawku terenu jest zlokalizowane - tej mocno skondensowanej pigulki historycznej z ogromnego przedzialu czasowego - moze sie o wiele bardziej przysluzyc niz oprowadzanie po jakis zakurzonych salach muzelanych. Tutaj tkwi szansa aby wreszcie wykazac sie mysla i przyczynkiem nad madrym i sensownym zagospodarowaniem tej czesci Jury, aby przedstawic zwiedzajacym ze zamek to nie tylko mury i skaly ale to takze ten wycinek przestrzeni gdzie na przelomie wiekow przewijaly sie nieustannie losy czlowieka i wpisanie tych losow w jurajski krajobraz. Dobrze by bylo aby chociaz czesc tych zweidzajacych wyniosla z tej przechadzki szlakiem warowni nie tylko sporą dawke wrazen estetycznych ale takze poczucie ze w tych murach i skalach tkwi to owo Cos Wiecej.

Ja osobiście jestem ZA !

_________________
Pozdrawiam
Arek Klecz :: JuraTrek.eu

A takie piękne poziomki rosną wokół Birowa... Zadepczą jak nic. Jak odrestaurują i każą płacić za wstęp, to jestem przeciw. Generalnie jestem zwolennikiem zostawiania ruin w spokoju, jedyna akceptowana przeze mnie ingerencja to zabezpieczenie tak, żeby się bardziej nie rozsypywały.

teraz pewnie jeszcze w Skarżycach na Okienniku 3-piętrowy 'zamek' zbudują

jeden zamek we wsi to za mało ? niech się opamiętają bo nie wszyscy jeżdżą w Jurę dla zamków, dużo większy skarb Jury to skały, i to skały w miarę naturalne, bez Disneylandu

to byłem ja chciałem tylko dopisać jedną uwagę, w sprawie bruku, jak się domyślam ten szumnie nazwany 'bruk' będzie betonową kostką typu puzzle albo 'nibyprawdziwykamień'

dlaczego w Jurze nie brukuje się kamieniem wapiennym ? wiem, że się poleruje (można porobić karby) ale jak pięknie wygląda i komponuje się z otoczeniem, we Włoszech czy Chorwacji wygląda to fantastycznie

Być może kamień wapienny nie spełniałby wymagań określonych w Polskich Normach - chodzi właśnie o właściwości antypoślizgowe, wytrzymałościowe, mrozochronne, podwyższoną odporność na ścieralność itd. itd. We Włoszech i Chorwacji panuje mniejszy reżim klimatyczny niźli u nas - a na Jurze w szczególności
hmmm - a czy widział ktoś wogóle taki bruk na Jurze? Z wapienia?
Całkiem rozsądnym aczkolwiek droższym rozwiązaniem byłaby zamiast kostki brukowej betonowej porządna kostak granitowa. Ale i tak pewnie położą rodzimy Awbud

http://miasta.gazeta.pl/katowice/1,35019,3397198.html
Królewski gród znów stanie na Górze Birów




Królewski gród na Górze Birów





Magdalena Górna 05-06-2006 , ostatnia aktualizacja 05-06-2006 21:14

W Ogrodzieńcu zostanie zrekonstruowany drewniany gród, który ma być drugą po Biskupinie wczesnośredniowieczną atrakcją turystyczną w Polsce


Z murowanego zamku w Ogrodzieńcu na Górę Birów będzie prowadziła nowa trasa turystyczna - Szlak Warowni Ogrodzienieckich. Jeszcze w tym roku rozpocznie się rekonstrukcja drewnianego grodu królewskiego, który stał na Górze Birów, zanim nieopodal powstał murowany zamek. - Inspiracją do odbudowy grodu były wykopaliska archeologiczne. Badacze znaleźli wiele śladów, które potwierdzają, że na Górze Birów stał drewniany gród, który spłonął w pożarze w I połowie XIV wieku. Zamierzamy przywrócić go do życia. Będzie drugim po Biskupinie obiektem o podobnym znaczeniu historycznym - mówi Dariusz Ptaś, sekretarz Urzędu Miasta w Ogrodzieńcu.

Prace już się zaczęły. Na górze stanęła brama wejściowa do średniowiecznej osady. Do wiosny przyszłego roku pojawią się tu jeszcze drewniano-skalne strażnice wojów, obronne wieże i wiejskie chaty. Osadę będą otaczały wały usypane z ziemi i wzmocnione elementami drewnianymi. - Postaramy się, aby w sezonie gród tętnił wczesnośredniowiecznym życiem. Jego mieszkańcy będą toczyli tam walki, pokazywali rzemiosło i obyczaje naszych praprzodków. Gród ma być również elementem historycznej ścieżki edukacyjnej - mówi Ptaś.

Pieniądze na rekonstrukcję grodu władze gminy pozyskały z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego.

jasne,

http://fotogalerie.pl/fotki/upload/26/3 ... 712891.jpg

http://www.jura.art.pl/fot/duze/ogrod9.jpg

Atrakcja turystyczna - niewątpliwie. Ale czy potrzebna... Dla gminy pewnie tak - pieniążki, pieniążki... Z drugiej strony - stonka...

Na koniec cytat z IRCa po tej informacji:

_________________
v3rt.pl