Jurajskie Forum Dyskusyjne
http://forumjurajskie.pl/

[...] zmieniono na "O poszukiwaczach..."
http://forumjurajskie.pl/viewtopic.php?f=15&t=4737
Strona 1 z 3

Autor:  Mariusz1 [ 25 lut 2011, 10:29 ]
Tytuł:  [...] zmieniono na "O poszukiwaczach..."

Cytat:
Można także chodzić na piesze wycieczki, podglądać przyrodę, zbierać grzyby czy wybrać się wykrywaczem metalu na poszukiwania skarbów jurajskich zamków albo też wypoczywać aktywnie

Co o tym sadzicie czy tak powinna wyglądać reklama agroturystyczna?

Link usunięty i zmieniam temat/Admin

Autor:  sandwich [ 25 lut 2011, 12:46 ]
Tytuł:  [...] zmieniono na "O poszukiwaczach..."

Mariusz1 napisał(a):
Cytat:
czy wybrać się wykrywaczem metalu na poszukiwania skarbów jurajskich zamków



To się nadaje do prokuratora chyba.

Autor:  Tomekarcheo [ 15 cze 2011, 08:28 ]
Tytuł:  [...] zmieniono na "O poszukiwaczach..."

Nie wdając się w tym miejscu w dyskusje nad tą sprawą linkowaną powyżej przez franka trzeba z wielką przykrością stwierdzić, że znacząca większość tych zabytków pochodzi z terenów Jury, w tym duża część z obszaru, który tu na forum zwiemy "Jurą właściwą". :|

Autor:  Maćko [ 15 cze 2011, 19:32 ]
Tytuł:  [...] zmieniono na "O poszukiwaczach..."

No i co w tym złego? W końcu zabytki znalazły się w muzeum. Pewnie, nigdy by nie zostały znalezione przez archeologa jeśli nie leżały by w strefie badań obwodnicy Zawiercia czy Kroczyc lub podobnych. Na "obiektach" badań nie prowadzi się od lat, albo bo nie ma pieniędzy, lub stanowiska zostały już zweryfikowane i nie potrzeba kolejnych badań. Zresztą znaczny procent znalezisk zgłaszanych przez poszukiwaczy pochodzi z czysto przypadkowych miejsc.

Autor:  Tomekarcheo [ 15 cze 2011, 20:33 ]
Tytuł:  [...] zmieniono na "O poszukiwaczach..."

Sprawa i cały problem jest bardziej złożony i skomplikowany niż to się wszystkim wydaje.
Maćko napisał(a):
No i co w tym złego? (...)

Relatywizm, właśnie to... :?

Autor:  sandwich [ 16 cze 2011, 05:18 ]
Tytuł:  [...] zmieniono na "O poszukiwaczach..."

Maćko napisał(a):
No i co w tym złego? W końcu zabytki znalazły się w muzeum. Pewnie, nigdy by nie zostały znalezione przez archeologa



A nie przyszło ci do głowy, że na naszym okresie życia świat się nie kończy. A niech sobie leży jeszcze ze 200-300 lat aż ktoś znajdzie we właściwym miejscu i nabędzie dzięki temu dużej odpowiedniej wiedzy.

Taki grot strzały lub ostroga wyrwana z kontekstu ma wartość jedynie snobistyczną, a nie historyczną.

Autor:  Maćko [ 16 cze 2011, 09:15 ]
Tytuł:  [...] zmieniono na "O poszukiwaczach..."

Cytuj:
Taki grot strzały lub ostroga wyrwana z kontekstu ma wartość jedynie snobistyczną, a nie historyczną.


Kontekstu ale jakiego? Jeśli grot został znaleziony pod jałowcem w środku lasu to jaki tam jest kontekst? Gdyby prawodawstwo w Polsce było inne to w takim wypadku poszukiwacz "skarbów" idzie i zgłasza gdzie trzeba:
- "słuchajcie spacerując po lesie w tym i w tym miejscu podczas poszukiwań natknąłem się na grot strzały. Tutaj są namiary, proszę sprawdźmy czy jest to luźne znalezisko czy może nowe stanowisko archeologiczne."

Niestety jest tak jak pisze Frank. Obecne prawo generuje obrót zabytkami na czarnym rynku, uniemożliwia prowadzenie współpracy na linii archeolog-poszukiwacz co prowadzi do utraty wielu cennych informacji i artefaktów. Sprawa przekazania zabytków do Bytomia jest znana w całym kraju. Pisały chyba o tym wszystkie większe gazety i były informacje w TV. Gdybym był rolnikiem i wyorał topór na polu to wolałbym go wrzucić do szopy i zapomnieć, niż zawieźć go do muzeum i być ciągany po sądach.

Zwracając uwagę na sprawę i mając wyostrzone zmysły dzisiaj rano znalazłem coś takiego na głównej stronie All... :idea:

Załączniki:
Głowna strona
allego.jpg
allego.jpg [ 78.94 KiB | Przeglądane 11404 razy ]

Autor:  Robert [ 16 cze 2011, 09:33 ]
Tytuł:  [...] zmieniono na "O poszukiwaczach..."

Maćko napisał(a):
Gdybym był rolnikiem i wyorał topór na polu


To pestka, ale w przypadku działki budowlanej jest większy problem, do planu zagospodarowania wpisują stanowisko archeologiczne, niczego nie zbudujesz dopóki na własny koszt nie zrobisz odpowiednich badań.

Autor:  miki [ 16 cze 2011, 09:35 ]
Tytuł:  [...] zmieniono na "O poszukiwaczach..."

Więc dlatego siedzi się cicho i "stanowisko" zalewa betonem :evil:

Autor:  Tomekarcheo [ 16 cze 2011, 10:10 ]
Tytuł:  [...] zmieniono na "O poszukiwaczach..."

Maćko napisał(a):
Kontekstu ale jakiego? Jeśli grot został znaleziony pod jałowcem w środku lasu to jaki tam jest kontekst? Gdyby prawodawstwo w Polsce było inne to w takim wypadku poszukiwacz "skarbów" idzie i zgłasza gdzie trzeba:
- "słuchajcie spacerując po lesie w tym i w tym miejscu podczas poszukiwań natknąłem się na grot strzały. Tutaj są namiary, proszę sprawdźmy czy jest to luźne znalezisko czy może nowe stanowisko archeologiczne."

Dziwne, że nieposzukiwacze chodząc po lesie nie znajdują jakoś grotów leżących pod jałowcem. Tymczasem facet idzie sobie po lesie, zbiera grzyby i kiedy dostrzega dorodnego borowika chce do niego podejść ale akurat potyka się o wystający z ziemi miecz z okresu przedrzymskiego O TUTAJ. Zastanawiające :roll: Cud :shock: Będę musiał chodzić więc częściej na grzyby.

Mam propozycję zapoznaj się z:
- Kartą Lozańską (1990 r.)
- Konwencją Maltańską, ratyfikowaną przez 35 państw europejskich (1992/1995 r.)
- Kodeksem z Rawenny (1997 r.)
- Kodeksem z Goeteborgu (1998 r.)
- Zbiorem zasad postępowania i norm etycznych środowiska archeologów w Polsce (2004 r.)
- Kodeksem etyki Światowego Kongresu Archeologicznego (1989 z późn. zmianami)
- Zalecenie ONZ ds. Oświaty, Nauki i Kultury (UNESCO) na temat międzynarodowych zasad, które winny być stosowane podczas wykopalisk archeologicznych
- Ustawą o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami (2003 z późn. zmianami)
- Zaleceniami i wytycznymi Generalnego Konserwatora Zabytków
- Zaleceniami i uwagami Narodowego Instytutu Dziedzictwa
- Zaleceniami i wytycznymi Wojewódzkich Konserwatorów Zabytków
- Przepisami dotyczącymi "Własności zabytków archeologicznych" w Kodeksie Cywilnym
- Uchwałami Międzynarodowego i Polskiego Komitetu Rady Ochrony Zabytków (ICOMOS)
- I całą masą innych ustaw, m.in. o muzeach, własności, planach miejscowego zagospodarowania, prawie budowlanym, nawet Konstytucją RP, itp., itd.

I później będziemy mogli rozmawiać.

P.S. Robert, co ty gadasz? Znasz obowiązujące prawo (m.in. wspomnianą wyżej Konwencję Maltańską i Kodeksy) oraz nowelizację Ustawy o ochronie zabytków z 2009 r oraz z czerwca 2010 roku? Nie opowiadajcie bajek proszę Was. :?

