Osobiście byłbym bardzo ostrożny jeśli chodzi o ten "krąg". Nie widzę żadnych podstaw, żeby łączyć go z "Celtami" jak może wynikać z tego artykułu. Ludność celtycka nie zapuszczała się w te rejony. Na terenach ziem polskich jedyne celtyckie skupienia osadnicze to:
1. Dolny Śląsk (dorzecza Bystrzycy i Oławy)
2. Wyżyna Głubczycka
3. Lessy podkrakowskie (tzw. grupa tyniecka)
4. Skupienie nadsańskie
5. Być może skupienie kujawskie, choć jest to bardzo dyskusyjne
6. Skupienie kaliskie (być może nowo odkryte?), choć również jest to dyskusyjne
Krąg (czy też raczej kopiec) ten-o ile wogóle jest wykonany ręką człowieka-można równie dobrze uważać za kurhan (neolit, epoka brązu, wczesne średniowiecze ?), lub nawet jako obiekt nowożytny.
W młodszym okresie przedrzymskim nie mamy na terenie ziem polskich do czynienia z kręgami kamiennymi na kopcach, związanymi z ludnością celtycką, przynajmniej ja nic takiego sobie nie przypominam. Tego typu kręgi możnaby dopiero wiązać z okresem rzymskim (w kulturze wielbarskiej, np. Odry, Węsiory, Grzybnica lub z tzw. kurhanami typu rostołckiego). Są to jednak na tyle odległe obiekty, z polski północnej i Mazowsza, z innej jednostki kulturowej, że ich występowanie tutaj jest niemożliwe. Osobiście więc wątpie, żeby ten obiekt wiązać z młodszym okresem przedrzymskim lub okresem rzymskim.
Sięgnę jednak do źródła, tzn. do Wiadomości Archeologicznych i sprawdzę. Jednak ostateczny wyrok w tej sprawie mogłyby wydać jedynie prace archeologiczne
_________________ "Przechodniu! w dzień jasny i pogodny, wnijdź na szczyt wieży, potocz w około okiem, a mimowolnie schylisz kornie czoło przed Stwórcą, poznasz Jego Wielkość!!!"
Roman Hubicki "Opis trzech zamków..." o Smoleniu
|