Teraz jest 28 mar 2024, 09:27




Utworz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 168 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8 ... 12  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 10 cze 2020, 09:38 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 05 cze 2014, 20:40
Posty: 1639
Lokalizacja: Częstochowa
smar napisał(a):
A gdzie są Kamienne Górki?

A tutaj :wink:
Załącznik:
kam.g.jpg
kam.g.jpg [ 169.73 KiB | Przeglądane 7044 razy ]

Ponieważ przewodniki turystyczne przedstawiając Sokole Góry piszą że jest wzgórz siedem,czasem osiem to nie wiem jak traktować tą część poza rezerwatem,czyli dziewiątą ,dla mnie to też Sokole.
Kamienne Górki są fajnym przykładem jak wyglądałyby Sokole Góry gdyby nie były rezerwatem,choćby wycinki okazałych buków i grabów.Jeszcze trzy lata temu ta leśna droga wiodła w cieniu starych buków,niektóre zasługiwały na tabliczkę z orzełkiem.
Załącznik:
DSC_0918-1000x750.JPG
DSC_0918-1000x750.JPG [ 267.21 KiB | Przeglądane 7044 razy ]

źródło mapki http://www.jaskiniejury.pl/mapa-on-line


Ostatnio edytowano 10 cze 2020, 09:59 przez Marianowski, łącznie edytowano 1 raz

Gora
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 10 cze 2020, 09:46 

Dołączył(a): 02 lis 2011, 11:22
Posty: 1415
Marianowski napisał(a):
...dla mnie to też Sokole...

Dla mnie też... Całe życie człowiek się uczy :mrgreen:


Gora
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 01 lip 2020, 09:36 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 05 cze 2014, 20:40
Posty: 1639
Lokalizacja: Częstochowa
Na grzyby,nie po grzyby
Szybko wczoraj się uporałem i nawet się nie zastanawiałem długo gdzie spędzę resztę dnia.Wczesnym popołudniem ląduje w Skrajnicy skąd pójdę sprawdzić czy rosną jakieś grzyby.Nim się dojdzie do miejsc gdzie grzyby można spotkać podąża się cudownymi jurajskimi dróżkami wśród cudownych łąk z pięknymi czysto jurajskimi widokami czy nawet panoramami.Łąki kolorowe,pachnące,pełne ptaków śpiewających,owadów i motyli.
Załącznik:
DSC_0894-1000x750.JPG
DSC_0894-1000x750.JPG [ 184.26 KiB | Przeglądane 6758 razy ]

Załącznik:
DSC_0899-1000x750.JPG
DSC_0899-1000x750.JPG [ 219.11 KiB | Przeglądane 6758 razy ]

Załącznik:
DSC_0901-1000x750.JPG
DSC_0901-1000x750.JPG [ 170.41 KiB | Przeglądane 6758 razy ]

Grzyby są,rosną,ale to nie jest wysyp.
Już na wstępie dzisiejsza kolacja,w sam raz dla dwojga plus dobre wino,ale to dopiero wieczorem.
Załącznik:
DSC_0870-1000x750.JPG
DSC_0870-1000x750.JPG [ 204.97 KiB | Przeglądane 6758 razy ]

Czasem trafi się jakichś borowik.
Załącznik:
DSC_0873-1000x750.JPG
DSC_0873-1000x750.JPG [ 221.31 KiB | Przeglądane 6758 razy ]

Zajączki też rosną,ten w jaśniejszym kapeluszu.
Załącznik:
DSC_0875-1000x750.JPG
DSC_0875-1000x750.JPG [ 188.3 KiB | Przeglądane 6758 razy ]

Kozak,normalka w mokrym czerwcu.
Załącznik:
DSC_0880-1000x750.JPG
DSC_0880-1000x750.JPG [ 162.1 KiB | Przeglądane 6758 razy ]

