Witam serdecznie Panów.
Przyznam szczerze, iż trafiłem tutaj całkowicie przypadkowo, szukając informacji o moim dość niedalekim krewnym, którego znam tylko z opowiadań rodziny. Nazywa się, jak pewnie się domyślacie, Marian Cholewka i służył w RAF.
" czy to prawda, że został on pochowany w Katowicach? Jeżeli tak, to na którym cmentarzu? "
- owszem, spoczywa na cmentarzu im. Henryka Sienkiewicza w Katowicach. Niestety nie wiadomo gdzie, przynajmniej moja rodzina nie wie, gdyż w zasadzie o śmierci wujka dowiedzieli się już sporo po śmierci.
Jestem co prawda dalekim krewnym, bo w zasadzie Marian Cholewka stanowił bliższą rodzinę dla mojej babki oraz prababki, aczkolwiek z opowiadań rodzinnych wiem o nim dość sporo - przynajmniej tak mi się wydaję.
Co do jego ręki, z tego co się orientuje faktycznie została ona skrócona po przez usunięcie tych zespojeń w łokciu. Tata zawsze opowiadał mi, że wujek ( to już w sumie taki zwyczaj, że tak go nazywam ) miał zawsze zgiętą rękę. Wiecie, tak jak w gipsie. Kiedyś tata się go spytał, dlaczego zgina ciągle tą rękę, a ten ponoć właśnie opowiadał o tym całym incydencie, który go spotkał i pokazał tę rękę.
O bracie Mariana słyszałem, choć szczerze mówiąc nie aż tyle, ile piszę tutaj, ale zaś wiem m.in. w jaki sposób byli torturowani. Powiem tylko tyle, iż był to typowo radziecka, często stosowana we wczesnym PRL-u metoda katowania, ale nie będę o niej pisał.
Mam kilka zdjęć wujka. Jedno już widzę tutaj. Mam jedno kiedy jest w mundurze i wygląda to na czasy wczesnowojenne, nawet nie wiem czy nie z jakimś napisem z tyłu.
Zdjęcie w spitfire to stąd jak i jeszcze inne, kiedy siedzi na skrzydle i drugi, gdy jest w kabinie. Widać wtedy dokładniej samolot oraz dziury od karabinu maszynowego.
Poza tym znalazłem kilka zdjęć na internecie, itd oraz nawiązałem współpracę z pewnym lotniczym forum, gdzie dostęp jest tylko za zgodą i musiałem się nielada natrudzić, żeby udało mi się tam dołączyć. Informacji jest dużo, ale dostałem się tam dopiero dzisiaj, gdyby coś mogę pomóc.
Wiecie co? Fajnie, że ktoś się tym interesuje. Jestem naprawdę prze szczęśliwy oraz dumny z tego, że ktoś taki był w mojej rodzinie.
Jeżeli ma ktoś jakieś informacje, zdjęcia, rękopisy, bądź cokolwiek związanego z nim, proszę o kontakt pod ten numer gg 24885174. Tak samo, jeżeli jest tu również ktoś z rodziny, również proszę o kontakt.