Mamy dobrą wiadomość dla wszystkich zainteresowanych środowiskiem naturalnym na terenie gminy Klucze. Koryto rozlewiska Białej Przemszy na terenie Pustyni Błędowskiej, opróżnione z wody wskutek powstania w grudniu niebezpiecznego zapadliska, powróciło do stanu pierwotnego.
Zmiany krajobrazowe dokumentował fotograficznie Artur Oruba z Ryczówka, współpracownik Małopolskiego Towarzystwa Ornitologicznego. Wystąpieniem w grudniu niebezpiecznego zapadliska ornitolodzy zainteresowali Regionalną Dyrekcję Ochrony Środowiska. Z kolei Urząd Gminy Klucze poinformował o zdarzeniu Nadleśnictwo Olkusz, gospodarza terenu Pustyni Błędowskiej, w części której wystąpiło zapadlisko, „ściągające” wodę z rozlewiska na Przemszy. Zjawisko miało miejsce na terenie nieistniejącego już „Stawu Jandy” czyli w kierunku południowo-zachodnim od dawnych odstojników za „Papiernią” (ok. 50 m w kierunku zachodnim od ścieżki dydaktycznej na Pustyni Błędowskiej). Było ono groźne dla ludzi, ale także odbiłoby się duża stratą dla przyrody na tym terenie.
Jak informuje ornitolog Artur Oruba, jest to jedyne czynne rozlewisko w korycie Przemszy na Pustyni Błędowskiej. Można tam zaobserwować rzadkie i cenione gatunki ptaków, m.in. żurawia, zimorodki, czaplę białą, bąka, pliszkę górską i cyrankę. Była to także wiosenna wylęgarnia płazów oraz siedlisko bobra.
Mieszkańcom gminy Klucze radzimy zachowanie ostrożności i nie przebywanie w niebezpiecznym terenie. Pamiętajmy ponadto, że teren Pustyni Błędowskiej od strony północnej jest terenem wojskowym, natomiast południowa część pustyni jest obecnie objęta pracami związanymi z projektem Czynna ochrona kompleksu priorytetowych siedlisk napiaskowych w obszarze Natura 2000 na Pustyni Błędowskiej”.
źródło: http://www.gmina-klucze.pl