Teraz jest 28 mar 2024, 10:10




Utworz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 498 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30 ... 34  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 01 lut 2012, 21:24 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 mar 2008, 03:33
Posty: 319
Lokalizacja: Niegowonice
Bardzo dziękuję, będę czekał cierpliwie.
:wink:


Gora
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 03 lut 2012, 09:55 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 gru 2006, 20:13
Posty: 1487
Pisalem już kiedyś o tym, że w artykule o osobie interesującej wr jest sporo błędów, a osoba która pisała tekst i miała kontakt z mechanikiem wiem że nie pracuje już w CIL.
Poniżej fotka pilota 317 Dywizjonu Myśliwskiego kpt. Mariana Cholewki.
Urodził się Blanowicach , mieszkał do 1939 roku w Strzemieszycach.
Ukończył szkołę podchorążych lotnictwa a po wrześniu 1939 roku przedostaje się do Francji, gdzie wstępuje do tworzących się formacji lotniczych. Na youtubie kiedyś oglądałem filmik z wizyty gen. Sikorskiego w ośrodku szkolenia w Bron i tak jakby mignęła sylwetka ppor jeszcze wówczas Mariana Cholewki..
Później trafia do Wielkiej Brytanii. Po okresie długiego szkolenia dostaje przydział do 317 Dywizjonu.( był jego ostatnim adiutantem). Nie ma na koncie żadnego zestrzelenia.
Jednak jest kawalerem Krzyża Virtuti Militari. O jego wyczynie podczas operacji Jubille( próba desantu pod Dieppe) rozpisywała się w Wlk Brytanii zarówno angielskojęzyczna jak polska prasa.. Podczas powrotu dywizjonu znad Dieppe samotny myśliwiec niemiecki zaatakował naszych powracających z patrolu myśliwców. Ppor Marian Cholewka zotał ranny w głowę, rękę… Pomimo ciężkich ran pokonał kanał La Manche. Szczęśliwie wylądował na jednym z angielskich lotnisk .Już po lądowaniu stracił przytomność
Zarówno piloci jak i samoloty były wówczas w cenie.
Na forach myśliwców można poczytać, że stracił wówczas rękę. Okazuje się , że jest to nieprawda . Chirurdzy rękę pozszywali ( była tylko nieco krótsza).
Za namową matki w 1947 roku powrócił do Polski.
Teraz kawałek dla tych , którzy o jednych piszą „be” o innych też zresztą( chyba że są to swojacy).
Linie podziałów politycznych (od zawsze) przebiegały już na poziomie „podstawowej komórki społecznej”. W poszukiwaniu pracy, bohater spod Dieppe wyruszył do Warszawy gdzie mieszkał jego brat. Po kilku dniach został aresztowany brat Mariana –Bogumił.
Kilka dni później trafił do tajnego więzienia również Marian Cholewka.
Bogumił został zakatowany na śmierć a Marian Cholewka, po wielomiesięcznym pobycie
w więzieniu, został zwolniony. O szczegółach nie piszę bo nie oglądam horrorów.
Skąd taka „determinacja” wojskowych śledczych.
Kpt Bogumił Cholewka był oficerem kontrwywiadu i to na najwyższych szczeblach LWP.
Odpowiedzialny był za ochronę Sztabu Generalnego a tutaj brat przyjeżdża z Anglii.
Taka wtopa ,że hej. Nawiasem mówiąc w najbliższym czasie miał opuścić wojsko i już miał zaklepane stanowisko dyrektora banku.
Incydent ten próbowano jeszcze później wykorzystać przy czystkach w LWP w latach pięćdziesiątych(chociaż teza o Bogumile jako szpiegu była z gruntu fałszywa.).
Kpt Marian Cholewka odwiedzał rodzinę zamieszkała w Zawierciu ale nikt nie pamięta aby uczestniczył w kombatanckich spotkaniach dla młodzieży ale za to zapraszany był np. do Zielonej Góry.
Po latach śląsko-zagłebiowski historyk napisał w jednej z książek.
„Kpt Marian Cholewka powrócił z Anglii aby czynnie włączyć się w budowę socjalistycznej Ojczyzny”
Oprócz fotki M.Ch stronka z jego dziennika lotów( podkreślona przez niego data lotu nad Dieppe)


Załączniki:
Chol3.jpg
Chol3.jpg [ 22.89 KiB | Przeglądane 9042 razy ]
Chol5.jpg
Chol5.jpg [ 266.14 KiB | Przeglądane 9042 razy ]

_________________
Woody Allena cenię za specyficzne poczucie humoru
Wojciecha Pokorę również za nazwisko cenię.
Gora
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 04 lut 2012, 10:19 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 mar 2008, 03:33
Posty: 319
Lokalizacja: Niegowonice
W sieci jest sporo zdjęć Mariana Cholewki. Młody – jak się domyślam dotarłeś do jego krewnych... czy to prawda, że został on pochowany w Katowicach? Jeżeli tak, to na którym cmentarzu?


Gora
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 12 lut 2012, 19:29 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 mar 2008, 03:33
Posty: 319
Lokalizacja: Niegowonice
Spider - dzisiaj odnalazłem grób Stefana Gostkowskiego. Jeszcze raz bardzo dziękuję za pomoc


Załączniki:
Gostkowski.JPG
Gostkowski.JPG [ 80.76 KiB | Przeglądane 8889 razy ]
Gora
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 16 lut 2012, 22:20 

Dołączył(a): 06 lut 2011, 14:26
Posty: 17
wr- cieszę się, że mogłem pomóc!


Gora
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 06 lip 2012, 22:03 

Dołączył(a): 06 lip 2012, 21:47
Posty: 5
Witam serdecznie Panów.
Przyznam szczerze, iż trafiłem tutaj całkowicie przypadkowo, szukając informacji o moim dość niedalekim krewnym, którego znam tylko z opowiadań rodziny. Nazywa się, jak pewnie się domyślacie, Marian Cholewka i służył w RAF. :mrgreen:

" czy to prawda, że został on pochowany w Katowicach? Jeżeli tak, to na którym cmentarzu? "
- owszem, spoczywa na cmentarzu im. Henryka Sienkiewicza w Katowicach. Niestety nie wiadomo gdzie, przynajmniej moja rodzina nie wie, gdyż w zasadzie o śmierci wujka dowiedzieli się już sporo po śmierci.

Jestem co prawda dalekim krewnym, bo w zasadzie Marian Cholewka stanowił bliższą rodzinę dla mojej babki oraz prababki, aczkolwiek z opowiadań rodzinnych wiem o nim dość sporo - przynajmniej tak mi się wydaję.

Co do jego ręki, z tego co się orientuje faktycznie została ona skrócona po przez usunięcie tych zespojeń w łokciu. Tata zawsze opowiadał mi, że wujek ( to już w sumie taki zwyczaj, że tak go nazywam ) miał zawsze zgiętą rękę. Wiecie, tak jak w gipsie. Kiedyś tata się go spytał, dlaczego zgina ciągle tą rękę, a ten ponoć właśnie opowiadał o tym całym incydencie, który go spotkał i pokazał tę rękę.

O bracie Mariana słyszałem, choć szczerze mówiąc nie aż tyle, ile piszę tutaj, ale zaś wiem m.in. w jaki sposób byli torturowani. Powiem tylko tyle, iż był to typowo radziecka, często stosowana we wczesnym PRL-u metoda katowania, ale nie będę o niej pisał.

Mam kilka zdjęć wujka. Jedno już widzę tutaj. Mam jedno kiedy jest w mundurze i wygląda to na czasy wczesnowojenne, nawet nie wiem czy nie z jakimś napisem z tyłu.
Zdjęcie w spitfire to stąd jak i jeszcze inne, kiedy siedzi na skrzydle i drugi, gdy jest w kabinie. Widać wtedy dokładniej samolot oraz dziury od karabinu maszynowego.
Poza tym znalazłem kilka zdjęć na internecie, itd oraz nawiązałem współpracę z pewnym lotniczym forum, gdzie dostęp jest tylko za zgodą i musiałem się nielada natrudzić, żeby udało mi się tam dołączyć. Informacji jest dużo, ale dostałem się tam dopiero dzisiaj, gdyby coś mogę pomóc.

Wiecie co? Fajnie, że ktoś się tym interesuje. Jestem naprawdę prze szczęśliwy oraz dumny z tego, że ktoś taki był w mojej rodzinie.

Jeżeli ma ktoś jakieś informacje, zdjęcia, rękopisy, bądź cokolwiek związanego z nim, proszę o kontakt pod ten numer gg 24885174. Tak samo, jeżeli jest tu również ktoś z rodziny, również proszę o kontakt.


Gora
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 07 lip 2012, 20:34 

Dołączył(a): 06 lip 2012, 21:47
Posty: 5
Swoją drogą ciekawisz mnie młody. Aż zacząłem się zastanawiać kim jesteś, szczególnie przez fakt, że znasz konkrety. Masz jakieś pokrewieństwo z wujkiem Marianem, czy po prostu się nim zainteresowałeś.
Specjalnie pokazałem ten fragment mojemu ojcu i był bardzo zdziwiony tymi szczegółami.

To już może taka ciekawostka, ale tata właśnie wspomniał, że Marian często opowiadał o swojej matce, która często mówiła do niego zdrobniale - Maryś.

Lubił również makowiec jako nastolatek, często mówił, że brakowało mu tego podczas II WŚ.
Ponoć również kiedy go częstowano makowcem, gdy był nastolatkiem, jego mama mówiła, iż Maryś nie lubi makowca.

Czemu? Nie wiem, ale dowiedziawszy się czegoś takiego, postanowiłem od razu napisać.


Gora
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 02 sie 2012, 18:51 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 26 mar 2012, 21:06
Posty: 366
PostTen post został usunięty przez Aleale2 02 sie 2012, 18:55.

Powod:

nie działa link


Gora
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 14 sie 2012, 07:04 

Dołączył(a): 14 sie 2012, 06:56
Posty: 2
Witam serdecznie i zapraszam do nowego serwisu regionalnego.

Na zachętę, że piszemy również o Zawierciu, artykuł o fotografie Ignacym Męciku. Do napisania tekstu posłużyły mi między innymi informacje z tego forum.

http://magazyn.klubzaglebiowski.pl/?p=1722

Anna Urgacz
Klub Zagłębiowski

http://www.facebook.com/KlubZaglebiowski
http://magazyn.klubzaglebiowski.pl/


Gora
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 04 lis 2012, 18:14 

Dołączył(a): 08 mar 2007, 21:59
Posty: 2013
Lokalizacja: Pradła
przy okazji węszenia złomu natrafiłem na taką fotkę fajerbajkerów


Załączniki:
straż ogniowa odlewni EE Zawiercie
111.jpg
111.jpg [ 21.04 KiB | Przeglądane 8164 razy ]

_________________
TJ
Gora
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 03 mar 2013, 23:00 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 mar 2008, 03:33
Posty: 319
Lokalizacja: Niegowonice
Gazeta Świąteczna, Nr 2159, z 1922 r.


Załączniki:
4-001.JPG
4-001.JPG [ 86.54 KiB | Przeglądane 7884 razy ]
Gora
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 03 mar 2013, 23:17 

Dołączył(a): 23 lut 2007, 20:57
Posty: 375
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Czy to znaczy, że pierwotnie wymienieni żołnierze byli pochowani w innym miejscu? Bo do cmentarza, na którym leżą teraz nie bardzo pasuje określenie 'w okolicy kopalń węgla'. Zresztą na obecnym pomniku jest znacznie więcej nazwisk niż 30.

_________________
Forum Eksploratorzy


Gora
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 04 mar 2013, 07:19 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 09 lip 2007, 12:59
Posty: 848
Lokalizacja: JAWORZNIK
Najprawdopodobniej tak było, zapewne chowano ich w bezpośredniej bliskości szpitala. Co ciekawe w 1914 Austriacy robili inaczej, lazaret był w znacznej odległości od cmentarza , a żołnierzy zmarłych z ran wożono bezpośrednio na kwaterę, gdzie leżą do dziś.

_________________
Towarzystwo Jurajskie.
http://www.agroturystyka-jura.pl
www.imprezy-jura.pl


Gora
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 04 mar 2013, 07:53 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 gru 2006, 20:13
Posty: 1487
1/ Określenie miejsca położenia cmentarza " w pobliżu kopalń węgla" nie jest doprecyzowaniem miejsca pochówku w dosłownym tego zdania znaczeniu. Kopalnie rozsiane wokół Zawiercia były znakiem firmowym okolic i stąd powtarzanie tego w wielu artykułach z tego okresu.
2/ Szpital z prawdziwego zdarzenia i najnowocześniejszy w Zawierciu był o rzut beretem od cmentarza (przy hucie). Z daleka od frontu nie trzeba było prowizorki tak jak w przypadku I WŚ no i to byli nasi( chować ich pod płotem szpitalnym albo płotami ? raczej nie uchodziło.
3/ Nazwisk na pomniku jest owszem więcej bo są tam również nazwiska mieszkańców Zawiercia poległych w bojach. Większość wie ,że i tak nie wszystkie ponieważ daty śmierci wskazują ,że są to tylko polegli po sierpniu 1920 roku, kiedy służby mogły działać sprawnie i zaczeliśmy iść do przodu.

_________________
Woody Allena cenię za specyficzne poczucie humoru
Wojciecha Pokorę również za nazwisko cenię.


Gora
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 04 mar 2013, 08:10 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 09 maja 2007, 12:30
Posty: 3881
Lokalizacja: Pilica
Przegrzebałem się kiedyś przez listę zawierającą kilkanaście tysięcy nazwisk żołnierzy zmarłych w latach 1918-1920. Szukałem oczywiście Piliczan ale przy okazji wynotowałem sobie tych, którzy zmarli w Zawierciu. Lista jest niemal w 100% odmienna od tej z notatki zamieszczonej przez wr. Powtarza się tylko jedno nazwisko! [Jamróz]. Ciekawa jest sprawa z Franciszkiem Porzeżyńskim. Człowiek o takich personaliach występuje na oficjalnej liście dwukrotnie jako zmarły w Zawierciu, jako żołnierz dwóch różnych pułków i pod datami różniącymi się o jeden dzień [24 i 25 września 1920]. Nie wierzę w taki przypadek bo nazwisko jest rzadkie. To raczej efekt jakiegoś zamieszania w dokumentach. Żeby było ciekawiej data podana w notatce prasowej jest jeszcze inna. Zastanawiałem się również przy nazwisku Kazimierz Kalechiewicz-Kazimierz Kalenkiewicz. Łatwo w rękopisie pomylić ch i nk Nie zgadają się jednostki co jednak nie jest 100% dowodem.

szer. Bednarczyk Ignacy
szer. Biernat Jan
Bojda Stanisław
kpr. Gajek Krzysztof
strz. Hyśko Jan
sap. Jamróz Władysław
szer. Kalechiewicz Kazimierz
kpr. Kołodziej Piotr
sap. Królikowski Jan
szer. Miksa Józef
szer. Muzyka Stanisław
szer. Paczyński Michał
szer. Porzeżyński Franciszek
szer. Porzeżyński Franciszek
szer. Rodacki Stanisław
strz. Sikorski Ludwik
strz. Szymocha Władysław
szer. Śnieżek Stanisław
szer. Uszyński Czesław
strz. Wawag Jan
szer. Wereński Stanisław
szer. Władecki Walenty
szer. Wojtanowski Bolesław
sap. Wójcicki Franciszek
szer. Ziemba Stefan

Nie sprawdzałem na ile powyższa lista jest zgodna z tą na pomniku. Piliczanina znalazłem tylko jednego. Grabowski Władysław z 1 pułku ułanów. 30.12.1920 zmarł w Kidowie w wyniku choroby.

_________________
Idiotów na świecie jest mało, ale są tak sprytnie rozstawieni że spotykasz ich na każdym kroku...

Towarzystwo Jurajskie
http://www.jura-pilica.com


Gora
 Zobacz profil WWW  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utworz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 498 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30 ... 34  Następna strona

Teraz jest 28 mar 2024, 10:10


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkownikow i 36 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątkow
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postow
Nie możesz usuwać swoich postow
Nie możesz dodawać załącznikow

Szukaj:
cron

Informujemy, iż forumjurajskie.pl w celu zapewnienia pełnej funkcjonalności używa pliki cookies.
Więcej informacji na ten temat w linku: Polityka prywatności

Wydawnictwo

Kajakiem

Sklep Arsenał

Jura Paintball Silesia

JuraInfo.pl - noclegi na Jurze


ForumJurajskie.pl służy pogłębianiu wiedzy o Wyżynie Krakowsko-Częstochowskiej, oraz okolicznych regionach m.in. Obniżeniu Górnej Warty, Jurze Wieluńskiej, Progu Lelowskim, itd.
Poruszane jest tu całe spektrum zagadnień związanych z historią, etnografią, kulturą, środowiskiem przyrodniczym, oraz turystyką i krajoznawstwem obszaru Jury Polskiej.
Możesz zaprezentować jurajskie zdjęcia, zapytać o bazę noclegową, wybrać najciekawszą trasę wycieczki, czy też dowiedzieć się o mniej znanych miejscach.

Właściciel ForumJurajskie.pl / JuraPolska nie bierze odpowiedzialności za treści zamieszczane na forum przez użytkowników,
jednocześnie zastrzega sobie prawo do usunięcia wpisów naruszających zapisy regulaminu forum.
Kontakt z administratorem forum - zobacz tutaj.



Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL