żródło > Życie Częstochowskie >
http://www.zycie.czest.pl/index.php?show=0211200508
Pięć nowych rezerwatów
Pięć nowych rezerwatów przyrody ma zostać utworzonych w regionie częstochowskim. Dwa: Łęg nad Myłnówką i Góry Gorzkowskie mają szanse powstać w przyszłym roku. Trzy kolejne w Blachowni, Mstowie i Zarkach poczekają w kolejce dłużej.
Wydział Ochrony Środowiska Urzędu Wojewódzkiego planuje utworzenie w naszym regionie pięciu rezerwatów przyrody. Mają to być: Łęg nad Młynówką w Gminie Ciasna, Góry Gorzkowskie w gminie Janów, Gąszczyk w Gminie Mstów, Moczary Stradomki w Blachowni oraz Cisy Przybynowskie w Gminie Żarki.
Kiedy tereny zostaną objęte ochroną?
— Nie chcę niczego deklarować — mówi Jolanta Prażuch, zastępca ddyrektora Wydziału Ochrony Środowiska UW. — Jeśli uda nam się do końca roku sfinalizować rezerwat „Las Dąbrowa", który właśnie tworzymy koło Gliwic, skoncentrujemy się w działaniach zmierzających do zagęszczenia terenów chronionych na północnej części województwa.
W pierwszej kolejności na zaistnienie mają szansę dwa pierwsze z opracowywanych rezerwatów. Ich projekty są już od dawna gotowe, oba przypadki mają też klarowną sytuację tere-nowo-prawną — grunty należą do Lasów Państwowych.
— Musimy jeszcze uzupełnić dokumentację przyrodniczą i przeprowadzić uzgodnienia dotyczące kształtu i wielkości rezerwatów — mówi Prażuch.
Gronostaje nad Młynówką
Rezerwat Łęg Nad Młynówką w Gminie Ciasna ma powstać w odległości około kilometra od stacji kolejowej w Sierakowie. Będzie tam więc można dotrzeć bez trudu spacerem.
— Założeniem w tym przypadku jest ochrona naturalnych warunków środowiska, zwłaszcza czystości rzeki Młynówka — wyjaśnia Adam Jurzykowski, inspektor z Wydziału Ochrony Środowiska UW w Katowicach. Najważniejszym fragmentem jest naturalny podgórski łęg jesionowy, to rzadko spotykany typ lasu. Na miejscu spotkać można takie rarytasy jak liczydło górskie, to ewenement, który występuje we florze nizinnej bardzo rzadko, zinwentaryzowano tam również storczyki, bluszcz, wawrzynek wilczełyko, a także okazałe wiązy, które osiągają nawet do 380 cm średnicy.
Obecnie w województwie śląskim mamy 61 rezerwatów przyrody. Większość z nich ma od kilku do kilkudziesięciu ha powierzchni. Ostatnio utworzony rezerwat nazywa się „Kępina" — znajduje się w gminie Irządze w Nadleśnictwie Koniecpol, powstał we wrześniu bieżącego roku.
Uważny obserwator może się natknąć również na wyjątkowe okazy ptaków, jak bocian czarny, czy perkoz dwuczuby oraz nietoperze takie jak nocek duży i gacek. Z płazów występują: kumak nizinny, rzekotka drzewna i traszka. Z gadów — żmija zygzakowata, zaskroniec i padalec. Pojawiają się tam również gronostaje, wydry oraz borsuki.
Równie okazale przedstawia się rejon przyszłego rezerwatu Góry Gorzkowskie w gminie Janów, koło wsi Hucisko.
— Występują tam cenne naturalne lasy bukowe, niektóre okazy tych drzew mają nawet po 120 lat — mówi Jurzykowski. — Krajobraz jest bardzo urozmaicony, występują strome stoki i głębokie doliny, u wejścia do których znajdują się wysokie nawet na 8 metrów bramy skalne.
Na powierzchni 130 ha znaleźć tam możemy ok. 150 gatunków roślin, w tym kilka niezwykle cennych. Takimi są: śnieżyczka przebiśnieg, marzanka wodna, wawrzynek wilczełyko, lilia złotogłów.
— Utworzenie nowego rezerwatu, oddalonego trochę od dwóch już istniejących na tym terenie — Parkowe i Ostrężnik, wyjątkowo często odwiedzanych przez turystów, umożliwi prowadzenie badań oddziaływania ruchu turystycznego na rezerwat.
Rezerwat w Blachowni?
W dalszych planach jest utworzenie rezerwatu na terenie porośniętych szuwarami moczarów Stradomki nad stawem w Blachowni. Ten obszar to przede wszystkim ostoja ptactwa. Spotkać tam można m.in. perkozy, kaczki, błotniaki stawowe, puszczyki, sowy uszate i wiele innych, a także płazy i wiele gatunków ryb.
Ochroną ma zostać objęty również tzw. Gąszczyk — niewielki lasek na zboczu wapiennego wzgórza nad brzegiem Warty na granicy Mirowa i Mstowa. To najmniejszy z projektowanych w naszym regionie rezerwatów. Ma mieć tylko 7 ha. Jego utworzenie ma służyć przede wszystkim polepszeniu ochrony występujących tam stanowisk lilii oraz bluszczu tworzącego.
Mały rezerwat ma powstać również w gminie Żarki. Ma nosić nazwę Cisy Przybynowskie od występującego tam cennego gatunku drzew. W tym przypadku plany są jednak najmniej konkretne i jego utworzenie rysuje się w najodleglejszej perspektywie.
ADAM ŚWIERCZYŃSKI