Autor:  miki [ 16 cze 2011, 10:22 ]
Tytuł:  [...] zmieniono na "O poszukiwaczach..."

hahaha dobre ;). Już widzę po tej masie dokumentów, że nawet gdybym coś znalazł to chowam to głęboko do plecaka i choduuuu ;). A na działce to samo - siedzę cicho jak myszka. Znając życie na pewno w tych dokumentach jest jakiś zapis który by mi skutecznie utruł życie.

Autor:  Maćko [ 16 cze 2011, 10:30 ]
Tytuł:  [...] zmieniono na "O poszukiwaczach..."

Tomek to fakt, że celtyckie miecze same z ziemi nie wystają, ale rób tutaj zniesmaczonej miny i nie wywijaj oczkami. Co mieli napisać? Że szedł przez las z wykrywaczem i znalazł miecz? Już widzę jak by się to potoczyło, policja, areszt i sąd za nielegalną grabież dobra narodowego i rozgrzebywanie stanowisk archeologicznych. Wolałbyś żeby tego nie zgłosił, a miecz został sprzedany na ebaju czy wisiał sobie w jakimś mieszkaniu kolekcjonera? Bądź rozsądny!!! Grzybobranie w tym wypadku przyniosło nauce bardzo duże korzyści i ty tego nie widzisz.

Autor:  Robert [ 16 cze 2011, 10:37 ]
Tytuł:  [...] zmieniono na "O poszukiwaczach..."

Tomekarcheo napisał(a):
Robert, co ty gadasz? Znasz obowiązujące prawo (m.in. wspomnianą wyżej Konwencję Maltańską i Kodeksy) oraz nowelizację Ustawy o ochronie zabytków z czerwca zeszłego roku? Nie opowiadajcie bajek proszę Was. :?


Nie, nie znam, znam to co było jeszcze niedawno. Możesz napisać jak teraz wygląda zabudowa działki ze stanowiskiem ?

http://www.archeolodzy.org/forum/budowa ... f8a07a3709

Autor:  Tomekarcheo [ 16 cze 2011, 11:06 ]
Tytuł:  [...] zmieniono na "O poszukiwaczach..."

Robert napisał(a):
Nie, nie znam, znam to co było jeszcze niedawno. Możesz napisać jak teraz wygląda zabudowa działki ze stanowiskiem ?

Robert, proszę bardzo:
Cytuj:
"Art. 82a. 1. Minister właściwy do spraw kultury i ochrony dziedzictwa narodowego udziela osobie fizycznej lub jednostce organizacyjnej zamierzającej realizować działania, o których mowa w art. 31 ust. 1a, dotacji na przeprowadzenie badań archeologicznych, o których mowa w art. 31 ust. 2, oraz wykonanie ich dokumentacji, w przypadku gdy koszt planowanych badań archeologicznych i ich dokumentacji będzie wyższy niż 2 % kosztów planowanych działań. Przepisy art. 75 i art. 79 stosuje się odpowiednio.
2. Przepis ust. 1 stosuje się także w przypadku, gdy w trakcie realizacji działań, o których mowa w art. 31 ust. 1a, nastąpi niespodziewane odkrycie nieznanego wcześniej zabytku archeologicznego, po jego wpisaniu do rejestru lub ujęciu w ewidencji wojewódzkiego konserwatora zabytków i określeniu zakresu oraz rodzaju badań archeologicznych.
3. Przepisu ust. 1 nie stosuje się w przypadku, gdy jednym z podmiotów zamierzających realizować działania, o których mowa w art. 31 ust. 1a, jest jednostka organizacyjna zaliczana do sektora finansów publicznych albo działania te będą realizowane z wykorzystaniem środków finansowych Unii Europejskiej, Mechanizmu Finansowego Europejskiego Obszaru Gospodarczego lub Norweskiego Mechanizmu Finansowego.
4. Wysokość dotacji, o której mowa w ust. 1, równa jest różnicy pomiędzy kosztami planowanych badań archeologicznych i ich dokumentacji a kosztami stanowiącymi 2 % kosztów planowanych działań, o których mowa w art. 31 ust. 1a.
5. Rozliczenie dotacji następuje po zakończeniu realizacji działań, o których mowa w art. 31 ust. 1a, nie później jednak, niż w terminie 5 lat od udzielenia dotacji, na podstawie kosztów poniesionych na przeprowadzenie badań archeologicznych i wykonanie ich dokumentacji oraz kosztów poniesionych na realizację tych działań. Przepis ust. 4 stosuje się odpowiednio.
6. Osoba fizyczna lub jednostka organizacyjna, o których mowa w ust. 1, jest obowiązana zwrócić w całości albo w części dotację wraz z odsetkami w przypadku, gdy koszty poniesione na przeprowadzenie badań archeologicznych i wykonanie ich dokumentacji nie będą wyższe niż 2 % kosztów poniesionych na realizację działań, o których mowa w art. 31 ust. 1a, lub gdy różnica pomiędzy kosztami poniesionymi na przeprowadzenie badań archeologicznych i wykonanie ich dokumentacji a kosztami stanowiącymi 2 % kosztów poniesionych na realizację działań, o których mowa w art. 31 ust. 1a, będzie mniejsza niż wysokość udzielonej dotacji.
7. W przypadku kiedy rzeczywisty koszt badań przekroczył koszty planowanych badań archeologicznych, o których mowa w ust. 4, dopuszcza się możliwość refundacji poniesionych kosztów w wysokości będącej różnicą pomiędzy uzasadnionymi kosztami rzeczywistymi a kosztami planowanymi na podstawie wniosku zaopiniowanego przez wojewódzkiego konserwatora zabytków.
8. Dotacja, o której mowa w ust. 1, podlega zwrotowi wraz z odsetkami określonymi jak dla zaległości podatkowych w przypadku, gdy osoba fizyczna lub jednostka organizacyjna, o których mowa w ust. 1, nie rozliczy dotacji w terminie 5 lat od dnia przekazania dotacji lub gdy dokumentacja badań archeologicznych nie zostanie przekazana wojewódzkiemu konserwatorowi zabytków w terminie 3 lat od dnia wydania pozwolenia na przeprowadzenie badań archeologicznych.


Miałem akurat szkolenie m.in. z tej Ustawy i w praktyce oznacza to, że osoba fizyczna, która buduje dom właściwie nigdy nie przekroczy limitu w dół (poniżej 2%), a więc nie poniesie żadnych kosztów. Koszty ponosić będzie RP, a jedynie w przypadku wielkich inwestycji inwestor i to w określonym zakresie ponosi koszty, np. budowa hal fabrycznych, centrów handlowych, autostrad (choć autostrady regulują jeszcze osobne przepisy).

Załóżmy koszt Twojej inwestycji wynosi 100 000 zł:
2 % x 100 000 zł = 2 000 zł przy czym koszt badań wynosi załóżmy 5 000 zł -> nie ponosisz tym samym opłat za badania wykopaliskowe, bo z pewnością ich koszt będzie większy od 2%

Drugi przykład - inwestor buduje centrum handlowe o wartości inwestycji 20 000 000 zł:
2% x 20 000 000 zł = 400 000 zł przy czym koszt badań wynosi załóżmy 10 000 zł -> inwestor ponosi koszty badań wykopaliskowych bo koszt jest mniejszy od 2%

Tym samym małe inwestycje są w większości przypadków zwolnione z wszelkich kosztów przeprowadzania prac wykopaliskowych.

Maćko i miki takie podejście to się nazywa właśnie relatywizm, dlatego nie ma sensu dalszej dyskusji. Zresztą antyczne i sprawdzone zasady prawa rzymskiego "dura lex, sed lex" oraz "ignorantia iuris nocet" stanowią w dalszym ciągu podstawę obowiązującego prawa. Warto to pamiętać. Pozdrawiam.

Autor:  Robert [ 16 cze 2011, 11:25 ]
Tytuł:  [...] zmieniono na "O poszukiwaczach..."

Nie chce mi się teraz liczyć ile i kiedy musiałbym (albo i nie ) zapłacić za szczęście posiadania miecza pod sosenką na działce. Kwota 100 tys. jest niską w cenie budowy domu, co będzie jeśli budowa mojego domo kosztuje 500 tys. ? Nie uważasz, że to co przytoczyłeś jest odstraszające samą formą ? Przeciętny człowiek niczego nie zrozumie i zrobi to co napisał miki.

Strona 1 z 3 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/