A po co roztrząsać takie sprawy? Do kogo należy decyzja o podjęciu budowie drogi? Zupełnie jak z krzyżem - decyzje w sprawie powinien podjąć właściciel metra kwadratowego, na którym ów krzyż stoi (stał?). Tak samo z terenem od Mirowa do Bobolic.

hehe

cieszy (śmieszy) mnie gigantomania forumowiczów, jak droga to od razu autostrada....
leczymy na forum kompleksy?

mówimy o drodze dojazdowej by była , nie tylko dla ruchu pieszego. ot co.
czemu to was obuza i popadacie w skrajność...

ps.
ktoś sie odwołał do krzyża, jak tak dalej pójdzie to skończy (krzyż) jak znak buddy.... ;(

Maciej44 - spokojnie

Co do drogi i uzasadnienia, sorry ale wygoda turystów jest na drugim lub trzecim miejscu, weźcie pod uwagę że tam mieszkają ludzie którzy też chcą w miarę szybko wyjechać do głównej drogi. Objazd przez Ogorzelnik i Niegową to spory kawałek.

_________________
JuraPolska.com - z nami poznasz Jurę - usługi przewodnickie, wycieczki piesze, rowerowe po Jurze K-Cz; spływy kajakowe Pilicą, Liswartą, Nidą.
Kajakiem, pieszo, rowerem między Wartą, Nidą i Pilicą - blog wycieczkowy.
Towarzystwo Jurajskie

Na to jest prosty sposób:

posesji 16A = Bobolic

_________________
Kill on tour '(^^)'

Taaaa, a co z posesją 16B.
Zgadzam się z Michałem , nie tylko turyści mają mieć lepiej, mieszkańcy też maja samochody
ba jak wiecie, teraz na komunie "wypada" kupić Quuuuada ,
hehe

Szczerze? Nie łaska
Do spacerów znam wiele innych ciekawszych, nie zadeptanych, czystszych i przyjemniejszych miejsc, a na zamki dwóch braci jeżdżę okazyjnie, żeby je pooglądać, zobaczyć zmiany. Nie chce mi się później przedzierać przez tabuny ludzi, którzy nawet nie wiedzą po co tam przyjechali Wolę podjechać do obu zamków a potem kawałek dalej iść na spacer.

Przez przypadek droga powiatowa to szczęście dla aborygenów. Taki skrót może komuś uratować życie. Erka np. :szybciej dojedzie do chorego.
Gdybym miał dokonać wyboru między drogą powiatową a gminną, z wielu powodów obstaję przy pierwszej. W trosce bynajmniej nie tylko o turystów.
Rowerem chyba lepsza frajda jeździć jest po drugiej stronie grzędy.
Paradoksem jest na razie tylko medialny spór o dzierżenie dalej tej drogi przez gminę. Gdzie indziej raczej walczą o przekształcanie "co się da" na drogi powiatowe( same w tym dla użytkowników plusy a zero minusów).
1,5 km ścieżki rowerowej jak z bajki a co dalej?
Chyba dla wytrawnych górali jurajskich byłby to "zbytek luksusu"

_________________
Woody Allena cenię za specyficzne poczucie humoru
Wojciecha Pokorę również za nazwisko cenię.

Chyba nie, przynajmniej dla mnie, za dużo piachu.

W czym problem, do Bobolic asfalt jest już od dawna...

Temat dróg Mirów-Bobolice można zakończyć, asfalt jest na zdjęciach i niech tylko tam pozostanie.

no prosze........
szybko i bez dziur )))

Frank przydałaby sie jeszcze obwodnica Zawiercia,coś długo nad nią myślą pewnia Ty to zrobisz szybciej

podobno droga ma już nową nawierzchnię?

A ja się nabrałem - teraz przeglądam ten temat i przez chwilę się zastanawiałem czy ja coś przegapiłem i jeszcze główkowałem którędy ta droga wiedzie Brawo!!! Dobrze, że to tylko wirtualny koszmar ...

tak, jest już nowiutki asfalt do samych Bobolic