Gołąbek,bardzo smaczny lecz ja ich nie zbieram.Fachowcem od nich był mój już nie żyjący wujek.Rozróżniał je doskonale,uczył mnie tych subtelnych odmiennych cech pozwalających uniknąć pomyłek,ale brakło Człowieka,ja też włócząc się po kontraktach rzadko w polskich lasach bywałem i wiedza uleciała.Gołąbki są pyszne,do końca życia nie zapomnę ich smaku, i wielu odmianach barwnych stąd łatwo mylone z trującymi grzybami,więc aby końca nie przyśpieszać niech rosną sobie dalej.
Załącznik:
DSC_0876-1000x750.JPG
DSC_0876-1000x750.JPG [ 149.29 KiB | Przeglądane 6758 razy ]

Powrót jak wyżej.
Załącznik:
DSC_0902-1000x750.JPG
DSC_0902-1000x750.JPG [ 208.55 KiB | Przeglądane 6758 razy ]

Załącznik:
DSC_0913-1000x750.JPG
DSC_0913-1000x750.JPG [ 209.67 KiB | Przeglądane 6758 razy ]

Zamykasz drzwi,przekręcasz kluczyk i po 15-tu minutach otwierasz drzwi w domu.
Częstochowa uber alles :mrgreen:


Gora
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 31 lip 2020, 20:39 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 05 cze 2014, 20:40
Posty: 1639
Lokalizacja: Częstochowa
Pozarastane klasyki
Postanowiłem połazić tam gdzie zawsze lubię,tyle że dzisiaj inaczej tam dotarłem,bo od parkingu,nazwijmy go przy Biakle.Góra Biakło oddalona jest od parkingu około lub trochę więcej jak 300m.pomimo że wyniosła jadąc ulicą od Olsztyna i skręcając na ów parking stała się obecnie niewidzialna.Widać szczytowy ostaniec góry po paru krokach z ścieżki wiodącej ku Biakłu(poprawna forma?),resztę skrywają dość już wyniosłe brzozy i sosny.Po przebyciu 100-u metrów na północny ukazuje się Góra Lipówki,ale tylko jej krańcowo zachodnią formację tzw.Grzybki.
Załącznik:
DSC_0790-1000x749.JPG
DSC_0790-1000x749.JPG [ 192.56 KiB | Przeglądane 6386 razy ]

Po pokonaniu następnych stu metrów.
Załącznik:
DSC_0793-1000x749.JPG
DSC_0793-1000x749.JPG [ 167.33 KiB | Przeglądane 6386 razy ]

Dopiero trzysta metrów od parkingu widać Lipówki w całości,
Załącznik:
DSC_0796-1000x749.JPG
DSC_0796-1000x749.JPG [ 147.82 KiB | Przeglądane 6386 razy ]

ale nie w całej okazałości,po to trzeba trochę wyżej na Biakło,dziś tego nie uczyniłem przyglądałem się z okalającej górę ścieżki.
Załącznik:
DSC_0801-1000x749.JPG
DSC_0801-1000x749.JPG [ 164.92 KiB | Przeglądane 6386 razy ]

Ścieżka prowadzi do czarnego szlaku a ten na Sokole.Sokole Góry jeszcze z niej widać ale pewnie za dziesięć lat już nie będzie tak łatwo bo jak widać na fotce sosenki dzielnie"wspinają"się coraz wyżej.
Załącznik:
DSC_0805-1000x749.JPG
DSC_0805-1000x749.JPG [ 155.85 KiB | Przeglądane 6386 razy ]

Jak tak dalej pójdzie to po piętnastu latach idąc z parkingu na Biakło jesienią nazbiera się sporo grzybów,a chyba nie o to chodzi na Jurze.
W ucieczce przed słońcem do lasu i dalej na Sokole i od razu miły akcent dnia.Spotkałem Krzarę przygotowującego się kondycyjnie do wydarzeń w Jakuszycach,krążył w truchcie kółeczka podczas wymiany zdań nie przerywając treningu.Porozmawialiśmy krótko,pomyślałem że byłoby nie fair Koledze przeszkadzać w treningu,a formy zazdroszczę.Pozdrawiam,było mi miło poznać w realu :)
Sokole na upał latem są super,wyraźnie chłodniejsze od sosnowych lasów,tego lata mocno zielone,w runie też wiele się dzieje.
Załącznik:
DSC_0807-1000x749.JPG
DSC_0807-1000x749.JPG [ 183.13 KiB | Przeglądane 6386 razy ]

Nie potrafię nazwać tych kontrastowych do otoczenia kwiatów,Kasiu pomożesz :wink: :?:
I jeszcze taka ciekawostka,sosna wejmutka,przybyła do nas z Ameryki,pewnie nasadzona tu ludzką ręką,jest ich trochę koło rezerwatu,szczególnie po wschodniej jego stronie,w Skrajnicy też widziałem nawet na terenie prywatnych posesji.Łatwo poznać po wydłużonych szyszkach około 15cm.
Załącznik:
DSC_0812-1000x749.JPG
DSC_0812-1000x749.JPG [ 246.67 KiB | Przeglądane 6386 razy ]

Igliwie też inne,nasze sosny to dwie igły w wiązce,tu zaś pięć ale delikatniejsze.
Załącznik:
DSC_0813-1000x749.JPG
DSC_0813-1000x749.JPG [ 226.4 KiB | Przeglądane 6386 razy ]

a pień to już absolutnie inna bajka,niemal gładki.
Załącznik:
DSC_0814-1000x749.JPG
DSC_0814-1000x749.JPG [ 250.21 KiB | Przeglądane 6386 razy ]

Korona ładniejsza od naszej sosny,znaczy nie taka płaska,ale tego nie pokarzę bo komóra znów pod światło przegrała.
Na Sokolich wakacje,widać turystów nawet takich co pozdrawiają.


Gora
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 31 lip 2020, 20:59 

Dołączył(a): 02 lis 2011, 11:22
Posty: 1415
Ktoś trafnie zauważył że jesteś naszym okiem na Jurę ;-) Potwierdzam - nawet na ten jej skrawek do którego mam bliżej niż Ty :D


Gora
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 31 lip 2020, 21:14 

Dołączył(a): 06 cze 2011, 13:09
Posty: 633
Wywołana do tablicy odpowiadam :)
Ta roślina o żółtych kwiatach zebranych w baldachy to jakiś starzec, najprawdopodobniej Starzec Jakubek (Jacobaea vulgaris), lub (Senecio jacobaea). Na zdjęciu kwiatostan leży na liściach babki zwyczajnej (to dla zmyłki?) nie widać więc łodygi, zwykle ok. metra wysokości, ani pierzastodzielnych liści. Pełne kwitnienie przypada na 25 lipca, tj. dzień św. Jakuba, stąd nazwa. Niestety roślina, choć ładna, jest trująca (a może dlatego trująca, że ładna?), szczególnie dla koni. "Czy konie mnie słyszą?"
:lol:


Gora
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 31 lip 2020, 21:53 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 05 cze 2014, 20:40
Posty: 1639
Lokalizacja: Częstochowa
Katarzyna_m napisał(a):
"Czy konie mnie słyszą?"

Jeśli o stare chodzi to tak :)
Katarzyna_m napisał(a):
Na zdjęciu kwiatostan leży na liściach babki zwyczajnej (to dla zmyłki?) nie widać więc łodygi, zwykle ok. metra wysokości, ani pierzastodzielnych liści.

Nie,nie chciałem Ciebie,ani nikogo wkręcać.Zauważyłem trzy takie grupki nieopodal ścieżki na ziemi,ale bez okularów z bliska szczegółów nie zauważę,więc jak na botanicznego łamagę ślepego z bliska przystało nie powiązałem ich z tymi na dość wysokich łodygach.
Widzisz,tak to jest jak się zna Eksperta,zero wysiłku,bach pytanko,a poczciwa Katarzyna skrupulatnie wiedzą się podzieli :)
Dzięki :)
smar napisał(a):
Ktoś trafnie zauważył że jesteś naszym okiem na Jurę Potwierdzam - nawet na ten jej skrawek do którego mam bliżej niż Ty

Tak poważnie to uważam to za ciekawostki,jakby dokument.Ciekawe czy ktoś kojarzy te miejsca z 2009r.
Tam z parkingu wtedy bez problemu było obie góry widać .Czyli minęło 11 lat,jak będzie w 2030???


Gora
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 31 lip 2020, 22:18 

Dołączył(a): 06 cze 2011, 13:09
Posty: 633
Pokazałeś, Marcinie, sosnę wejmutkę (Pinus strobus) – bardzo dekoracyjne drzewo ozdobne, pochodzące z Ameryki Północnej. Niestety ma ona pewien problem, jak i większość sosen pięcioigłowych (z wyjątkiem sosny himalajskiej Pinus wallichiana). Jest bowiem jednym z dwóch żywicieli grzyba wywołującego rdzę wejmutkowo-porzeczkową, chorobę niszczącą i sosny, i porzeczki, głównie czarne. Chcąc mieć zdrowe krzewy porzeczek i niebanalną sosnę pięcioigłową warto posadzić tę himalajską – rdza nie będzie miała szansy na rozwój. Sprawdziłam – to działa :D


Gora
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 01 sie 2020, 07:00 

Dołączył(a): 11 lut 2019, 20:20
Posty: 80
Lokalizacja: Biskupice
Dodam, że wrażliwość innych (niż wejmutka) sosen 5-igielnych jest chyba dość przesadzona. Przez ponad 20 lat obserwuję w ogrodzie swoim i brata takie gatunki jak wspomniana sosna himalajska, sosna rumelijska, limba, sosna Armanda, sosna Schwerina, sosna giętka, kosolimba. Nigdy nie stwierdziłem na nich rdzy. Natomiast faktycznie z wejmutkami jest spory problem. Z kilkudziesięciu pozostało parę sztuk i chorują.
Ciekawym jurajskim przykładem nasadzeń wejmutki może być teren dolinki opadającej spod Osiedla Wały w rezerwacie Parkowe do Stawu Kołaczew, otoczenie dawnej gajówki Parkowe obok młyna Kołaczew, otoczenie leśniczówki Dąbrowa czy też wschodni skraj lasu koło przysiółka Ludwinów-Doły. Jeszcze w latach 90-tych rosło tam wiele ponad 100-letnich wejmutek (ale również i daglezji, sosen czarnych, sosen Banksa). W tej chwili praktycznie nie zostało nic. W przypadku wejmutek rdza zrobiła swoje. Drwale dokończyli dzieła. Ciekawą pozostałością dendrologicznych atrakcji w Parkowym są 3 monumentalne sosny żółte rosnące na zapleczu Leśniczówki Dąbrowa. Przetrwały wyręby prawdopodobnie tylko dlatego, że od dawna objęte są ochroną pomnikową.


Gora
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 01 sie 2020, 10:16 

Dołączył(a): 19 lis 2016, 14:09
Posty: 792
Marianowski napisał(a):
Ciekawe czy ktoś kojarzy te miejsca z 2009r.
Tam z parkingu wtedy bez problemu było obie góry widać .Czyli minęło 11 lat,jak będzie w 2030???

W 2030 roku, kiedy wysiądziesz na parkingu będziesz mógł powiedzieć: "O mój borze !"i nazbierać maślaków. Jeśli przypadkiem napotkasz w gęstwinie jakąś skałę będziesz mile zaskoczony :wink: :mrgreen:
Dokumentuj fotograficznie zmiany zachodzące w dobrze znanych Ci miejscach. Efekty masz coraz lepsze. Dla nas nie ma to już większego znaczenia, ale dla młodego pokolenia za 10, 20 lat może być to dobra i przystępna edukacja.
Młodzi będą mieli szansę zobaczyć co to znaczy pozostawić sprawy same sobie i wystawić tereny otwarte na pastwę sukcesji wtórnej.


Gora
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 01 sie 2020, 10:49 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 05 cze 2014, 20:40
Posty: 1639
Lokalizacja: Częstochowa
Niki,wniosek jest jeden,sukcesja wtórna to nie efekt w którym zmiany zachodzą do potęgi,ale jak reakcja łańcuchowa opisana wzorem z małą dwójeczką w prawym górnym rogu,czyli do KWADRATU.Prosty rachunek,jedna sosenka,daje dwie,dwie dają cztery,a cztery na podatnym gruncie szesnaście.
Powiecie że bredzę,ale jak wytłumaczyć fakt że naturalnych kosiarek ludność jurajska już nie hoduje bardzo długo,kózki,owieczki od lat 70-tych to rzadkość,natomiast najefektywniejsze zarastanie,najlepiej zauważalne zmiany uwidoczniły się przez piętnaście lat.Dawałem już na forum przykład K.Kielniki,gdzie dwa zdjęcia wykonane w przedziale kilku lat pokazują jak zniknął z pola widzenia z Góry Cegielnia,takich przykładów jest więcej.

Odnośnie sosen przybyszek,dzięki za odzew i ciekawe wiadomości.
Osobiście zainteresowałem się nimi w sensie czy aby nie sprowadziliśmy następnej niepotrzebnej konkurencji,ale nie widziałem jak dotąd nigdzie samosiejek.Ciekawe jest spostrzeżenie Marcina 73 o tych sosnach i gajówce w Złotym Potoku,faktycznie na Sokolich też się spotyka niezbyt daleko od leśniczówki,tej wschodniej.
Dzięki Kasiu i Marcinie za ciekawe informacje :)
ps.Wejmutka jest dużo ładniejsza od naszej sosny,korona przypomina bardziej te rosnące w wysokich górach.


Gora
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 01 sie 2020, 15:31 

Dołączył(a): 11 lut 2019, 20:20
Posty: 80
Lokalizacja: Biskupice
Kiedyś, gdy bardziej interesowałem się tym tematem widywałem samosiewki wejmutki. Właśnie w podanych wcześniej lokalizacjach. Widywałem również samosiewki daglezji tuż na wsch. od leśniczówki Stawki. Jednakże brak było starszych egzemplarzy w podszycie. Wskazywałoby to, iż nie są to gatunki ekspansywne a przez to niebezpieczne dla naszych rodzimych lasów.
Podzielę się jeszcze moim przypuszczeniem, iż za znaczną liczbą "egzotów" w lasach złotopotockich stoi Włodzimierz Krzeszkiewicz (1866-1947), leśnik i wybitny specjalista w zakresie hodowli lasu. Z informacji znajdujących się np. pod linkiem:
http://www.encyklopedia.puszcza-bialowi ... slo&id=945
można wyczytać, że: "zarządzał dobrami Czemierniki, Dziadówki, Kraśniczyn, Złoty Potok i Żarki. Zakładał szkółki drzew leśnych. Prowadził doświadczenia nad aklimatyzacją takich gatunków drzew w lesie, które były dotąd używane przeważnie jako ozdoby parkowe i ogrodowe (m.in. modrzew japoński, jesion amerykański, dąb czerwony, sosna Banksa, żywotniki i inne). W Złotym Potoku założył zagajniki żywotnikowe na powierzchni kilku morgów."
Ale to temat na inny wątek.


Gora
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 01 sie 2020, 22:29 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 05 cze 2014, 20:40
Posty: 1639
Lokalizacja: Częstochowa
Żarki,Złoty Potok czy Dziadówki to Jura całą gębą,ciekawa postać,i raczej na pewno masz rację że te"obce" nasze iglaki w tamtym rejonie to jego dzieło.Dopiero gdy napisałeś o tych nasadzeniach przyszło mnie do głowy że te na Sokolich też jakby bardziej skupione po wschodniej stronie,niektóre całkiem niedaleko gajówki przy czarnym szlaku po wschodniej stronie gór i dalej na południe.
Widzę że faktycznie dość wnikliwie kiedyś ten temat Cię zainteresował.
Dzięki Marcinie,wiedzy nigdy za wiele :)


Gora
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 02 sie 2020, 22:55 

Dołączył(a): 13 lis 2015, 09:27
Posty: 1241
Lokalizacja: Jura
Marcin73 napisał(a):
Podzielę się jeszcze moim przypuszczeniem, iż za znaczną liczbą "egzotów" w lasach złotopotockich stoi Włodzimierz Krzeszkiewicz (1866-1947), leśnik i wybitny specjalista w zakresie hodowli lasu. Z informacji znajdujących się np. pod linkiem:
http://www.encyklopedia.puszcza-bialowi ... slo&id=945
można wyczytać, że: "zarządzał dobrami Czemierniki, Dziadówki, Kraśniczyn, Złoty Potok i Żarki. Zakładał szkółki drzew leśnych. Prowadził doświadczenia nad aklimatyzacją takich gatunków drzew w lesie, które były dotąd używane przeważnie jako ozdoby parkowe i ogrodowe (m.in. modrzew japoński, jesion amerykański, dąb czerwony, sosna Banksa, żywotniki i inne). W Złotym Potoku założył zagajniki żywotnikowe na powierzchni kilku morgów."

Fragment apelu Krzeszkiewicza z 1917 roku:


Załączniki:
W sprawie przyszłej hodowli naszych lasów , cz.1.jpg
W sprawie przyszłej hodowli naszych lasów , cz.1.jpg [ 94.49 KiB | Przeglądane 6214 razy ]
Gora
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 03 sie 2020, 20:18 

Dołączył(a): 13 lis 2015, 09:27
Posty: 1241
Lokalizacja: Jura
Marcin73 napisał(a):
Dodam, że wrażliwość innych (niż wejmutka) sosen 5-igielnych jest chyba dość przesadzona. Przez ponad 20 lat obserwuję w ogrodzie swoim i brata takie gatunki jak wspomniana sosna himalajska, sosna rumelijska, limba, sosna Armanda, sosna Schwerina, sosna giętka, kosolimba. Nigdy nie stwierdziłem na nich rdzy. Natomiast faktycznie z wejmutkami jest spory problem. Z kilkudziesięciu pozostało parę sztuk i chorują.
Ciekawym jurajskim przykładem nasadzeń wejmutki może być teren dolinki opadającej spod Osiedla Wały w rezerwacie Parkowe do Stawu Kołaczew, otoczenie dawnej gajówki Parkowe obok młyna Kołaczew, otoczenie leśniczówki Dąbrowa czy też wschodni skraj lasu koło przysiółka Ludwinów-Doły. Jeszcze w latach 90-tych rosło tam wiele ponad 100-letnich wejmutek (ale również i daglezji, sosen czarnych, sosen Banksa). W tej chwili praktycznie nie zostało nic. W przypadku wejmutek rdza zrobiła swoje. Drwale dokończyli dzieła. Ciekawą pozostałością dendrologicznych atrakcji w Parkowym są 3 monumentalne sosny żółte rosnące na zapleczu Leśniczówki Dąbrowa. Przetrwały wyręby prawdopodobnie tylko dlatego, że od dawna objęte są ochroną pomnikową.

Zupełnie inny region, ale podobny temat:
https://stooq.pl/n/?f=1367807&c=1&p=4+22


Gora
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utworz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 168 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8 ... 12  Następna strona

Teraz jest 28 mar 2024, 09:27


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkownikow i 20 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątkow
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postow
Nie możesz usuwać swoich postow
Nie możesz dodawać załącznikow

Szukaj:

Informujemy, iż forumjurajskie.pl w celu zapewnienia pełnej funkcjonalności używa pliki cookies.
Więcej informacji na ten temat w linku: Polityka prywatności

Wydawnictwo

Kajakiem

Sklep Arsenał

Jura Paintball Silesia

JuraInfo.pl - noclegi na Jurze


ForumJurajskie.pl służy pogłębianiu wiedzy o Wyżynie Krakowsko-Częstochowskiej, oraz okolicznych regionach m.in. Obniżeniu Górnej Warty, Jurze Wieluńskiej, Progu Lelowskim, itd.
Poruszane jest tu całe spektrum zagadnień związanych z historią, etnografią, kulturą, środowiskiem przyrodniczym, oraz turystyką i krajoznawstwem obszaru Jury Polskiej.
Możesz zaprezentować jurajskie zdjęcia, zapytać o bazę noclegową, wybrać najciekawszą trasę wycieczki, czy też dowiedzieć się o mniej znanych miejscach.

Właściciel ForumJurajskie.pl / JuraPolska nie bierze odpowiedzialności za treści zamieszczane na forum przez użytkowników,
jednocześnie zastrzega sobie prawo do usunięcia wpisów naruszających zapisy regulaminu forum.
Kontakt z administratorem forum - zobacz tutaj.



Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL