Teraz jest 28 mar 2024, 14:18




Utworz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 53 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 05 sie 2008, 19:35 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 09 maja 2007, 12:30
Posty: 3881
Lokalizacja: Pilica
P.S.W konkursie totalna cisza więc nie będę trzymał was dalej w niepewności.Oto autograf autora plakatu reklamującego piwo "Zwierzyniec" : Dla mnie było to spore zaskoczenie. Omal się piwem nie zakrztusiłem :lol:


Załączniki:
Podpis.jpg
Podpis.jpg [ 7.61 KiB | Przeglądane 9129 razy ]
Gora
 Zobacz profil WWW  
 
PostNapisane: 07 sie 2008, 20:53 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 09 maja 2007, 12:30
Posty: 3881
Lokalizacja: Pilica
O Sandomierzu można by jeszcze długo opowiadać ale w końcu to Forum Jurajskie więc co za dużo... Pominąłem mnóstwo ciekawych miejsc takich jak katedra NMP (Jedyne miejsce w Sandomierzu,które nosi zalążki komercjalizacji. Uwaga na narzucających się "przewodników"!),zamek,Muzeum Diecezjalne czy kilka pięknych kościołów. Kto zechce ten zobaczy na własne oczy.Przyznam,że "z niechęcią" wyjeżdżaliśmy z tego miasta. Z jednej strony działał niepowtarzalny urok Starego Miasta, z jego leniwym codziennym rytmem a z drugiej strony była ciekawość co będzie dalej... Za rok też są wakacje a jeśli pojedziemy na wschód od Jury to najprościej będzie kierować się przez Sandomierz :) Czas na krótkie posumowanie tego etapu:
Plusy:cicho,spokojnie,tanio,jest gdzie dobrze zjeść, jest gdzie zaparkować,jest co obejrzeć,
Minusy: Trzy dni to mało :(


Załączniki:
kościół (dawny Klasztor Panien Bernardynek) widziany z Wieży Opatowskiej
Kościół św.Michała.jpg
Kościół św.Michała.jpg [ 131.14 KiB | Przeglądane 9088 razy ]
Niewiele zostało z pierwotnego średniowiecznego zamku po jego burzliwych dziejach ale zwiedzić warto
Zamek.jpg
Zamek.jpg [ 105.26 KiB | Przeglądane 9088 razy ]
Furta w dawnych murach obronnych przez którą prowadzi ścieżka przez wąwóz królowej Jadwigi do kościoła Dominikanów
Ucho igielne.jpg
Ucho igielne.jpg [ 76.46 KiB | Przeglądane 9088 razy ]
W tym miejscu zostało zakotwione niebo nad Sandomierzem.Ulubione miejsce zabaw małoletnich turystów
Na rynku.jpg
Na rynku.jpg [ 116.55 KiB | Przeglądane 9088 razy ]
Nocne spacery to nowe wrażenia.
Kościół Dominikanów.jpg
Kościół Dominikanów.jpg [ 47.71 KiB | Przeglądane 9088 razy ]
Pokazy walk i średniowiecznych tańców to jedna z atrakcji serwowanych przez Bractwo.
Bractwo rycerskie.jpg
Bractwo rycerskie.jpg [ 130.04 KiB | Przeglądane 9088 razy ]
Gora
 Zobacz profil WWW  
 
PostNapisane: 07 sie 2008, 21:33 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 05 kwi 2006, 12:14
Posty: 6881
Lokalizacja: Śląsk
piękna trasa, w Sandomierzu byłem już ładnych parę lat temu i cały czas się wybieram :wink:

alkosandrze, gdybyś mógł odpowiedzieć na moje pytanie z poprzedniej strony to może jeszcze w tym miesiącu się skuszę, póki co pakuję toboły i jadę w krainę krzyżackich zamków, trochę inne klimaty :twisted:


Gora
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 08 sie 2008, 05:34 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 09 maja 2007, 12:30
Posty: 3881
Lokalizacja: Pilica
Pojechaliśmy bez wcześniejszej rezerwacji.Ludzi generalnie niewiele.Za pokój z łazienką przy rynku w Sandomierzu,w bardzo przyzwoitym standardzie płaciliśmy 40 PLN od głowy.Kwatera prywatna w Zwierzyńcu 25 PLN od osoby, w Kurozwękach 30 PLN. Obie bez zastrzeżeń. Gospodarze bardzo mili. Jedyne problemy ze znalezieniem noclegu były w Łańcucie. Skończyło się na "garażowaniu" w motelu - 150 za 2-osobowy pokój ze śniadaniem. Dam namiary telefoniczne. Dwa lata temu byłem na podobnej trasie w "krzyżackich" okolicach.Piękny i mniej znany jest Reszel.


Gora
 Zobacz profil WWW  
 
PostNapisane: 09 sie 2008, 13:16 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 09 maja 2007, 12:30
Posty: 3881
Lokalizacja: Pilica
Pożegnaliśmy Sandomierz obierając kierunek na południowy wschód.Kolejnym etapem miały był Łańcut,Przeworsk,Jarosław i Sieniawa. Po przestudiowaniu przewodników wybraliśmy wariant przez Stalową Wolę i Leżajsk. Niech się mieszkańcy Stalowej Woli na mnie nie obrażają ale to miasto nie jest zbyt interesującym obiektem turystycznym.Powiem krótko: zobaczyłem to czego sie spodziewałem- blokowisko w stylu "późnego Gomułki" albo "wczesnego Gierka" z olbrzymimi pustymi placami pomiędzy domami. Częścią tego miasta jest jednak dzisiaj Rozwadów,kiedyś samodzielne miasto. Nie rozumiem jak mając taka perełkę wśród blokowisk można tego nie wykorzystać.Rozwadów ma ryneczek,klasztor Kapucynów, kościoły, zabytkową stację kolei i trochę starych poprzemysłowych obiektów,które aż proszą się o to żeby je przerobić na knajpki czy hotele.Tu powinno powstać "stare miasto" stanowiące serce i kulturalne centrum dla betonowego miasta bez duszy. Na razie jest tu tylko typowa "małomiasteczkowa bieda",może nie dosłowna ale sprawiająca takie właśnie wrażenie. W klasztorze mieliśmy okazję posłuchać muzyki organowej. Była to "tylko" próba przed wieczornym koncertem ale muzyka wspaniale podkreślała nastrój.Kościół klasztorny jest piękny przez swoją "ubogą" szatę. Nie ma tutaj kapiących od złota barokowych cudów.Jest biel ścian i ołtarz w "drewnianych kolorach. Rozwadów to nie jedyny szok jaki tutaj przeżyliśmy.Wyobraźcie sobie,że macie przed sobą stojący wśród drzew drewniany kościółek,żywcem przeniesiony z jakiś beskidzkich plenerów.Odwracacie się i widzicie za sobą... Auchan, budynek ZUS-u w stylu "szkło i aluminium" i olbrzymie blokowisko. To nie zły sen to Stalowa Wola i kościół św.Floriana przeniesiony tu w 1943 roku ze wsi Stany. Z trasy do Leżajska warto zrobić mały skok w bok i pojechać przez Ulanów i Krzeszów. W Ulanowie, u ujścia Tanwi do Sanu znajdowała się przystań rzeczna, do której zawijały statki żeglugi śródlądowej.Tu budowano i naprawiono statki. Gdy Pobudowano spichlerze a Ulanów stał się wtedy portem dla Ziemi Bełskiej, Podola i Ziemi Czerwieńskiej. Rozkwit Ulanowa trwał od XVII do XIX wieku a miejscowość zawdzięczała go rozbudowanemu rzemiosłu szkutniczemu i silnemu ośrodkowi flisackiemu.Portu w Ulanowie zyskał wtedy miano “małego Gdańska.”Cechy retmański i sterników miały wielki wpływ na to, co działo się w miasteczku.Przygotowywały one fachowców prowadzących spławy Sanem, Wieprzem, Bugiem, Narwią i Wisłą do Torunia, Grudziądza i Gdańska. Od tego czasu stał się Ulanów stolicą polskiego flisactwa. Miejscowość przetrwała Potop,liczne epidemie i pożary Dopiero początek wieku XX-go przyniósł upadek gospodarczy. Przyczyną tego było wybudowanie kolei żelaznej Rozwadów – Przeworsk przez Nisko i Rudnik z pominięciem Ulanowa. Zachowały się zabytkowe kościoły pw. św. Trójcy (tzw. flisacki) zbudowany z fundacji Jędrzeja Zamojskiego, wojewody smoleńskiego i pw. św. Jana Chrzciciela i św. Barbary wzniesiony z fundacji Jana Hilarego Ulińskiego, chorążego halickiego. Pojechaliśmy dalej do Krzeszowa ale jakoś tak wyszło,że przegapiliśmy zjazd do starego drewnianego kościółka a następna droga była zamknięta dla ruchu :( Na szczęście miejscowość ta znalazła się na trasie powrotnej więc jego opis pojawi się nieco później.


Załączniki:
Stary młyn w Rozwadowie.jpg
Stary młyn w Rozwadowie.jpg [ 89.99 KiB | Przeglądane 9059 razy ]
Klasztor Kapucynów w Rozwadowie.jpg
Klasztor Kapucynów w Rozwadowie.jpg [ 114.06 KiB | Przeglądane 9059 razy ]
W kościele Kapucynów.jpg
W kościele Kapucynów.jpg [ 93.97 KiB | Przeglądane 9059 razy ]
Rozwadów.jpg
Rozwadów.jpg [ 130.36 KiB | Przeglądane 9059 razy ]
Obok kosciółka św.Floriana...jpg
Obok kosciółka św.Floriana...jpg [ 111.25 KiB | Przeglądane 9059 razy ]
Kościół św.Floriana w Stalowej Woli.jpg
Kościół św.Floriana w Stalowej Woli.jpg [ 144.26 KiB | Przeglądane 9059 razy ]
Kościół św.Floriana w Stalowej Woli_2.jpg
Kościół św.Floriana w Stalowej Woli_2.jpg [ 149.08 KiB | Przeglądane 9059 razy ]
Kościół św.Floriana wnetrze.jpg
Kościół św.Floriana wnetrze.jpg [ 107.66 KiB | Przeglądane 9059 razy ]
Ulanów.jpg
Ulanów.jpg [ 81.11 KiB | Przeglądane 9059 razy ]
Ulanów kościół św.Trójcy.jpg
Ulanów kościół św.Trójcy.jpg [ 95.99 KiB | Przeglądane 9059 razy ]
Ulanów wnętrze koscioła św.Trójcy.jpg
Ulanów wnętrze koscioła św.Trójcy.jpg [ 125.4 KiB | Przeglądane 9059 razy ]
Gora
 Zobacz profil WWW  
 
PostNapisane: 09 sie 2008, 20:43 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 09 maja 2007, 12:30
Posty: 3881
Lokalizacja: Pilica
Dotarliśmy do Leżajska dzisiaj pewnie bardziej znanego z piwa o tej samej nazwie niż ze swojej historii. Mało było ostatnio o jurajskich wątkach.Czas więc najwyższy aby to nadrobić.Klasztor w Leżajsku powstał na zachód od miasta w miejscu, gdzie kilkakrotnie miała objawiać się Matka Boża wraz ze św. Józefem. Według podań w 1560 roku na polanie leśnej 2 km od leżajskiego rynku miejscowemu młynarzowi ukazała się Matka Boża. Później kilkakrotnie w tym samym miejscu pastuszkom pokazywały się ruchome światła płonące jak wielkie gromnice. Po kilkudziesięciu latach w 1590 roku w tym samym miejscu kolejnego objawienia doznał pochodzący z pobliskiej Giedlarowej Tomasz Michałek. Po przeróżnych perypetiach w miejscu objawień stanął krzyż Męki Pańskiej potem kapliczka, kościółek a w końcu do Leżajska przybyli Bernardyni aby w miejscu objawień postawić świątynię. Do realizacji tego zamiaru potrzebny był zamożny fundator. Został nim Łukasz Opaliński herbu Łodzia z Bnina (ur. 1581 –zm. 1654). Był synem Andrzeja Opalińskiego i Elżbiety Kościeleckiej, marszałkiem wielkim koronnym, marszałkiem nadwornym koronnym, wojewoda rawski, kasztelanem poznańskim, starostą leżajskim i właścicielem kilkunastu miast. W czasie zamachu Michała Piekarskiego na Zygmunta III własną piersią zasłonił króla od śmiertelnego ciosu. Jego żoną była Anna z Pilczy, córka Jana Pileckiego, dwukrotna wdowa po Janie Kostce i Krzysztofie Kostce). Na początku XVII wieku okoliczne tereny były jedną z aren walk pomiędzy dwoma magnatami: Łukaszem Opalińskim - starostą leżajskim i Stanisławem Stadnickim rotmistrzem królewskim i starostą żygwulskim. Stadnicki znany był z warcholstwem i nieposłuszeństwa wobec władzy. Przez sąsiadów, zwany był „Diabłem Łańcuckim”. Jego łupem padły okoliczne wsie i miasta. Po wyborze Zygmunta III Wazy Stadnicki otwarcie opowiedział się przeciwko niemu i wziął udział w rokoszu Zebrzydowskiego.Opaliński będący starostą leżajskim postanowił rozprawić się z "Diabłem łańcuckim", na początku poniósł jednak sromotną klęskę w1607 r. pod Łukowem gdzie ledwo ocalił swe życie.Później wojska starosty leżajskiego zdobyły i spaliły zamek Stadnickiego w Łańcucie. Ten jednak nie dał za wygraną i przy pomocy posiłków ściągniętych z Węgier gdzie wcześniej walczył z Turkami rozpoczął wojnę z Opalińskim. Jego pochód przez dobra sąsiada znaczyły zgliszcza wsi i miasteczek. Mimo prób mediacji ze strony króla i senatorów konflikt przybierał na sile. . Stadnicki spalił posiadłość biskupa Jana Rzeszowskiego Wysoką Głogowską,Trzebowniska, Łąkę i Łukawiec (własność Anny z Pilczy). Kiedy zajechał i splądrował Palikówkę, ludzie Opalińskiego zniszczyli leżącą nieopodal Łańcuta Krzemienicę i okoliczne wsie. W końcu Stanisław Stadnicki został zastrzelony w jednej z potyczek. Niechlubną tradycję kontynuowali jednak synowie "Diabła" – Władysław i Zygmunt. Po śmierci Anny Opaliński ożenił się z Zofią Daniłowiczową z Żurowa c. Mikołaja Daniłowicza, wdową po Pawle Sapiesze. Po jej śmierci ożenił się po raz trzeci z wdową po wojewodzie sandomierskim Krzysztofie Ossolińskim, Elżbietą Firlej, która czwarty raz brała ślub. W ramach wdzięczności za zwycięstwo nad Stanisławem Stadnickim Anna wraz z mężem ufundowała kościół w Leżajsku. Jest jeszcze jeden jurajski ślad w historii zwaśnionych rodów. Pierwszą żoną ojca "Diabła Łańcuckiego" Stanisława Mateusza Stadnickiego była Katarzyna córka Rafała Pileckiego starosty horodelskiego i stolnika przemyskiego.Zainteresowanych odsyłam do książki "Prawem i lewem" Władysława Łozińskiego. To ponad 700 stron opisów "obyczajów" panujących na wschodnich ziemiach Rzeczypospolitej.Sporo tam ciekawostek o Pileckich czy Firlejach. Za twórcę kościoła uznaje się Antonio Pellaciniego,zw. Italus muratora lubelskiego o włoskim rodowodzie.Wpisany na listę pomników historii zespół klasztorny oo. Bernardynów w Leżajsku składa się z kościoła pw. Zwiastowania NMP,klasztoru,obwarowań otaczających zespół, dziedzińców i ogrodów. Leżajska świątynia bernardyńska już od pierwszej połowy XVII stulecia była jednym z głównych ośrodków kultu maryjnego na terenie ówczesnego województwa ruskiego, a w XVIII w. stała się znanym w całej Rzeczypospolitej miejscem odpustów. Miało to istotny wpływ na rozwój Leżajska, który pełnił funkcje usługowe dla przybywających tu masowo pielgrzymów. Architektura kościoła łączy w sobie elementy manieryzmu i wczesnego baroku. Wnętrze kościoła to w przeważającej części dzieło artystów z zakonu Bernardynów. Szczególny podziw budzą wykonane techniką intarsji i inkrustacji stalle oraz kilkanaście ołtarzy. Olbrzymie wrażenie robi polichromia późnobarokowa, wykonana m.in. przez Stanisława Stroińskiego. Są tu obrazy Franciszka Lekszyckiego i rzeźby Antoniego Osińskiego Po prawej stronie prezbiterium znajduje się kaplica Matki Boskiej, w której ołtarzu umieszczony jest obraz Matki Boskiej Leżajskiej namalowany przed 1590 r. przez ks. Erazma z Zakonu Bożogrobców. Po przeciwnej stronie prezbiterium stanęła kaplica św. Franciszka z XVII-wiecznym obraz Gerarda Seghersa Ekstaza św. Franciszka z Asyżu. Trzecia kaplica - Potockich została umiejscowiona pod chórem. Ściany zachodnie nawy głównej i bocznych wypełniają najwspanialsze w Polsce organy zaczęte przez organmistrza Stanisława Studzińskiego, ukończone przez Jana Głowińskiego. Składają się z sekcji głównej i dwu bocznych oraz z trzech pozytywów wbudowanych w parapet chóru muzycznego a wszystko to pokryte jest piękną dekoracją rzeźbiarską. To trzeba po prostu zobaczyć. Leżajsk to nie tylko klasztor Bernardynów. Zanim napiszę o innych jego zabytkach pozwolę Wam trochę ochłonąć po obejrzeniu fotografii.


Załączniki:
P7220093.jpg
P7220093.jpg [ 118.76 KiB | Przeglądane 9076 razy ]
P7220097.jpg
P7220097.jpg [ 97.14 KiB | Przeglądane 9076 razy ]
P7220098.jpg
P7220098.jpg [ 112.24 KiB | Przeglądane 9076 razy ]
P7220099.jpg
P7220099.jpg [ 119.98 KiB | Przeglądane 9076 razy ]
P7220103.jpg
P7220103.jpg [ 127.26 KiB | Przeglądane 9076 razy ]
P7220106.jpg
P7220106.jpg [ 111.59 KiB | Przeglądane 9076 razy ]
P7220108.jpg
P7220108.jpg [ 115.93 KiB | Przeglądane 9076 razy ]
P7220108.jpg
P7220108.jpg [ 115.93 KiB | Przeglądane 9076 razy ]
P7220116.jpg
P7220116.jpg [ 119.92 KiB | Przeglądane 9076 razy ]
P7220124.jpg
P7220124.jpg [ 110.79 KiB | Przeglądane 9076 razy ]
P7220127.jpg
P7220127.jpg [ 107.42 KiB | Przeglądane 9076 razy ]
P7220142.jpg
P7220142.jpg [ 95.76 KiB | Przeglądane 9076 razy ]
P7220150.jpg
P7220150.jpg [ 64.59 KiB | Przeglądane 9076 razy ]
P7220152.jpg
P7220152.jpg [ 111.06 KiB | Przeglądane 9076 razy ]
P7220154.jpg
P7220154.jpg [ 98.17 KiB | Przeglądane 9076 razy ]
Gora
 Zobacz profil WWW  
 
PostNapisane: 10 sie 2008, 08:06 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 09 maja 2007, 12:30
Posty: 3881
Lokalizacja: Pilica
W "Prawem i Lewem" znalazłem jeszcze jedną ciekawą informację o Stadnickim. W okresie bezkrólewia po śmierci Batorego kiedy to o tron polski walczyli stronnicy Zygmunta III i arcyksięcia Maksymiliana III, popierający kandydaturę Habsburga "Diabeł" wraz z braćmi Andrzejem i Samuelem oraz Krzysztofem Zborowskim (bratem bardziej znanego,skazanego za morderstwo na banicję a potem ściętego Samuela), po przegranej bitwie pod Byczyną grasował na własną rękę w jurajskich okolicach. Złupił wtedy Bilanowice i Porębę będące wówczas własnością Wojciecha Padniewskiego. Listę miejscowości obrabowanych w nieco dalszej okolicy uzupełniają Mstyczów,Raciborowice,Słomniki Przedbórz i Działoszyn. Do tego dochodziły napady na drogach na podróżujących szlachciców jak choćby pod Iwanowicami na orszak Mikołaja Potockiego jadącego powitać nowego władcę.


Gora
 Zobacz profil WWW  
 
PostNapisane: 11 sie 2008, 20:16 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 09 maja 2007, 12:30
Posty: 3881
Lokalizacja: Pilica
Leżajsk to nie tylko klasztor to również piękny rynek z ratuszem i leżącymi tuż obok budynkiem "Narodnego domu", dwoma kościołami -parafialnym Trójcy Świętej i Wszystkich Świętych oraz filialnym pod wezwaniem Pana Jezusa Miłosiernego.Ten drugi to dawna cerkiew pod wezwaniem Zaśnięcia Najświętszej Marii Panny. To nie wszystkie atrakcje Leżajska ale na tyle tylko wystarczyło nam czasu. "Na później" pozostał kirkut, dworek podstarościch i Muzeum Ziemi Leżajskiej m.in. z ekspozycjami browarniczą i zabawkarską...
Przy okazji drobna refleksja trochę na wyrost bo dotyczy Leżajska,Łańcuta,Jarosławia czy Przeworska.To co kiedyś stanowiło o rozwoju tych miast - położenie na szlaku handlowym - dzisiaj jest ich przekleństwem. Cały niemal ruch samochodowy na ruchliwych trasach przejeżdża dzisiaj przez centrum tych miast lub tuż obok. Piękny leżajski rynek nie jest miejscem, w którym chciało by się usiąść pod parasolem, wypić kawę (Piwo za dnia odpada.Taki już mizerny los wakacyjnego kierowcy) chłonąc spokojną atmosferę miasteczka. Mniej jest to odczuwalne w Przeworsku ale i tak daleko wszystkim tym miejscowościom do staromiejskiego spokoju oferowanego przez Sandomierz czy Zamość. Poza tym brakuje dobrego oznakowania dla zmotoryzowanych turystów. Wjeżdża się w miasto i nie wiadomo jak można podjechać w pobliże ciekawych miejsc? Gdzie zaparkować? Tu znowu muszę pochwalić Sandomierz za dobre oznakowanie tablicami dojazdu do "starego miasta".Uprzedzając nieco wydarzenia powiem,że zrezygnowaliśmy z obejrzenia pięknego rynku w Jarosławiu bo TIR-y wypchnęły nas w jakieś jednokierunkowe uliczki nie wiadomo dokąd biegnące a pałętanie sie po obcym mieście i szukanie jakiegoś parkingu wśród wszechobecnych zakazów to średnia przyjemność zwłaszcza kiedy jest się głodnym :) .
... Parafia w Leżajsku powstała w drugiej połowie XIV stulecia. Uposażył ją król Władysław Jagiełło dokumentem wydanym w 1397 r. jednocześnie nadając wsi prawa miejskie. Miasto trawiły kolejne najazdy tatarów, którzy największych zniszczeń dokonali w 1498, 1500, 1503, 1509, 1519 r. W lecie 1524 r. Tatarzy doszczętnie spustoszyli Ruś Czerwoną aż po Rzeszów. Leżajsk został wtedy zniesiony z powierzchni ziemi. Część mieszkańców uprowadzono w jasyr, topiąc wcześniej w bagnach starców i dzieci.Król za namową mieszczan postanowił przenieść miasto na inne miejsce, bardziej dogodne do ufortyfikowania.Tak rozpoczął się nowy okres w jego dziejach. Za czasów Łukasza Opalińskiego przystąpiono do ufortyfikowania miasta. Po rozebraniu drewnianej fary rozpoczęto budowę murowanej świątyni, która miała być jednocześnie najdalej na wschód wysuniętym obwarowaniem miejskim.Niedokończony kościół został jednak spalony przez Stadnickiego w 1608 r. Kościół odbudowano w 1616 r. W otaczającym świątynię murze i na dzwonnicy umieszczono otwory strzelnicze. Pierwotnie przy murze północno - zachodnim znajdowała się też dzwonnica będąca równocześnie wieżą obronną. Obronna fara i ufortyfikowany dwór starościński pozwoliły na obronę miasta przed ciężkim najazdem Tatarskim w 1624 r. Świątynia nie uniknęła jednak częściowego uszkodzenia przez Szwedów .


Załączniki:
Kościół Trójcy Świętej.JPG
Kościół Trójcy Świętej.JPG [ 110.37 KiB | Przeglądane 9021 razy ]
Kościół Trójcy Świętej_2.JPG
Kościół Trójcy Świętej_2.JPG [ 108.04 KiB | Przeglądane 9021 razy ]
Narodnyj Dom.JPG
Narodnyj Dom.JPG [ 112.52 KiB | Przeglądane 9021 razy ]
Ratusz w Leżajsku.JPG
Ratusz w Leżajsku.JPG [ 77.94 KiB | Przeglądane 9021 razy ]
Gora
 Zobacz profil WWW  
 
PostNapisane: 13 sie 2008, 19:33 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 09 maja 2007, 12:30
Posty: 3881
Lokalizacja: Pilica
Przyszła kolej na Łańcut.Wypadało zaliczyć sztandarowy zabytek. O ironio losu, kiedy trafiła się miejscowość którą bez trudu można do Forum Jurajskiego przykleić bo przecież Otton i córka byli z Pilczy i z Łańcuta to akurat tutaj muszę pogrymasić.Pałac ładny ,wnętrza ciekawe ale przyznaję,że nie takich "zbiorowych" klimatów szukam.Gdybym wcześniej wiedział,że w poniedziałki pałac można zwiedzać bez przewodnika inaczej wyglądałby plan wycieczki a tak " ...z lewej kopia- oryginał, z prawej dwa piki... proszę nie dotykać eksponatów... a przepraszam,ta panie nie jest eksponatem... proszę nie fotografować... idziemy dalej... " :) Przed pałacem lało okrutnie stąd może jakieś frustracje mnie obsiadły.Zaliczone,odtrąbione a jako rekompensatę kupiłem sobie ksiażkę z ciekawymi informacjami między innymi o Pileckich. Za 3 peeleny (bo bez fotek i bez obrazków do kolorowania) fura informacji więc wspaniałomyślnie wybaczam wszystkim.W książce pokazano gdzie leżał łańcucki zamek Pileckich. Wiedziałem ,że nie tam gdzie pałac ale teraz wiem dokładnie. Nigdzie nie spotkałem wcześniej informacji o tym jaki to był zamek.Teraz nie mam wątpliwości,że tak jak myślałem był to obiekt drewniany. Jednym słowem warto było zajrzeć do Łańcuta. Uszanowałem zakaz fotografowania w pałacowych wnętrzach chociaż go nie rozumiem dlatego wklejam tylko kilka fotek z pałacowego parku. Ze względu na ulewę odpuściliśmy sobie łańcucki klasztor Dominikanów leżący nieco na uboczu.W dawnych wiekach regułą było lokowanie tych klasztorów poza miejskimi murami. W drodze na mocno spóźniony obiad zerknęliśmy jedynie do kościoła farnego. Murowany obiekt postawili Pileccy. W 1478 roku Otto Pilecki ( uwaga: to nie słynny Otton z Pilczy,ten już dawno nie żył,to jego potomek o tym samym imieniu.) podkomorzy lubelski domurował od południa do jednonawowej, gotyckiej fary kaplicę Boga Wszechmogącego i Jego chwalebnej Matki Dziewicy i Św. Agnieszki. W czasie najazdów Wołochów w 1498 roku i Tatarów w 1302 roku fara nie ucierpiała.W roku 1549 ostatni z rodu, Krzysztof Pilecki zmieniwszy wiarę katolicką na kalwińską, wydalił z kościoła księży katolickich i zmienił kościół parafialny na protestancki zbór. W czasie napadu tatarów na Łańcut w 1622 roku kościół został spalony. Dopiero Stanisław Lubomirski,ktory odbudował farę pod zmienionym wezwaniem swojego patrona Św. Stanisława Biskupa Męczennika z powrotem wprowadził do obiektu księży katolickich.Po dwóch stronach wejścia do łańcuckiej fary wmurowane jest marmurowe epitafium, którego łaciński tekst brzmi: "Tę właśnie świątynię niegdyś zbudowaną i wyposażoną przez znamienitą rodzinę Pileckich odziedziczywszy przejął nie poświęconą Stanisław Lubomirski, hrabia na Wiśniczu, wojewoda ziem ruskich, starosta sandomierski, spiski, białocerkiewski, dobrzycki mający wielkie zasługi dla Ojczyzny". kościół płoną jeszcze w latach 1657 i 1820. W latach 1896- 1900 fara została poddana gruntownemu remontowi i przebudowie, przybierając dzisiejszą formę architektoniczną. Znowu zabrakło nam czasu na takie ciekawe miejsca jak Muzeum Ikon, Muzeum Gorzelnictwa czy synagoga bo zapadał zmrok a noclegu ani śladu. Wszędzie komplet. Poszukiwania skończyły się dobrze.Było drożej niż zwykle ale nie co dzień sypia się pod baldachimem niczym jakiś Potocki :)


Załączniki:
Nad wejściem do pałacu.jpg
Nad wejściem do pałacu.jpg [ 126.86 KiB | Przeglądane 8966 razy ]
Pałac wŁańcucie.JPG
Pałac wŁańcucie.JPG [ 86.19 KiB | Przeglądane 8966 razy ]
Park pałacowy.JPG
Park pałacowy.JPG [ 139.08 KiB | Przeglądane 8966 razy ]
Pozostałości łańcuckich fortyfikacji.JPG
Pozostałości łańcuckich fortyfikacji.JPG [ 144.83 KiB | Przeglądane 8966 razy ]
Rynek i wszechobecne samochody.jpg
Rynek i wszechobecne samochody.jpg [ 113.39 KiB | Przeglądane 8966 razy ]
W łańcuckiej farze.jpg
W łańcuckiej farze.jpg [ 90.2 KiB | Przeglądane 8966 razy ]
W łańcuckiej farze_2.jpg
W łańcuckiej farze_2.jpg [ 87.41 KiB | Przeglądane 8966 razy ]
Gora
 Zobacz profil WWW  
 
PostNapisane: 14 sie 2008, 17:38 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 09 maja 2007, 12:30
Posty: 3881
Lokalizacja: Pilica
Ciąg dalszy w niedzielę. Długi weekend to czas na odwiedzenie niektórych spośród tych miejsc, na które wcześniej brakło czasu.


Gora
 Zobacz profil WWW  
 
PostNapisane: 22 sie 2008, 20:16 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 09 maja 2007, 12:30
Posty: 3881
Lokalizacja: Pilica
Po dłuższej niż planowana przerwie wracam do wakacyjnych wspomnień. Dobrze,że nie napisałem ,w którą niedzielę będzie ciąg dalszy :) Trzeba było najpierw w pracy podkręcić tempo i odrobić wakacyjne lenistwo. Kolejnym miastem na trasie był Przeworsk.Spacerek po mieście był szybki bo niemiłosiernie lało. Rynek jak i w kilku poprzednich miasteczkach zatłoczony niemiłosiernie pojazdami co odbiera mu sporo uroku.Piękny, trochę niecodzienny w kształcie jest ratusz stojący na najwyższym wzniesieniu rynku.Budowla pochodzi z pierwszej połowy XV wieku.Podczas remontu na początku XX wieku zmieniono dach gontowy z drewnianą wieżyczką na mansardowy pokryty dachówką. Wykonano wówczas nową, drewnianą wieżę z loggią obitą blachą ,dostawiono parterową, murowaną przybudówkę. Parter budynku mieścił dawniej zajazd. Tu mieściły się także miara i waga.Piętro ratusza przeznaczone było na biura magistratu i sąd wójtowsko – ławniczy a w piwnicy znajdowało się więzienie. Obok rynku widać Bazylikę Kolegiacką Ducha Świętego gdzie znajdować ma się ołtarz będący wierną repliką z Bazyliki Grobu Świętego w Jerozolimie oraz gotyckie epitafium Rafała Tarnowskiego. Niestety drzwi do świątyni są zamknięte.Pozostało obejrzenie ołtarza głównego.Kościół Bernardynów nie był zamknięty ale ze względu na remont niewiele dało się we wnętrzu zobaczyć. Królowały tam folie i brezenty. Tutaj na szczęście zawód wynagradza to co zobaczyć można na zewnątrz.Niezwykły kształt prezbiterium opisywany jest w wielu w książkach traktujących o polskiej architekturze renesansowej.Trójścienne prezbiterium gotyckie w XVII wieku otrzymało trzy renesansowe szczyty z ślepymi arkadami. Widać tu dbałość o efekt a nie o harmonijny wygląd co było charakterystyczne dla właśnie dla polskiego późnego renesansu. Sporo się trzeba nachodzić aby sfotografować jakieś rozsądne ujęcie. Bujna letnia zieleń zasłania widok. Jest za to okazja aby obejrzeć klasztorne mury obronne. Wielki najazd Turków i Tatarów w 1498 r oraz kolejne napady tatarskie doprowadziły do budowy murów obronnych wokół klasztoru dla zapewnienia bezpieczeństwa nie tylko zakonnikom ale i okolicznej ludności. Powstała przy tym wątpliwość czy fortyfikacja klasztoru i udział zakonników w obronie nie stoi w sprzeczności z przepisami kościelnymi, Specjalne zezwolenie papieża Klemensa VII z 1523 roku dla klasztorów polskich, zwłaszcza ruskich rozwiązało problem. Wśród dobroczyńców klasztoru są Pileccy z pobliskiego Łańcuta jurajski ślad mam więc z głowy. Gdyby było mało to na każdym kroku przewijają sie Tarnowscy i Jarosławscy skoligaceni wzdłuż i wszerz z różnymi jurajskimi rodami. Przestało jednak padać dało się więc spokojnie pospacerować po miejskich zakamarkach. Nie byliśmy w pałacu Lubomirskich. Nie dotarliśmy do muzeum gdzie są między innymi bogate zbiory o tematyce strażackiej - Juniorzy nam tego nie darują - nie byliśmy też w unikalnym skansenie-campingu "Pastewnik". Ciągnęło mnie do Jarosławia bo naczytałem się sporo o tamtejszych zabytkach.


Załączniki:
Przeworskie zakamarki.jpg
Przeworskie zakamarki.jpg [ 122.74 KiB | Przeglądane 8755 razy ]
Przeworskie zakamarki_2.jpg
Przeworskie zakamarki_2.jpg [ 110.85 KiB | Przeglądane 8755 razy ]
Bazylika.jpg
Bazylika.jpg [ 73.69 KiB | Przeglądane 8755 razy ]
Przeworsk nie ma zamiaru konkurować z Pizą.To fotograf coś namotał :)
Ratusz.jpg
Ratusz.jpg [ 60.01 KiB | Przeglądane 8755 razy ]
Kościół Bernardynów.jpg
Kościół Bernardynów.jpg [ 66.79 KiB | Przeglądane 8755 razy ]
Renesansowy szczyt nad prezbiterium.jpg
Renesansowy szczyt nad prezbiterium.jpg [ 75.4 KiB | Przeglądane 8755 razy ]
Portal kościoła Bernanrdynów.jpg
Portal kościoła Bernanrdynów.jpg [ 96.05 KiB | Przeglądane 8755 razy ]
Mury obronne klasztoru Bernardynów.jpg
Mury obronne klasztoru Bernardynów.jpg [ 146.8 KiB | Przeglądane 8755 razy ]
Mury obronne Klasztoru Bernardynów_2.jpg
Mury obronne Klasztoru Bernardynów_2.jpg [ 153.08 KiB | Przeglądane 8755 razy ]
Gora
 Zobacz profil WWW  
 
PostNapisane: 23 sie 2008, 20:52 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 09 maja 2007, 12:30
Posty: 3881
Lokalizacja: Pilica
Jarosław miał być hitem naszego wakacyjnego wyjazdu. Wykaz miejsc wartych zobaczenia był niesamowicie obszerny:
* Układ urbanistyczny najstarszej części miasta,fragmenty murów obronnych.
* Rynek z renesansową Kamienica Orsettich z podcieniami i misterną attyką.
* Kolegiata Bożego Ciała z XVI w.
* Opactwo Benedyktynek
* Cerkiew Przemienienia Pańskiego
* Kościół i klasztor Dominikanów z XVII w.
* Synagogi,
* Ratusz
* Kościół św. Ducha
* Kościół Trójcy Przenajświętszej
* Dawne Opactwo ss. Benedyktynek
* Sanktuarium Matki Bożej Bolesnej
* Kościół i Klasztor Reformatów
* Klasztor ss. Niepokalanek
* Stary Cmentarz
* Dawna Cerkiewka
* Cmentarz Żydowski
Pierwszym napotkanym obiektem był kościół i klasztor Dominikanów. Rewelacja! Wnętrze, którego nie da się zapomnieć. Historia tego miejsca sięga XIV wieku. Jarosław był wtedy małym miastem mieszczącym się w obrębie murów miejskich. Trzy drogi, biegnące na północ, południe i zachód otwierały go na ówczesny świat. Przy jednej z tych dróg, biegnącej w kierunku Krakowa, w sporej odległości od miasta, 20 sierpnia 1381 roku grupa pasterzy znalazła figurę Matki Boskiej trzymającej na rękach ciało zmarłego Chrystusa.Prosta figura wykonana przez nieznanego autora z drewna polnej gruszy zadziwiła pasterzy. Nie zastanawiając się długo zabrali ją i przenieśli do kościoła parafialnego w Jarosławiu. Jednak - jak podaje tradycja - w nocy, ku zdumieniu wszystkich, figura powróciła na miejsce skąd zabrali ją pasterze. Dla wszystkich był to znak, że tam ma pozostać.Na "wzgórzu pobożności" - jak nazwano to miejsce - zbudowano drewnianą kapliczkę, w której umieszczono figurę Matki Bożej, zapewne już wówczas nazwanej Bolesną.Od razu rozpoczęło się pielgrzymowanie do "polnej kaplicy", w której pielgrzymi zaczęli doświadczać wielu cudów zdziałanych przez wstawiennictwo Matki Bożej. Wśród pierwszych pątników; oddających cześć Pannie Maryi znalazła się królowa Jadwiga. W 1387 roku modliła się u stóp prosząc o zwycięstwo w bitwie pod Stubnem.Niestety już w roku 1410, a następnie w 1420 kaplica została splądrowana i zniszczona przez grasujące po południowej Polsce hordy tatarskie. Mimo pożaru kaplicy figura Matki Bożej cudownie ocalała, zyskując w ten sposób jeszcze większą sławę.... [www.jaroslaw.dominikanie.pl Na tej stronie znajdziecie szczegółowy przewodnik po bazylice opisujący każdą kaplice i każdy obraz] Jedziemy dalej z myślą o tym aby tu zostać nawet kilka dni. Tymczasem,kiedy wjechaliśmy do miasta z zamiarem zatrzymania się w pobliżu rynku na mocno spóźniony obiad,było już późne popołudnie. Z trudem przepychaliśmy się przez miasto zatłoczone szeregami TIR-ów. Kiedy tylko pojawiał się znak "P" zjazd blokował jakiś wielokołowy potwór.Gdy tylko okazało się,że porwani przez sznur pojazdów,znaleźliśmy się na przeciwległym krańcu miejscowości do głosu doszły żołądki ,które odmówiły powrotu mówiąc- "Żadne tam kamienice! Żadne ratusze czy synagogi!Naprzód,do jakiejkolwiek knajpy!" - i tym sposobem wylądowaliśmy w Sieniawie w pałacowym parku gdzie w "Oficynie" w pięknym wnętrzu można zjeść pyszny posiłek .Na deser był spacer po pięknym i cichym parku. Ceny w pałacowym hotelu nie dla nas po łańcuckich baldachimowych szaleństwach ;) więc zniechęceni do powtórnego zmagania się z samochodowym ruchem ruszamy stąd prosto do Zwierzyńca gdzie na obrzeżach Roztoczańskiego Parku Narodowego powinny istnieć jakieś gospodarstwa agroturystyczne. Jarosław musi poczekać do następnego roku.Na koniec trochę jurajsko-jarosławskich powiązań: Stanisław Pilecki,starosta lwowski,podkomorzy przemyski ,marszałek Królestwa Polskiego,kasztelan sandomierski,który w podziale ojcowizny objął w posiadanie Kańczugę z okolicznymi wsiami żonaty był z Anną Jarosławską córką Rafała Jakuba z Jarosławia i Przeworska. Jego brat,Mikołaj Pilecki, kasztelan wiślicki ,wojewoda bełski ,starosta krasnostawski który w podziale ojcowizny otrzymał Ogrodzieniec z zamkiem, Włodowice z 13 wsiami, miasteczko Kosinę i 10 wsi w ziemi przemyskiej oraz Krasnystaw i 13 wsi w ziemi lubelskiej, żonaty był z Magdaleną Jarosławską, córką Spytka z Jarosławia i Jadwigi z Wawrzyszyna,kuzynką Anny żony Stanisława z Pilczy.


Załączniki:
Tutaj także wobec ciągłego tatarskiego zagrożenia istotna była rola obronna klasztoru
Mury jarosławskiego klasztoru.jpg
Mury jarosławskiego klasztoru.jpg [ 207.49 KiB | Przeglądane 8707 razy ]
W pobliżu miejsca znalezienia figury Matki Bożej Bolesnej istniało źródełko. Przebywający tu pielgrzymi z biegiem czasu przekonali się o cudownych właściwościach wody.
Studzienka.jpg
Studzienka.jpg [ 184.84 KiB | Przeglądane 8707 razy ]
Moje zdjęcia nie są szczytowym osiągnięciem fotografii. Jaki sprzęt, oświetlenie i umiejętności taki efekt. Dużo lepsze obejrzycie na stronie internetowej www.jaroslaw.dominikanie.pl
W klasztorze Dominikanów_1.jpg
W klasztorze Dominikanów_1.jpg [ 166.37 KiB | Przeglądane 8707 razy ]
W klasztorze Dominikanów_2.jpg
W klasztorze Dominikanów_2.jpg [ 149.11 KiB | Przeglądane 8707 razy ]
W klasztorze Dominikanów_3.jpg
W klasztorze Dominikanów_3.jpg [ 138.5 KiB | Przeglądane 8707 razy ]
W klasztorze Dominikanów_4.jpg
W klasztorze Dominikanów_4.jpg [ 141 KiB | Przeglądane 8707 razy ]
W klasztorze Dominikanów_5.jpg
W klasztorze Dominikanów_5.jpg [ 151.51 KiB | Przeglądane 8707 razy ]
Pałac co prawda pełni jedynie rolę hotelu ale przynajmniej nie podzielił losu jurajskich zabytków.
Pałac w Sieniawie.jpg
Pałac w Sieniawie.jpg [ 120.42 KiB | Przeglądane 8707 razy ]
Park pałacowy w Sieniawie.jpg
Park pałacowy w Sieniawie.jpg [ 195.36 KiB | Przeglądane 8707 razy ]
Zupa cebulowa palce lizać...
W sieniawskiej Oficynie.jpg
W sieniawskiej Oficynie.jpg [ 143.16 KiB | Przeglądane 8707 razy ]
Gora
 Zobacz profil WWW  
 
PostNapisane: 24 sie 2008, 18:16 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 09 maja 2007, 12:30
Posty: 3881
Lokalizacja: Pilica
Już po powrocie z wycieczki przeczytałem w "Wyborczej" artykuł o Roztoczu a w nim zdanie, z którym całkowicie się zgadzam: "Gdyby Roztocze nie istniało rowerzyści musieli by je wymyślić!" Niech was nie zmyli niewielka powierzchnia Roztoczańskiego Parku Narodowego. Leżące obok Szczebrzeszyński Park Krajobrazowy i Krasnobrodzki Park Krajobrazowy tworzą wraz z nim olbrzymia zielona enklawę. Dziesiątki kilometrów dobrze oznakowanych i utrzymanych tras rowerowych a wśród nich Centralny Szlak Rowerowy Roztocza liczący 180 km. Klimaty mocno jurajskie mimo braku ostańców. Może nie ma tak ekstremalnych tras jak niektóre nasze podjazdy ale każdy znajdzie coś dla siebie. Roztoczański Park Narodowy to temat sam w sobie. Pierwszego wstrząsu doznaje się po pytaniu o opłatę za wstęp.Dwie trasy płatne symbolicznie (ścieżka poznawcza na Bukową Górę i trasa rowerowa Rybakówka-Florianka-Górecko Stare razem w hurcie za 2,50 PLN) a reszta gratis! Dla tych którzy przeżyli zetknięcie z TPN i z opłatami za wejście, wyjściem, wstawanie, siadanie, oddychanie... to przeżycie na pograniczu śmierci klinicznej. W Zwierzyńcu znaleźliśmy nie tylko tani nocleg ale również taki spokój,że moja Druga Połowa położyła cały dalszy plan wycieczki stwierdzając kategorycznie,że zostajemy tu na dłużej i stąd powłóczymy się po okolicy. Żegnajcie Kazimierze,Iłże, Wąchocki i inne plany... ale przyznaję,że nie żałuję tych kilku dni wypełnionych wycieczkami po okolicy przeplatanymi spacerami po parku i wizytami w miejscowym browarze (Coś mi się za te utracone "kamienie i trupy" należało ;) ) Żeby stało się zadość poszukiwaniom jurajskich śladów powiem tylko,że częstym gościem w Zwierzyńcu była właścicielka tych terenów, teściową właścicielki Pilicy Marii z Wesslów Sobieskiej, niejaka Maria Kazimiera Zamojska znana bardziej jako królowa Marysieńka Sobieska.


Załączniki:
Zwierzyniec.jpg
Zwierzyniec.jpg [ 246.26 KiB | Przeglądane 8663 razy ]
Zwierzyniec_2.jpg
Zwierzyniec_2.jpg [ 208.43 KiB | Przeglądane 8663 razy ]
Sterczał tak długo bez ruchu że zacząłem podejrzewać,że to jakieś plastikowe badziewie
Zwierzyniec_3.jpg
Zwierzyniec_3.jpg [ 141.79 KiB | Przeglądane 8663 razy ]
Fundatorami kaplicy św. Jana Nepomucena zbudowanej w podzięce za narodziny syna byli Teresa Aniela i Tomasz Antoni Zamoyscy
Kościółek na wodzie.jpg
Kościółek na wodzie.jpg [ 186.61 KiB | Przeglądane 8663 razy ]
Kościólek na wodzie_2.jpg
Kościólek na wodzie_2.jpg [ 185.27 KiB | Przeglądane 8663 razy ]
Idealnie zlokalizowany między Parkiem Narodowym a naszą kwaterą...
Browar.jpg
Browar.jpg [ 113.07 KiB | Przeglądane 8663 razy ]
Sympatyczna knajpka z dobrym jedzeniem
Stary Młyn.jpg
Stary Młyn.jpg [ 206.93 KiB | Przeglądane 8663 razy ]
Stary Młyn_2.jpg
Stary Młyn_2.jpg [ 241.49 KiB | Przeglądane 8663 razy ]
Nigdzie,na całej kilkudniowej trasie,nie spotkałem bardziej oziębłej kobiety ;)
Podobno kobiety są gorące.jpg
Podobno kobiety są gorące.jpg [ 247.36 KiB | Przeglądane 8663 razy ]
Zalew Rudka.jpg
Zalew Rudka.jpg [ 124.64 KiB | Przeglądane 8663 razy ]
Zalew Rudka_2.jpg
Zalew Rudka_2.jpg [ 232.06 KiB | Przeglądane 8663 razy ]
Zalew Rudka _3.jpg
Zalew Rudka _3.jpg [ 249.67 KiB | Przeglądane 8663 razy ]
Enklawa ciszy i ptactwa. Konkurs dla spostrzegawczych-gdzie jest bocian?
Stawy Echo.jpg
Stawy Echo.jpg [ 125.26 KiB | Przeglądane 8663 razy ]
Stawy Echo_2.jpg
Stawy Echo_2.jpg [ 171.31 KiB | Przeglądane 8663 razy ]
Stawy Echo_3.jpg
Stawy Echo_3.jpg [ 197.81 KiB | Przeglądane 8663 razy ]
Na piaszczystej"wydmie" zlokalizowano strzeżone kąpielisko
Stawy Echo_4.jpg
Stawy Echo_4.jpg [ 135.95 KiB | Przeglądane 8663 razy ]
Gora
 Zobacz profil WWW  
 
PostNapisane: 24 sie 2008, 22:18 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 cze 2007, 17:17
Posty: 309
Lokalizacja: Jaworzno
Pan Bocian jest na brzegu wysepki z prawej strony :-)

_________________
Marek&Buddy&Wena
http://picasaweb.google.com/nitka.marek


Gora
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 25 sie 2008, 06:48 

Dołączył(a): 08 lut 2005, 10:43
Posty: 9148
Lokalizacja: Włodowice
Bardzo fajne relacje - dobrze się czyta i fotek sporo :D

_________________
JuraPolska.com - z nami poznasz Jurę - usługi przewodnickie, wycieczki piesze, rowerowe po Jurze K-Cz; spływy kajakowe Pilicą, Liswartą, Nidą.
Kajakiem, pieszo, rowerem między Wartą, Nidą i Pilicą - blog wycieczkowy.
Towarzystwo Jurajskie


Gora
 Zobacz profil WWW  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utworz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 53 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona

Teraz jest 28 mar 2024, 14:18


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkownikow i 27 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątkow
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postow
Nie możesz usuwać swoich postow
Nie możesz dodawać załącznikow

Szukaj:

Informujemy, iż forumjurajskie.pl w celu zapewnienia pełnej funkcjonalności używa pliki cookies.
Więcej informacji na ten temat w linku: Polityka prywatności

Wydawnictwo

Kajakiem

Sklep Arsenał

Jura Paintball Silesia

JuraInfo.pl - noclegi na Jurze


ForumJurajskie.pl służy pogłębianiu wiedzy o Wyżynie Krakowsko-Częstochowskiej, oraz okolicznych regionach m.in. Obniżeniu Górnej Warty, Jurze Wieluńskiej, Progu Lelowskim, itd.
Poruszane jest tu całe spektrum zagadnień związanych z historią, etnografią, kulturą, środowiskiem przyrodniczym, oraz turystyką i krajoznawstwem obszaru Jury Polskiej.
Możesz zaprezentować jurajskie zdjęcia, zapytać o bazę noclegową, wybrać najciekawszą trasę wycieczki, czy też dowiedzieć się o mniej znanych miejscach.

Właściciel ForumJurajskie.pl / JuraPolska nie bierze odpowiedzialności za treści zamieszczane na forum przez użytkowników,
jednocześnie zastrzega sobie prawo do usunięcia wpisów naruszających zapisy regulaminu forum.
Kontakt z administratorem forum - zobacz tutaj.



Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL