Panie Tytusie, Pieskowa Skała, po drugiej stronie dolinki jest zamek, w dole widać sklepik z badziewiem
P.S. Ja Robert jestem, nie trzeba na pan.
| Jurajskie Forum Dyskusyjne http://forumjurajskie.pl/ |
|
| Co to jest i gdzie się znajduje? http://forumjurajskie.pl/viewtopic.php?f=23&t=5373 |
Strona 5 z 5 |
| Autor: | tytus [ 14 sty 2018, 20:37 ] |
| Tytuł: | Co to jest i gdzie się znajduje? |
Tak Panie Robercie to OPN. Proszę jednak o dokładniejszą odpowiedź. |
|
| Autor: | Michał [ 14 sty 2018, 20:43 ] |
| Tytuł: | Co to jest i gdzie się znajduje? |
Po trzecim zdjęciu wszystko jasne, na Parnasie przy granicy parku nie byłem. p.s. Pan jest zbędne |
|
| Autor: | Robert [ 14 sty 2018, 20:44 ] |
| Tytuł: | Co to jest i gdzie się znajduje? |
Panie Tytusie, Pieskowa Skała, po drugiej stronie dolinki jest zamek, w dole widać sklepik z badziewiem P.S. Ja Robert jestem, nie trzeba na pan. |
|
| Autor: | tytus [ 14 sty 2018, 20:56 ] | ||
| Tytuł: | Co to jest i gdzie się znajduje? | ||
Jest to oczywiście stary komin Zamku w Pieskowej Skale znajdujący się na wzgórzu Parnas. W czasie kiedy zamek w okresie zimowym ogrzewany był węglem (zużywano go około 70 ton na sezon) aby spaliny nie zbierały się w dolinie oraz nad samym zamkiem w latach 60-tych wybudowano podziemny dukt dymny czyli kanał spalin przebiegający od zamku po obydwu zboczach doliny pod drogą Pieskowa Skała - Wielmoża aż do komina na parnasie. Specyficzna cyrkulacja powietrza rozpraszała spaliny ponad wierzchowiną. Po każdym okresie kanał był mocno zapopielony i zanieczyszczony sadzą co wymagało kłopotliwego corocznego czyszczenia. Kominiarze potrafili znikać w nim nawet na kilka dni zabierając ze sobą samogon bo na trzeźwo trochę się bali. p.s. Na ostatnim zdjęciu widać sklepik z badziewiem, na środkowym widoczne są dwie kreski, które są schodami prowadzącymi do zamku. Patrząc na zamek od strony wzgórza Parnas widać ów komin, który oznaczyłem kropką.
|
|||
| Autor: | tytus [ 23 sty 2018, 11:52 ] |
| Tytuł: | Co to jest i gdzie się znajduje? |
tytus napisał(a): W czasie kiedy zamek w okresie zimowym ogrzewany był węglem (zużywano go około 70 ton na sezon) Tak teraz patrzę, że mi dwójkę połknęło przy pisaniu. Chodziło oczywiście o 270 ton węgla a nie o 70. Średnio spalano go około 2 tony a dobę. W przypadku mroźniejszej zimy było to nawet 3 tony na dobę. Dzisiaj zamek posiada ogrzewanie gazowe wraz z elektrycznym jako uzupełniającym. Za błąd najmocniej przepraszam. |
|
| Strona 5 z 5 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
| Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group http://www.phpbb.com/ |
|