Jurajskie Forum Dyskusyjne
http://forumjurajskie.pl/

Marcowy spływ, Pilica na odcinku Maluszyn - Krzętów
http://forumjurajskie.pl/viewtopic.php?f=59&t=5779
Strona 1 z 5

Autor:  Michał [ 03 mar 2013, 21:08 ]
Tytuł:  Marcowy spływ, Pilica na odcinku Maluszyn - Krzętów

Temat sondażowy, Jurasik jest zainteresowany, ale na razie bez szczegółów.

Termin 17.III o ile będzie pogoda przyzwoita, czyli bez deszczu i wskazane słońce, temperatura mniej istotna.

Kwestia gdzie płynąć, do wyboru w okolicy mamy:

- Pilica od Żarnowca,
- Wiercica od Sygontki za Przyrów (do początku stawów na Kniej),
- Warta od Poraja/Osin do Bugaja,
- Warta na przełomie od Mirowa do Kłobukowic albo Rzek (max 20km)

Warta poniżej Cz-wy jak zauważył na PW Jurasik i z czym w pełni się zgadzam nie porywa zapachem i ogólnym stanem brzegów/wody. Na Pilicy poniżej Żarnowca musi być sporo wody a i tak trochę szarpaniny by było. Jak wygląda Warta poniżej Poraja, jak ze spływalnością i czystością? oto jest pytanie.

Ew. gdzieś dalej, ale czas i kasa bo to już "kawałek" dojazdu wyjdzie:
- Liswarta Popów/Zawada - Wąsocz na Warcie
- Warta gdzieś pod Radomskiem albo Ważnymi Młynami
- Pilica od okolic Maluszyna do Krzętowa (18km)
- Biała Nida/Nida...

Z w/w najbliżej jest Maluszyn (ok. 50km z Włodowic) z prostym i przyjemnym dojazdem.

Autor:  sandwich [ 04 mar 2013, 06:00 ]
Tytuł:  Marcowy spływ

Ja się piszę.

Njlepiej Warta od Poraja.

Autor:  geolog [ 04 mar 2013, 14:12 ]
Tytuł:  Marcowy spływ

Też się chętnie wybiorę -
ale raczej na inną rzeczkę niż Warta
bo Wartą płynąłem.
Chętnie Wiercicą lub Pilicą.

Autor:  sandwich [ 04 mar 2013, 15:22 ]
Tytuł:  Marcowy spływ

Do Wiercicy czuję niechęć, bo dzieci w Janowie co roku są na obozie harcerskim. To co płynie za Janowem jest najgorszym ściekiem jaki widziałem. Czasami w ogóle nie płynie, ale śmierdzi dalej.
I pomyśleć, że za mojej młodości mieliśmy na obozie tamę i mogliśmy się kąpać.

A Pilica była ostatnim razem.

Warta w Poraju jest fajna. Jak byłem mały to się tam kąpałem. Jak byłem średni to już nie, bo papiernia w Myszkowie swoje robiła. Jak po powodzi rzeka ustąpiła, to można było na łące tekturę zbierać.
Jak wybuwali tamę czystość się poprawiła.
W sumie to ja się trochę w Poraju wychowałem. Mam tam rodzinę i sentyment do tego miejsca.

Autor:  Robert [ 04 mar 2013, 18:15 ]
Tytuł:  Marcowy spływ

Warta poniżej Poraja jest dobra na ciepłe dni, bo na pewno sporo przenosek i jakaś wywrotka też się zdarzy, na tę porę lepsza jest większa rzeczka, coś jak chłopy ostatnio spływali. Ale nie marudzę, zobaczę co Admirał zarządzi i pojadę albo nie :mrgreen: .

Autor:  Michał [ 04 mar 2013, 18:26 ]
Tytuł:  Marcowy spływ

Mnie najbardziej odpowiadały by: Liswarta lub Pilica poniżej Maluszyna, która ostro kręci i raczej jest w miarę czysta.

Wiercica jest czysta, bo zasadniczo rozpoczyna się na Kozyrce, a połączenie z Wiercicą to obszar Niebieskich Źródeł o naprawdę olbrzymiej wydajności i po ew. syfie z Janowa nawet wspomnienie nie zostaje.

Warty poniżej Poraja się trochę boję w sensie że przeszkód i ciągania może być tam dużo, raczej najpierw trzeba zrobić rekonesans z wody (jak kupię małą jedynkę :lol: ) lub lądu.

Autor:  Robert [ 04 mar 2013, 18:35 ]
Tytuł:  Marcowy spływ

Michał napisał(a):
jak kupię małą jedynkę


Ostro łyknąłeś bakcyla, pamiętam jak pisałeś, że woda niekoniecznie :mrgreen: .

Autor:  miki [ 04 mar 2013, 18:37 ]
Tytuł:  Marcowy spływ

W końcu tytuł "Admirała" zobowiązuje :)

Autor:  Michał [ 04 mar 2013, 18:39 ]
Tytuł:  Marcowy spływ

Robert napisał(a):
Ostro łyknąłeś bakcyla, pamiętam jak pisałeś, że woda niekoniecznie :mrgreen: .

I dalej tak jest - na rzece zawsze coś się ciekawego dzieje, przemieszczasz się, jesteś blisko otoczenia i przyrody.
Natomiast żagle, pływanie po bajorku, o moczeniu 4 liter w sadzawce nie mówiąc, nie przekonują mnie kompletnie.

Autor:  Robert [ 04 mar 2013, 18:49 ]
Tytuł:  Marcowy spływ

Takie bajorko też mości Admirała nie wzrusza ?
http://www.wedkuje.pl/foto_premium/18713047_%281%29.jpg

Autor:  jurasikprog [ 04 mar 2013, 20:32 ]
Tytuł:  Marcowy spływ

Pilica przed Szczekocinami jest zupełnie inna rzeką jak poniżej, chyba trudniejszą bo jest kilka progów i młynów.viewtopic.php?f=59&t=4263 Ja generalnie płynąłem Pilicą najdalej do Maluszyna i czemu tego nie pociągnąć dalej.
Liswarta od Zawad do ujścia i dalej Warta to też fajny pomysł choć już dla mnie nie nowy.viewtopic.php?f=59&t=5631
Warta od Poraja jest poza syfem i drzewami mało rozpoznana jak na ten termin wiosenny a może zimowy.

Autor:  Michał [ 07 mar 2013, 11:36 ]
Tytuł:  Marcowy spływ

No to konkrety:

1. termin 17.III lub 24.III
Zależny od pogody - musi być bez opadów deszczu/śniegu i najlepiej słonecznie, temperatura zasadniczo nie ma większego znaczenia da się bez problemów ubrać odpowiednio i będzie człowiekowi ciepło, czasem aż za bardzo :mrgreen:

2. rzeka, tu trzeba się zastanowić
- Pilica do Maluszyna do Krzętowa (ok. 18km)
- Liswarta od Popowa do Wąsocza (ok. 18-19km)
- Wiercica do Kniej (ok. 10km)

Optuję za jedną z 2 pierwszych propozycji, od siebie do Maluszyna mam około 50km, do Popowa ok. 80km.

3. dojazd
Muszą jechać minimum 2 samochody, tak by zostawić jeden na starcie drugi na mecie spływu.
Do swojego samochodu mogę zabrać 3-4 osoby, ale zestawem o dł. prawie 11m nie będę po nikogo jeździł. Jeżeli jedziemy na Pilicę to spotykamy się w Rzędkowicach na parkingu przed Skalnym, jeżeli na Wiercicę lub Liswartę na parkingu w centrum Żarek przy skrzyżowaniu na Koziegłowy, godz. do ustalenia, jednak ze względu na odległości im wcześniej tym lepiej (8:30-9).

4. sprzęt
Każdy z uczestników ma obowiązek zabrania kompletu ubrań na zmianę dobrze zabezpieczonego przed wilgocią. Udostępniam kajaki, wiosła i kamizelki, kajaki mają wodoszczelne luki, ale ciuchy/dokumenty i tak muszą być w jakiś szczelnych workach.
Ogólnie mogę rozdysponować 5 kajaków, czy ktoś będzie płynął sam czy w 2 osoby to już kwestia uznaniowa. Kajaki są mocne, ale to nie jest sprzęt górski/zwałkowy, czyli drzewa/kamienie/filary mostów/... należy omijać. Raz że szkoda sprzętu, a o wiele ważniejsze że każda taka sytuacja naraża na kąpiel i niepotrzebne ryzyko również innych uczestników spływu.

5. inne
Nie bierzemy ze sobą dzieci i czworonogów, w tym temacie zero dyskusji. Zapewne będzie jeszcze nie jeden tego typu wypad w ciepłej porze roku i wtedy z dzieciakami można się wybrać.

Tym razem zrzuta 10zł/kajak na częściowe koszty transportu i piwo dla mnie przy późniejszym klarowaniu sprzętu. Jak ktoś ma własny sprzęt i woli na nim płynąć to również zapraszam.

Myślę że ostateczny termin i wybór rzeki gdzieś w połowie przyszłego tygodnia powinien się wyjaśnić.

Opisy rzek są w przewodniku p. Marka Lityńskiego "Przewodnik Kajakowy: Warta, Pilica, Widawka i Grabia"

Autor:  sandwich [ 07 mar 2013, 14:06 ]
Tytuł:  Marcowy spływ

Michał napisał(a):
5. inne
Nie bierzemy ze sobą dzieci i czworonogów, w tym temacie zero dyskusji. Zapewne będzie jeszcze nie jeden tego typu wypad w ciepłej porze roku i wtedy z dzieciakami można się wybrać.




I znowu do mnie piją. :mrgreen:

Ale jak będzie ciepło to z czworonogiem(psem,chomikiem, tygrysem...) też nie?
Mój czworonóg może płynąć na smyczy za kajakiem. :P

Autor:  Robert [ 07 mar 2013, 18:46 ]
Tytuł:  Marcowy spływ

Patrząc na prognozy, widać sporą szansę na prawdziwie zimowy spływ. Tak czy inaczej jeden kajak wstępnie rezerwuję. Mogę być tym drugim kierowcą, chętnie zabiorę kogoś do podziału kosztów dojazdu :P , ewentualnie do wspólnego płynięcia w jednym kajaku.

Autor:  Michał [ 08 mar 2013, 11:25 ]
Tytuł:  Marcowy spływ

A więc, po telefonie Jurasika, jeżeli pogoda będzie OK to za tydzień Pilica od Maluszyna.

Wstępnie miało by być
- Jurasik 3 kajaki (5 osób),
- Sandwich 1 kajak (2 osoby)
- Robert 1 kajak (1 osoba)?
- ja 1 kajak (2 osoby)

czyli praktycznie komplet, chyba że Robert i Jurasik wezmą kogoś na pokład.

Szczegóły będziemy ustalać jak prognozy będą bardziej wiarygodne tzn pod koniec przyszłego tygodnia.

Strona 1 z 5 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/