tomek_ napisał(a):
Podczas wczorajszej wędrówki
http://www.forumjurajskie.pl/viewtopic. ... 966#p45966 , na mnie i na Jožina spomiędzy suchych traw również wyskoczyła żmija zygzakowata. Była nieźle wkurzona - próbowała ugryźć nawet kij do trekkingu. Trzeba teraz być bardzo ostrożnym, żeby nie zostać ukąszonym. Nie stać mnie na taki aparat jakim dysponuje Admin
![Wink :wink:](./images/smilies/icon_wink.gif)
więc wrzucam nieco gorsze fotki
![Razz :P](./images/smilies/icon_razz.gif)
![Very Happy :D](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
:D:D Super Tomek !
Czego to się można dowiedzieć ciekawego
![Very Happy :D](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
"...żmija wyskoczyła, była nieźle wkurzona, próbowała nawet ugryźć kij do trekingu..."
![Very Happy :D](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
Wiesz jak to wyglądało z jej perspektywy ?
Weszliście na teren gdzie się wygrzewała, pewnie była zaskoczona - sam byś był jakbyś o mało co nie został zdeptany, czy by Ci przerwano sjestę na słońcu
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Żmije to żadne krwiożercze bestie, po prostu trzeba ostrożnie chodzić po nagrzanych słońce łąkach, zaroślach, brzegach lasów, polanach śródleśnych, itp. i to wszystko.
Żmije nie gonią biednych turystów (o przypadkach takiej pogoni zapewne i tego lata usłyszymy w mediach), atakują TYLKO w ostateczności (tak jak i inne zwierzęta)...jakby kogoś z nas ktoś chciał zdeptać, to co, leżelibyśmy grzecznie ?
![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
Trzeba uważać i to wszystko, a wszelkie tego typu ubarwianie rzeczywistości i personifikacja gadów (i innych zwierząt również) idąca w tym "złym" kierunku, jakoby to żmija "była wkurzona" i o mało nie zjadła turysty, czynią bardzo wiele zła i powodują zabijanie nie tylko żmij, bo przy okazji dostaje się także padalcom i zaskrońcom.