Teraz jest 28 mar 2024, 11:30




Utworz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 77 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 02 sty 2022, 15:12 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 27 cze 2016, 13:52
Posty: 255
Lokalizacja: Sosnowiec
Podjechaliśmy dziś na Kromołowiec, na mały spacer.
Fajna ta zima...taka nie za zimna ;)
Obrazek

córa jechać nie chciała. Ale jak już dojechaliśmy, to na górę pierwsza poleciała ;)
Obrazek

poszliśmy poszukać jaskini Zawaliskowej
Obrazek

jaskini nie znaleźliśmy.
Za top była fajna widoczność. Widzieliśmy:
Babią Górę:
Obrazek

Obrazek
92 km

Skrzyczne:
Obrazek
84 km

Były też i Tatry:
Obrazek
na do widocznego w środku Kryvania, jest 142km.

Generalnie w Śląskim Beskidzie wiało:
Obrazek


Gora
 Zobacz profil WWW  
 
PostNapisane: 20 mar 2022, 20:48 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 27 cze 2016, 13:52
Posty: 255
Lokalizacja: Sosnowiec
W końcu...w końcu się udało.
Dziś tylko coś na zachętę.
Obrazek


Gora
 Zobacz profil WWW  
 
PostNapisane: 21 mar 2022, 08:33 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 27 cze 2016, 13:52
Posty: 255
Lokalizacja: Sosnowiec
W górach jeszcze zima, krokusów nie ma. Wiem, bo na bieżąco przez kilka dni, byłem świadkiem rozpaczliwych poszukiwań i krokusów i innych kwiatów, więc namawiam moje dziewczyny na próby odnalezienia kwiatów na Jurze.
Obrazek

W sobotę, namawiamy jeszcze znajomych i w takim małym gronie w niedzielne południe parkujemy auta w Ryczowie. Ruszamy szutrową drogą przed siebie.
Obrazek

Świeci słońce, ale wiatr z początku jeszcze mroźny zawiewa, niemniej jest pięknie wiosennie. Dziś więcej będzie zdjęć, niż tekstu. Przy pierwszej nadarzającej się okazji schodzimy na polankę.
Obrazek

Podesławszy znajomym zdjęcie tej łąki, czytam, że może się w Sudety zapuściłem :D , czyż nie podobne do Sawanny Afrykańskiej z Gór Stołowych ;) :
Obrazek

wszystko gra, jest drzewo, w tle płaski szczyt...no dobra, to Grochowiec Wielki, na którym byłem z żonąz żoną, trzy lata temu. Po posileniu się ciastkami, ruszamy zdobyć skałki.
Obrazek

Tu zaś chorwackie góry spotykamy, są kolce, jest sucho, no normalnie tylko Adriatyku w dole brak :D
Obrazek

Niemniej skałka zdobyta:
Obrazek

Obrazek

Rzut okiem po okolicy:
Obrazek

i czas wrócić, by zjeść kolejne słodkości. Niemniej, skałki całkiem spore:
Obrazek

I gdy po chwili wszyscy powoli schodzimy, w dół:
Obrazek

ja ruszam jeszcze zobaczyć, co jest za takim małym murkiem. Kilku metrowe urwisko, a nieco dalej:
Obrazek

widzę, betonowy obelisk, więc schodzę w dół, bo "po grani" nie będę ryzykował i mym oczom ukazuję się...
Obrazek

morda? pysk? Prawie jak Skała Czaszka ze Stołowych. Zdobywam skałkę z obeliksem:
Obrazek

spoglądam czy nie ma Asterixa:
Obrazek

i wracam do grupy. A tam wiosna!
Obrazek

i spoglądając na kolorowe podłoże:
Obrazek

wracamy do auta, by podjechać na obiad, po którym idziemy zwiedzić Pałac w Pilicy.
Obrazek
Restauracja pod Kolumnami. Chyba kolejne nasze ulubione miejsce.
Mają tam piwo Pilickie:
Bezalkoholowe smaczne:
Obrazek

Alkoholowe też dobre:
Obrazek

Obrazek
Pałac w Pilicy.

Obrazek
Oficyny. Środek coś jak jakaś sala, boki zamieszkane.

Pałac od lat w stanie niby remontu, my po ośmiu latach różnicy nie widzimy...
Obrazek

Obrazek

Kilka szczegółów:
Obrazek

Obrazek

Obrazek
No i tu mam prośbę. Czy ktoś wie, co te figury mają przedstawiać? Niezwykle nas zaintrygowały...córka jeszcze przed spaniem czekała, czy coś znajdę na ich temat. Niestety...nic nie znalazłem. Z góry dziękuje :)
Oficyny po drugiej stronie:
Obrazek

Obrazek

Pałac z boku:
Obrazek

Obrazek

Jedna z wieżyczek:
Obrazek

A! Szukamy wiosny?! No to znaleźliśmy:
Obrazek

Będąc dokładnym, to obok były jeszcze dwa kwiotki.
Słonia z okresu międzywojennego nie ma, są sowy z lat sześdziesiątych:
Obrazek

Obrazek

Czas do domu:
Obrazek

Ps. Było świetnie!
Dziękujemy :)


Gora
 Zobacz profil WWW  
 
PostNapisane: 23 mar 2022, 08:51 

Dołączył(a): 08 lut 2005, 10:43
Posty: 9148
Lokalizacja: Włodowice
W nasłonecznionych grądach/buczynach sąsiedniej Dol. Wodącej wczoraj już sporo kwitło, ale jeszcze nie czas...

Co do frontonu pałacu w Pilicy, trzeba by Aleksandra pytać, lub poszukać na jego stronie: jura-pilica.com

_________________
JuraPolska.com - z nami poznasz Jurę - usługi przewodnickie, wycieczki piesze, rowerowe po Jurze K-Cz; spływy kajakowe Pilicą, Liswartą, Nidą.
Kajakiem, pieszo, rowerem między Wartą, Nidą i Pilicą - blog wycieczkowy.
Towarzystwo Jurajskie


Gora
 Zobacz profil WWW  
 
PostNapisane: 25 mar 2022, 10:08 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 27 cze 2016, 13:52
Posty: 255
Lokalizacja: Sosnowiec
Miałem nadzieję, że w niedzielę znowu jakiś spacer odbędziemy, ale jestem po średnio przespanej noce, młoda do samego rana wymiotowała, więc zapewne będzie weekend regeneracyjny. Może spacer koło bloku jak będzie ładnie...

Na innym forum kolega wrzucał zdjęcia kwiatków z innych rejonów Jury, do tego ciągle marudzi (w żartach) o krokusach, stąd tytuł, kwiaty to ja dopiero w kwietniu spotykałem, więc żeby być szczerym, to tu się nawet za nimi nie rozglądałem za bardzo ;)


Gora
 Zobacz profil WWW  
 
PostNapisane: 18 kwi 2022, 11:07 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 27 cze 2016, 13:52
Posty: 255
Lokalizacja: Sosnowiec
Wiosna powoli wita. Niestety ale w tym roku choróbska to jakaś plaga. Jak nie młoda dostała jelitówkę, potem jakiegoś kaszlu, że aż brzuch ją bolał od niego, to potem żona, która się na święta nie wykurowała, zresztą jak i teściowie i rodzina, która przyjechała zza wschodniej granicy. Więc zamiast na obiad świąteczny, jeździłem po lekarstwa, a wczoraj zawieźliśmy żonę do szpitala, do lekarza świątecznej opieki, a my z córką poszliśmy się przejść w kierunku gródka w Zagórzu.
Wpierw jednak zdjęć kilka kolorowych, to z pod kościoła:
Obrazek

Obrazek

Tu już niedzielny spacer:
Obrazek
Klasycystyczny Pałac Mieroszewskich w Zagórzu, obok szpitala.

Gródek - Grodzisko stożkowate z XIV-XV w. w miejscu rycerskiej siedziby należącej do rycerzy z rodu Gryfitów:
Obrazek

wiosna:
Obrazek

Obrazek

Ja mam taką prośbę, niech się zrobi cieplej... :D


Gora
 Zobacz profil WWW  
 
PostNapisane: 25 kwi 2022, 19:56 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 27 cze 2016, 13:52
Posty: 255
Lokalizacja: Sosnowiec
Kwiecień.
Miało być cieplej. Miało...ale o cieple póki co to można pomarzyć, zresztą ostatni ciepły kwiecień, to był cztery lata temu...więc góry w tym miesiącu poszły w odstawkę.
Obrazek

Na początek jadę połazić w lasach jurajskich na południe od Olkusza (Wyżyna Olkuska).
Przy drodze z Olkusza do Trzebini, w środku lasu, przy małej serpentynie stoi stary dom...to dawna leśniczówka, która jako jedyna pozostała z przysiółka. Kiedy kilkanaście lat temu pierwszy raz tą drogą przejeżdżałem, wpadło mi to miejsce w oko. Choć tą drogą pojechałem później, niż inną, którą jeszcze dziś pojadę (ale to później będzie opisane). I właśnie, ostatnio, po relacji kolegi, który się szwendał po północnych rubieżach Olkusza, stwierdziłem, że muszę w końcu odwiedzić te rejony.
Auto pozostawiam na parkingu, pada deszcz jest ponuro...wrzucam plecak i ruszam. I teraz mniej treści, a więcej zdjęć.
Galman.
Obrazek
serpentyny, niczym w górach...choć po prawdzie to jedna ;)

Obrazek
eśniczówka

Ruszam w las, oglądając pierwsze ślady wiosny:
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Okazuje się, że las jest podziurawiony. Gdyby nie wcześniejsza analiza map, z który wiem, że są tu pozostałości po sztolniach, pomyślałbym, że to ślady po bombardowaniach:
Obrazek

Gdy schodzę na dół jaru, obok mnie na gałęzi przysiada na chwilę, ptak. Tu skadrowane zdjęcie, bo nawet nie próbowałem bawić się w zmianę obiektywów:
Obrazek

Droga okrąża wzniesienie, a porastający las, to buczyna - mój ulubiony las.
Obrazek

Przekraczam drogę:
Obrazek

Deszcz, a raczej mżawka przechodzi już wcześniej, a teraz nawet wychodzi słońce! Świat od razu wygląda piękniej!
Obrazek

Tu na drzewach pojawiają się znaki, najpewniej pokazujące "dziury" w lesie, a więc zapewne to pozostałości po kopalniach galmanu i rudy cynku (odpowiednio - Niwka i Kopalnia Katarzyna). Dobrze to widać na mapach.cz.
Obrazek

Najważniejsze - wiosna!
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Teraz wracam leśną drogą, by przejść na drugą stronę drogi i wspiąć się na górę.
Obrazek

Mijam leśniczówkę.
Obrazek

Obrazek

W lewo serpentyna, w prawo...to później.
Obrazek

Trochę się trzeba wspiąć i mijając po bokach kolejne dziury, widzę, że jedna z nich jest ogrodzona. Idę sprawdzić, rzeczywiście dziura w ziemi:
Obrazek

Obrazek

Nie włażę. Nie zabrałem raczków, a o ratowników trzeba dbać :D .
Kwiotki co rusz:
Obrazek

Obrazek

Na krzyżówce leśnych dróg, skręcam zdobyć szczyt. Choć droga na południe przyciąga wzrok:
Obrazek

Mijam szczyt (Wiucha 483metry, ha całkiem sporo), potem ambonę na skraju polany, choć myślałem, że to pole, tak ziemia zorana przez dziki, mijam kolejne sztolnie i dochodzę po kilku minutach do drogi. Na widok nieba, kieruję się do auta:
Obrazek

Lubię takie leśne drogi:
Obrazek

Mijam Enta:
Obrazek

fajna dolinka:
Obrazek

Kilka szczegółów w lesie:
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Podjeżdżam do...Paryża (trzeba przed serpentyną skręcić w prawo) :
Obrazek

Ale po chwili zawracam i kieruję się do Łąkawca.
Na końcu wsi Psary, przed cmentarzem jest siłownia, amfiteatr, plac zabaw, oraz zespół tam, w ilości ośmiu, które miały spowolnić wzbieranie wody w strumieniu po obfitych opadach, a na okolicznych łąkach dawniej prowadzono tu wypas zwierzyny.
Obrazek

Obecnie przy drugiej tamie woda tryska z źródła, gdyż podziemne wody zostały wciągnięte przez KWK Siersza ( informacja ze strony
link ).Jest tu mały zbiornik, w którym pływają ryby.
Obrazek

Przy próbie sfotografowania pstrągów, oraz jednego karasia, przychodzi pan z domu obok, który zaczyna dokarmiać, jak to mówi, swoje ryby. Okazuje się, że to one je tu wpuścił. Podobno jest ich ok 30tu sztuk. Woda jest zmącona, a ryby, podobno wystraszone, więc mija chwila, gdy zaczynają zjadać rzucaną bułkę. To wina podobno ludzi, którzy przychodzą tu i kąpią psy.
Obrazek

Po nierównej walce z pstrągami, jadę w kierunku Elektrowni Siersza.
Obrazek

Tą drogę, poznałem kiedyś, gdy szukałem skrótu, by wrócić do domu. Dzięki niej, oszczędzałem sporo czasu, a do tego oszczędzałem sporo kilometrów, wracając z Chrzanowa do domu. I się tą drogą zachwyciłem. Droga dziurawa, kręta, biegnąca w sosnowym lesie...czyli genialna. Kiedyś w Myślachowicach skręciłem w wąską drogę, biegnącą wśród starych, kamiennych domów, murów by potem dojeżdżałem do Czyżówki, wsi, która wyglądała jakby był tu koniec świata. Dziś wybudowano obwodnicę (!), którą omija się wieś, od razu dojeżdżając do elektrowni...
Kiedyś po minięciu starego GSa, za ostatnimi domostwami, mijało się pętle autobusu i wjeżdżało w maleńki lasek, z którego wyjeżdżało się na...zagrodę w parku Jurajskim :D , czyli Stację elektroenergetyczną. Oto ona:
Obrazek

Ot takie moje głupie skojarzenie :lol .
A oto, ta moja droga:
Obrazek

Uwielbiam takie poboczne drogi. Kręte. Im gorsza nawierzchnia...tym lepiej. Kiedyś ta droga to była łata, na łacie. Ale i dziś, prezentuje się sympatycznie. Jak i las wokół niej:Obrazek

Mijam Diablą Górę, którą właśnie przez jeżdżenie tą drogą odkryłem, mijam zarośniętą odkrywkę i skręcam ku kolejnemu celu. Sztoła.
Tak na prawdę, to są źródła wyschniętej rzeki. Rura z rzeką o wdzięcznej nazwie, Baba, którą to kopalnia Olkusz-Pomorzany zasilała rzekę:
Obrazek

Naturalne źródła Sztoły, pierwotnie były w lasach pod Kozłową Górą i właśnie w ich stronę się kieruję. Mijam zbiornik Leśny Staw, obok ośrodka wypoczynkowego o tej samej nazwie, o wyglądzie jak z PRLu.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Woda ma niesamowitą barwę, zresztą sama Sztoła również nią się wyróżniała. Tymczasem mijam żulów - gejów, bo się sami tym chwalą ;) , tzn zaczepiają kilka osób mijających ich, głośnymi przekleństwami oraz tekstem, że oni niby nie są gejami... :P .
Po chwili zaczynam rozmowę z rowerzystom, który opowiada mi, jak kiedyś tu woda płynęła. Mijamy groble i kolejny zbiornik. Widać tu ślady bobrów, przeniosły się z wyschniętej rzeki:
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Za kolejną przeszkodą, gdzie kiedyś strumień płynął rurą, mijamy kolejne suche rozlewisko i tu gubię towarzysza, jednak pchanie roweru po piaskach, to dość uciążliwe jest ;)
Obrazek

Dość intensywne światło, na pewno dodaje uroku, szczególnie, gdy się wejdzie w wąwóz z taką atrakcją:
Obrazek

Po wodzie, ani śladu. Moim celem jest dawna osada Podpolis. Mijam wyschnięte stawy, które oglądam zza drutu kolczastego i dochodzę do starego młyna:
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Słońce schowało się za drzewami, powoduje mroczny klimat...ale ktoś tu mieszka, słychać głosy ludzkie. Według mapy, oraz pewnego filmu, wiem, że za młynami powinna się pojawić woda. Niestety koryto jest suche. Idąc dalej mija się źródła, może dalej ta woda się pojawi, ale...jest już późno, coś koło 18tej, ja w końcu czuję zmęczenie, więc odbijam na szlak, by powoli wracać. Wpierw jednak łyk herbaty, zagryziony czekoladą. Wtem słyszę grzmot...no ładnie.
Obrazek

Po kilkunastu minutach leśna droga zmienia się w piaszczystą, taką typową jurajską. Idzie się ciężko, jak po pustyni...Wychodzę na przecinkę a tu przede mną mrok:
Obrazek

to z niego, grzmoty dochodzą, a z tyłu trochę błękitu:
Obrazek

Maszty:
Obrazek
Na koniec mijam trzech panów, co się dziwili, że ruch jak na Mariackiej, nie gejów, co im zazdroszczę, to siedzą przy ognisku. Nad samym zbiornikiem para robi grilla jednorazowego - czas pomyśleć o ognichu!
Wracając, w końcu trafiam do słynnych zakoli na Sztole. Oczywiście, szkoda, że nie dotarłem tu, gdy ta woda tu płynęła. Niestety, tak to jest, jak się coś odkłada na później, bo przecież to pod nosem mam, więc w każdej chwili się podjedzie, a dziś to jedźmy gdzieś dalej. No i się w końcu przeliczyłem...
Obrazek

W drodze powrotnej, wjeżdżam w burzę. Leje jak cholewa. Do domu już docieram po zmroku. Zmęczony, ale zadowolony...choć skoro tu jeszcze wiosna dopiero startuje, to w góry jeszcze za wcześnie. Za wcześnie na zieleń w górach...


Gora
 Zobacz profil WWW  
 
PostNapisane: 25 kwi 2022, 20:28 

Dołączył(a): 18 wrz 2012, 16:22
Posty: 3369
Lokalizacja: Słajszewo/Ujejsce
Hm....
Co oznacza słowo: "Galman" na początku :?:
A tak w ogóle to dzięki.
Piękne zdjęcia - może poza zakolem Sztoły.

_________________
Gutta cavat lapidem non vi sed saepe cadendo
www.bezmiejsca.pl


Gora
 Zobacz profil WWW  
 
PostNapisane: 25 kwi 2022, 20:55 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 27 cze 2016, 13:52
Posty: 255
Lokalizacja: Sosnowiec
Na mapach tak nazwany jest ten przysiółek. Dlatego tak też to napisałem. W sumie trochę nieskładnie...


Gora
 Zobacz profil WWW  
 
PostNapisane: 25 kwi 2022, 22:40 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 11 kwi 2007, 17:31
Posty: 3645
Pewnie wiesz, zaczepiasz... :)

_________________
Portal o Jaskiniach Jury Krakowsko-Częstochowskiej
Jaskinie Jury


Gora
 Zobacz profil WWW  
 
PostNapisane: 26 kwi 2022, 05:57 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 27 cze 2016, 13:52
Posty: 255
Lokalizacja: Sosnowiec
No właśnie, że nie wiem :)
Słuchajcie, rejon Jury mimo, że mam pod nosem nie znam aż tak dobrze.


Gora
 Zobacz profil WWW  
 
PostNapisane: 26 kwi 2022, 06:23 

Dołączył(a): 08 lut 2005, 10:43
Posty: 9148
Lokalizacja: Włodowice
laynn napisał(a):
...
Niestety, tak to jest, jak się coś odkłada na później, bo przecież to pod nosem mam, więc w każdej chwili się podjedzie, a dziś to jedźmy gdzieś dalej. No i się w końcu przeliczyłem...

Witaj w kubie :mrgreen: najgorzej jak coś pod nosem i zdaje się być niezmienne, a tu nagle bach i nima...
Tereny ze sporym potencjałem turystycznym, trzeba by się przemóc i tam rowerkiem pojeździć.

_________________
JuraPolska.com - z nami poznasz Jurę - usługi przewodnickie, wycieczki piesze, rowerowe po Jurze K-Cz; spływy kajakowe Pilicą, Liswartą, Nidą.
Kajakiem, pieszo, rowerem między Wartą, Nidą i Pilicą - blog wycieczkowy.
Towarzystwo Jurajskie


Gora
 Zobacz profil WWW  
 
PostNapisane: 26 kwi 2022, 07:38 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 27 cze 2016, 13:52
Posty: 255
Lokalizacja: Sosnowiec
@markpm dopiero zajarzyłem, że to nie do mnie...zaspany byłem :mrgreen:

Cytuj:
zdaje się być niezmienne, a tu nagle bach i nima...

u mnie to jeszcze dochodzi, że mam wrażenie jakbym miał 20ścia lat, przecież wczoraj tam byłem, a tu...minęło 17 lat, od kiedy np tą drogę przez Czyżówkę odkryłem.
A ostatnio to czas zapitala jak ekspres.

Cytuj:
Co oznacza słowo: "Galman" na początku

po wpisie markpm aż jestem ciekaw...
:)


Gora
 Zobacz profil WWW  
 
PostNapisane: 26 kwi 2022, 08:27 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 11 kwi 2007, 17:31
Posty: 3645
Tu zaznaczony budynek dawnej leśniczówki, który 150 lat temu miał inne przeznaczenie :)
Załącznik:
galmeigrube.jpg [337.35 KiB]
Nie pobierane


Ogólnie to teren dawnej kopalni galmanu "Katarzyna". Da się wejść nawet do środka :)

_________________
Portal o Jaskiniach Jury Krakowsko-Częstochowskiej
Jaskinie Jury


Gora
 Zobacz profil WWW  
 
PostNapisane: 26 kwi 2022, 13:23 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 27 cze 2016, 13:52
Posty: 255
Lokalizacja: Sosnowiec
O dzięki.
Odnalazłem teraz i materiał o tej kopalni i tu na forum. Ale wieczorem się wczytam w wątek. Niemniej bardzo dziękuję, bo sam wyguglowalem tyle co nic.


Gora
 Zobacz profil WWW  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utworz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 77 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna strona

Teraz jest 28 mar 2024, 11:30


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkownikow i 29 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątkow
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postow
Nie możesz usuwać swoich postow
Nie możesz dodawać załącznikow

Szukaj:

Informujemy, iż forumjurajskie.pl w celu zapewnienia pełnej funkcjonalności używa pliki cookies.
Więcej informacji na ten temat w linku: Polityka prywatności

Wydawnictwo

Kajakiem

Sklep Arsenał

Jura Paintball Silesia

JuraInfo.pl - noclegi na Jurze


ForumJurajskie.pl służy pogłębianiu wiedzy o Wyżynie Krakowsko-Częstochowskiej, oraz okolicznych regionach m.in. Obniżeniu Górnej Warty, Jurze Wieluńskiej, Progu Lelowskim, itd.
Poruszane jest tu całe spektrum zagadnień związanych z historią, etnografią, kulturą, środowiskiem przyrodniczym, oraz turystyką i krajoznawstwem obszaru Jury Polskiej.
Możesz zaprezentować jurajskie zdjęcia, zapytać o bazę noclegową, wybrać najciekawszą trasę wycieczki, czy też dowiedzieć się o mniej znanych miejscach.

Właściciel ForumJurajskie.pl / JuraPolska nie bierze odpowiedzialności za treści zamieszczane na forum przez użytkowników,
jednocześnie zastrzega sobie prawo do usunięcia wpisów naruszających zapisy regulaminu forum.
Kontakt z administratorem forum - zobacz tutaj.



Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL